Adam Nowicki – kim jest najszybszy Polak 40. PZU Maratonu Warszawskiego?

fot: Maciej Krüger

Adam Nowicki zajął 3 miejsce w 40. PZU Maratonie Warszawskim i okazał się najszybszym Polakiem. To jego wielki sukces… ale wcale nie największy! Przedstawiamy sportową sylwetkę Adama.

28-latek jest bardzo ciekawym i rzadkim przykładem polskiego zawodnika, który odnosi sukcesy od najmłodszych lat. Pierwsze zanotowane rezultaty biegowe Adama pochodzą z roku 2005, z czasów, gdy miał 15 lat. W 2007 roku wygrał Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży na dystansie 1500 metrów, czyli nieoficjalne mistrzostwa kraju dla młodzieży szkolnej. Sukcesy nie przychodziły mu jednak łatwo. Nie był wielkim talentem, który wygrywa z łatwością. Przebijał się przez kolejne grupy wiekowe raczej pracowitością i cierpliwością. Z czasów, gdy jako 17-latek był najlepszy w kraju, do dzisiaj w sporcie przetrwał niemal tylko on. Z tamtego zwycięskiego biegu na 1500 metrów z jego rywali do dzisiaj wyczynowo startuje tylko Grzegorz Kalinowski – w tym roku wicemistrz Polski na 1500 metrów w hali.

Po sukcesie w wieku juniora dla Adama Nowickiego nadeszły lata posuchy. W 2009 wygrał serię podczas mistrzostw Polski juniorów, ale tę słabszą, co dało mu ostatecznie 5. miejsce w klasyfikacji generalniej. Latami startował solidnie, ale bez błysku, pracowicie budując formę. W jego karierze mnóstwo jest miejsc 5-8 w mistrzostwach kraju różnych kategorii wiekowych. Dopiero po przebranżowieniu się na typowe długie dystanse i zmianie trenera coś się ruszyło. W 2012 Nowicki został wicemistrzem Polski młodzieżowców w przełajach. W rankingach seniorów nadal był daleko – zajął dopiero 8. miejsce na 5000 metrów. W kolejnym roku dobiegł na tym samym dystansie na 10. miejscu.

Rok 2013 to debiut na najdłuższym oficjalnym dystansie na bieżni – 10 000 metrów – i szóste miejsce mistrzostw Polski seniorów, z czasem 30:19,86. Rok później pobiegł tylko kilka dziesiątych części sekundy szybciej, ale przyniosło to największy wtedy sukces kariery – srebro mistrzostw Polski seniorów! W kolejnym sezonie Adam dołożył do tego wreszcie upragnione złoto – w Pile pobiegł półmaraton w 1:06:17, wygrywając w upale mistrzostwa Polski. Dość jasno rysował się schemat, że im dłuższy dystans, tym jest lepszy i zajmuje wyższe miejsca. To bardzo dobrze wróży w kontekście maratonu. W ostatnich latach Adam regularnie zdobywa medale mistrzostw Polski na dystansach 10 000 metrów i w półmaratonie. Pracowicie poprawia też rekordy życiowe. Jego progres pokazuje, jak ważna jest systematyczna praca. Nie ma tu raptownych skoków formy, tylko powolne wykuwanie najwyższej dyspozycji. Dla przykładu, kolejne najlepsze roczne wyniki Adama na dyszkę na bieżni, poczynając od 2013 to – 30:19, 30:19, 29:39, 29:29, 29:18, 29:12. Najlepszy wynik pochodzi z tego roku. Życiówka w półmaratonie – z zeszłego.

Maraton Warszawski był debiutem Adama Nowickiego na najdłuższym biegowym dystansie olimpijskim. 2:17:43 to nie był szczyt jego marzeń, celował w 2:14. Widząc jednak powolny, cierpliwy progres, można przypuszczać, że będzie tylko lepiej. Adam nie jest biegaczem, któremu cokolwiek przychodzi łatwo. Najpierw pod opieką Waldemara Sadowskiego, obecnie w wojsku wraz z trenerem Zbigniewem Murawskim pracowicie przebija się w rankingu polskich długodystansowców. Jego marzeniem są Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku. Wszystko wskazuje na to, że na dystansie maratonu. Są szanse, że Adam Nowicki w kolejnych latach zdominuje w Polsce ten dystans. W Warszawie wykonał kolejny mały krok, podobny do wielu, które ma już za sobą.