fbpx

Czytelnia > Felietony > Polecane

Kto jest najlepszym polskim maratończykiem? [PODSUMOWANIE]

(c) Wszelkie prawa zastrzeżone, fot: www.sportografia.pl www.aktywer.pl

(c) Wszelkie prawa zastrzeżone,fot: www.sportografia.pl www.aktywer.pl

Miniony sezon maratoński zakończył się w Polsce silnym uderzeniem – spektakularnym zwycięstwem Błażeja Brzezińskiego w maratonie w Warszawie oraz najlepszym wynikiem sezonu Henryka Szosta we Frankfurcie. 35-letni Szost po raz siódmy z rzędu został najszybszym Polakiem w maratonie, a pięć lat młodszy Brzeziński po zmianie trenera wydaje się być tym, który może zająć jego miejsce. Kto jest jednak lepszy obecnie?

W historii polskiego maratonu nie było i prawdopodobnie nie będzie zawodnika, który tak zdominowałby krajowy rynek jak Henryk Szost. Jest nie tylko rekordzistą Polski, ale i od 2010 roku nie było w Polsce biegacza, który skończyłby rok z lepszym wynikiem. Dodatkowo wcześniej, w 2008 roku Szost także był na szczycie tabel, co doskonale widać w statystykach prezentowanych na dole tekstu. Długowieczność Henryka będzie tym bardziej godna podziwu, gdy spojrzymy, z jakimi biegaczami rywalizował w swoim pierwszym sezonie jako lider polskich tabel. Z pierwszej dziesiątki sezonu 2008 nie biega wyczynowo już ośmiu biegaczy. Nazwiska wielu z nich nie mówią obecnie niczego współczesnym kibicom. Szost przetrwał i cały czas pozostaje w czołówce. Rok 2008 był jednak o tyle łaskawy, że wtedy Henryk Szost był najmłodszym biegaczem polskiej maratońskiej czołówki. Wiele tu się jednak zmieniło – obecnie jest trzecim najstarszym. A patrząc na to, że najmłodszy w ścisłej czołówce Arkadiusz Gardzielewski skończy w tym roku 32 lata, przyszłość polskiego maratonu rysuje się słabo.

Błażej Brzeziński to biegacz, który ma za sobą burzliwe skoki formy. Na bieżni nigdy nie wybił się ponad przeciętność, prawdziwą formę uzyskał dopiero w długich biegach na ulicy. W debiucie w maratonie w 2010 osiągnął bardzo obiecujący wynik 2:16:34 i to w wieku zaledwie 23 lat. Poprawiał go potem przez kolejne trzy sezony, aż do bardzo dobrego 2:12:17 w 2013. Wtedy przyszedł jednak kryzys. Każdy kolejny z czterech sezonów był gorszy, a dno formy przyszło wiosną 2017 wraz z wynikiem 2:21:18. Błażej nie poddał się jednak, zmienił trenera i jesienią niespodziewanie odbił się do zwycięstwa w maratonie w polskiej stolicy i do bardzo dobrej życiówki – 2:11:27. Zaprezentował się przy tym bardzo pozytywnie od strony taktycznej, a biorąc pod uwagę, że Warszawa (jak i inne duże polskie biegi) nie ma łatwej trasy, można przypuszczać, że w płaskim wyścigu typu Berlin teoretycznie można tu jeszcze urwać minutę lub dwie. Z tego względu wynik Błażeja, mimo że nominalnie słabszy od 2:10:09 Szosta, wcale nie stoi na straconej pozycji, jeśli chodzi o jego siłę. Tym bardziej, że zwycięstwo jest zawsze cenne, a Szost we Frankfurcie zajął dopiero 7. miejsce.

