Cichocka, Ennaoui, Święty, Swoboda, Kszczot, Lewandowski, Omelko – najlepiej obsadzony mityng halowy już jutro!

Jedną z gwiazd Copernicus Cup 2018 będzie Angelika Cichocka. Fot. Kamil Nagórek.

Już jutro odbędzie się najmocniej obsadzony lekkoatletyczny mityng halowy w Polsce w tym roku i jeden z najmocniejszych w historii. Copernicus Cup w Toruniu zgromadzi gwiazdy królowej sportu, wśród których nie zabraknie również eksportowych polskich biegaczek i biegaczy.

Copernicus Cup odbędzie się po raz 4. Mimo tak krótkiej historii toruńska impreza już od 2017 r. znajduje się w kalendarzu najbardziej prestiżowego cyklu zawodów halowych IAAF World Indoor Tour, co można uznać za odpowiednik Diamentowej Ligi na otwartym stadionie. Dzięki temu w Polsce możemy gościć gwiazdy światowego formatu. W ubiegłym sezonie na dystansie 1500 m wystartowała m.in. rekordzistka świata – Genzebe Dibaba, zaś w biegu na 800 m halowy rekord Polski pobiła Joanna Jóźwik. W 2016 r. Copernicus Cup był świadkiem pobicia halowego rekordu świata juniorek na dystansie 60 m, a dokonała tego Ewa Swoboda.

Również w tegorocznej edycji zawodów nie zabraknie wielkich gwiazd lekkoatletyki. Ciekawie zapowiadają się biegi średnie. Na dystansie 800 m mężczyzn swoją tegoroczną zwycięską passę halową będzie chciał podtrzymać Adam Kszczot, ale nie będzie miał łatwego zadania, gdyż przyjdzie mu zmierzyć się m.in. z byłym Halowym Mistrzem Świata w tej konkurencji Etiopczykiem Mohammedem Amanem czy brązowym medalistą z Londynu z otwartego stadionu, Kenijczykiem Kipyegonem Bettem. W rywalizacji kobiet na tym samym dystansie zaprezentuje się m.in. Angelika Cichocka, która wczoraj podczas mityngu w Lievin zapewniła sobie minimum na Halowe Mistrzostwa Świata. Najgroźniejszą rywalką dla Polki wydaje się być Szwajcarka Selina Buchel – dwukrotna Halowa Mistrzyni Europy na 800 m.

Emocji nie powinno zabraknąć także w biegach na 1500 m. Wśród pań nasza Sofia Ennaoui zmierzy się m.in. z wicemistrzynią olimpijską, Kenijką Hellen Onsando Obiri czy reprezentującą Szwecję, pochodzącą z Erytrei Meraf Bahtą, mającą na swoim koncie m.in. tytuł Mistrzyni Europy na 5000 m (Zurych, 2014). Polka nie jest w tym sezonie halowym w swojej życiowej dyspozycji, ale jej forma wydaje się iść w górę, więc być może właśnie w Toruniu zaskoczy. Ciekawostką jest dystans 1500 m mężczyzn, którego początkowo nie było w planie imprezy. Jest on rozgrywany ze względu na Marcina Lewandowskiego i sama konkurencja ma wymiar charytatywny. Cały dochód uzyskany z tego biegu Lewandowski przekaże na pomoc Jasia i Oskara z Polic.

To jeszcze nie wszystkie biegowe gwiazdy toruńskiego mityngu. Na 400 m wystartują m.in. Justyna Święty-Ersetic, Małgorzata Hołub-Kowalik czy Patrycja Wyciszkiewicz, czyli zawodniczki, które przyczyniły się do brązowego medalu polskiej sztafety 4×400 m podczas Mistrzostw Świata w Londynie w 2017 r. Wśród mężczyzn na tym samym dystansie będziemy świadkami pojedynku halowego Mistrza i Wicemistrza Europy – Pavla Maslaka i Rafała Omelki. Na 60 m Ewa Swoboda zmierzy się z wicemistrzynią świata na 100 i 200 m – Marie Josee Ta Lou, a na tym samym dystansie w biegu przez płotki udział weźmie Niemka polskiego pochodzenia – Pamela Dutkiewicz czy dwukrotna młodzieżowa wicemistrzyni Europy w biegu na 100 m przez płotki Karolina Kołeczek.

Mityng Copernicus Cup w Toruniu rozpocznie się w czwartek 15 lutego o godz. 18:00. Transmisję z zawodów będzie można obejrzeć w TVP 2. Godzinowy program konkurencji jest dostępny pod linkiem: copernicuscup.pl.