W tle rywalizacji dwóch najlepszych maratończyków mamy spadek poziomu polskich biegów. Jest to widoczne na stadionie, w maratonie nieco mniej – ale główna w tym zasługa właśnie Szosta. Jeśli skreślimy z tabel jego wyniki, zobaczymy obraz upadku, z pojedynczymi wyskokami pojedynczych biegaczy. W 2007, w roku debiutu Szosta w maratonie, do 10. miejsca w Polsce potrzebny był wynik 2:19:53. W tym sezonie – zaledwie 2:23:20 lub 2:23:35 – zależnie od tego, jak spojrzymy na wynik 2:17:10 Marcina Błazińskiego. Jest to zawodnik, który w swojej karierze reprezentował już Polskę i Niemcy, dodatkowo zaliczając też dyskwalifikację za unikanie kontroli antydopingowych. Nie jest jasne, w barwach jakiego kraju biega obecnie.

Biorąc powyższe pod uwagę, tylko sześciu lub siedmiu biegaczy złamało w tym roku barierę 2:20 i wszyscy (z wyjątkiem Błazińskiego) mają powyżej 30 lat. Najstarszy w czołówce Maciej Miereczko (2:24:55) – już 38. Najszybsza w tym roku kobieta na świecie (2:17:01, Kenijka Mary Keitany), w polskich tabelach wśród mężczyzn byłaby notowana na szóstym miejscu. Patrząc jeszcze szerzej – bardzo przecież dobry wynik Szosta z Franfurtu – 2:10:09, daje dopiero 160. miejsce w tabelach światowych. 2:11:27 Błażeja Brzezińskiego – dopiero 243. miejsce.

Grupę polskich zawodników z czołówki możemy podzielić na zawodowców i amatorów. Zawodowców mamy zaledwie kilku – Szost, Brzeziński, Gardzielewski, Giżyński to żołnierze, w przeciwieństwie do Yareda Shegumo i Artura Kozłowskiego. Wbrew pozorom podział ten jest głębszy niż tylko to, czy ktoś zarabia na życie bieganiem czy w innej profesji. Od tego sezonu Polski Związek Lekkiej Atletyki w swoich statystykach nie będzie uwzględniał biegaczy, którzy nie posiadają licencji PZLA i nie są zrzeszeni w klubie. To bardzo kontrowersyjna decyzja, bo oznacza, że PZLA uda, że duża część maratońskiej czołówki po prostu nie istnieje. Te wyniki nie będą się liczyły do oficjalnych zestawień, nie staną podstawą powołania do kadry narodowej ani nie posłużą jako minimum na wysłanie na imprezę międzynarodową. Podział na wyczynowców i zawodowców jeszcze się pogłębi, idąc po linii podziału – zawodnicy klubowi kontra zawodnicy niezrzeszeni. Już dzisiaj zresztą maratońskie statystyki PZLA są pełne dziur, a broniąc swojego monopolu, związek lekkoatletyczny sięga do coraz bardziej kontrowersyjnych metod. Prowadzi to do ciekawego rozdwojenia jaźni. Wynik 2:23:20 Jakuba Szymankiewicza z Berlina będzie uwzględniony w statystykach Europejskiego Związku Lekkiej Atletyki (EAA) oraz Światowego Zrzeszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF), a nie będzie istniał w polskich statystykach. Na świecie zawodnik w typie Jakuba będzie rozpoznawany jako Polak, a w Polsce ignorowany.

Trudno w takiej sytuacji nie bać się o przyszłość polskiego maratonu. Mamy coraz starszych biegaczy, żadnych młodych na horyzoncie, a dodatkowo PZLA wyrzuca poza nawias biegaczy amatorskich. Sytuacja nie wygląda optymistycznie i kto wie, czy czy sukcesy Szosta i Brzezińskiego nie są ostatnimi pozytywnymi wieściami maratońskimi, jakie czekają nas w nadchodzących latach.

A na koniec garść danych

Statystyki Henryka od debiutu maratońskiego (wynik i pozycja w krajowych tabelach) oraz progres Błażeja Brzezińskiego:

szost, brzeziński

Najszybsi polscy maratończycy sezonu 2017:

1. Henryk Szost – 2:10:09 (Frankfurt)

2. Błażej Brzeziński – 2:11:27 (Warszawa)

3. Yared Shegumo – 2:12:33 (Franfurt)

4. Artur Kozłowski – 2:12:38 (Warszawa)

5. Arkadiusz Gardzielewski – 2:13:43 (Ottawa)

6. Mariusz Giżyński – 2:15:16 (Ottawa)

7. Marcin Błaziński – 2:17:10 (Duesseldorf)

8. Kamil Jastrzębski – 2:21:36 (Wrocław)

9. Emil Dobrowolski – 2:22:48 (Poznań)

10. Damian Pieterczyk – 2:23:20 (Wrocław)

Link do rankingu polskich maratończyków na biegajznami.pl, znacznie dokładniejszy niż ten oficjalny na stronie PZLA

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Dokładnie 9565 biegaczy i biegaczek wyruszyło punktualnie o godzinie 10:00, aby podjąć wyzwanie 16. PKO Poznań Półmaratonu i realizować swoje biegowe cele. Pierwszy na mecie, pokonując trasę 21,097 km, był Etiopczyk Teka Debebe Tereda, który […]

Wietrzna pogoda nie pozwoliła na bicie rekordów w 16. PKO Poznań Półmaratonie. Na starcie ponad 9500 biegaczy [GALERIA ZDJĘĆ]

Jak przygotować się do pierwszego biegu ultra, trailowego lub górskiego? Ile dyscyplin mieści w sobie bieganie w terenie? Jak dobrze „zarządzać” kontuzją i dlaczego warto zaprzyjaźnić się z bieżnią mechaniczną nie tylko w sezonie zimowym? […]

Ultra to czysta radość z ruchu w wydaniu XXL. Wojtek Weinert z Ultra Trail Academy

W najbliższą niedzielę, 14 kwietnia już po raz 21. na ulice Krakowa wyruszą uczestnicy Cracovia Maratonu. Tysiące biegaczy rozpoczną i zakończą zmagania z królewskim dystansem 42 km i 195 m „z historią w tle” w […]

Już po raz 21. święto biegania w Krakowie „z historią w tle”

Organizatorzy 16. PKO Poznań Półmaratonu zaprezentowali skład elity swojego biegu. Rekordy życiowe najmocniejszej biegaczki i najmocniejszego biegacza wskazują na to, że w niedzielę możemy być świadkami prób ataku na rekord imprezy w obu kategoriach. Kto […]

Weekend z 16. PKO Poznań Półmaratonem – czy będzie walka o rekordy imprezy?

Dokładnie 10 kwietnia PUMA rozpoczęła pierwszą od 10 lat ogólnoświatową kampanię „FOREVER. FASTER. – See The Game Like We Do”. Nowe działania zapraszają profesjonalnych, jak i amatorskich sportowców do postrzegania rozgrywki w sposób, w jaki […]

Puma stawia na szybkość! Ruszyła ogólnoświatowa kampania

„100 twarzy maratonu” to projekt, który stanowi integralną część obchodów 100-lecia Polskiego Maratonu. W ramach tego projektu mieliśmy zaszczyt porozmawiać z legendą polskich biegów długodystansowych, Małgorzatą Sobańską. Jej dorobek obejmuje aż 40 przebiegniętych maratonów, w […]

Historie zza kulis: Małgorzata Sobańska w ramach projektu 100 twarzy maratonu

Podczas 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego oraz New Balance Biegu Na Piątkę zawodnicy o wielkich sercach wybiegali dla potrzebujących 760 tys. zł! Wszystko dzięki biegowej akcji charytatywnej #BiegamDobrze od Fundacji „Maraton Warszawski”. Od początku funkcjonowania inicjatywy […]

#BiegamDobrze z wynikiem 760 tys. zł podczas 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego!

Czy nowoczesne buty startowe muszą mieć w swojej konstrukcji karbon, żeby zapewniać świetną dynamikę? Jak się okazuje – niekoniecznie. Udowadnia to Saucony Endorphin Speed 4, który ma płytkę… nylonową. Czym charakteryzuje się to rozwiązanie, jak […]

Saucony Endorphin Speed 4 – buty z płytką, która daje szybkość i sporo… przyjemności [RECENZJA]