fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia

Pierwszy z dwóch finałów Diamentowej Ligi odbył się w Zurychu

W Zurychu odbył się pierwszy z dwóch finałów Diamentowej Ligi. Mimo znakomitej obsady zawody okazały się nieco rozczarowujące pod względem wyników. Ścigali się również Polacy.

Nijel Amos zwycięża w biegu na 800 metrów podczas Diamentowej Ligi w Monaco. 18 lipca 2014. Fot. Sebastien Nogier/ PAP

Nijel Amos zwyciężył w Zurychu oraz w całym cyklu Diamentowej Ligi w klasyfikacji 800 metrów. Fot. PAP

Sezon biegów na bieżni zbliża się do końca. Diamentowa Liga kończy się dwoma mityngami finałowymi, które od „zwykłych” różnią się głównie tym, że liczba punktów przyznawanych za zajmowane miejsca jest dwa razy wyższa. Na koniec mityngu odbywają się też ceremonie wręczenia nagród za zwycięstwo w całym cyklu.

Pierwszy z finałów miał miejsce w Zurychu. Organizatorom udało się zgromadzić imponującą reprezentację, mimo częściowo niesprzyjających okoliczności. Starty zdecydowały się bowiem zakończyć dwie największe gwiazdy światowych biegów: sprinter Usain Bolt oraz długodystansowiec Mo Farah. Mimo to obsada kilku konkurencji robiła wrażenie. Najlepiej na papierze prezentowało się męskie 800 metrów.

800 metrów mężczyzn

Na starcie zgromadzono absolutną światową czołówkę biegu na tym dystansie. Dość powiedzieć, że Polak Marcin Lewandowski, od lat jeden z czołowych światowych 800-metrowców, m.in. dwa razy zajmujący czwarte miejsce na mistrzostwach świata, miał w tym biegu… przedostatnią życiówkę pod względem poziomu. Tylko jeden biegacz miał najlepszy wynik słabszy niż co najmniej 1:43 i był to Andre Oliver z RPA.

Oprócz niego i Lewandowskiego na starcie stanął świeżo upieczony mistrz Europy, drugi z Polaków, Adam Kszczot. Był rekordzista świata i złoty medalista olimpijski, David Rudisha. Był także najszybszy w tym roku i srebrny na Igrzyskach Nijel Amos. A także brązowy medalista z Londynu, Timothy Kitum. Pojawił się rzadko biegający 800 metrów Asbel Kiprop, mistrz olimpijski na 1500 metrów. Był też brązowy medalista mistrzostw świata na 800 m oraz halowy mistrz świata na 1500m, Ayanleh Souleiman. Do tego najświeższe odkrycie Kenii, czyli Ferguson Cheruiyot oraz najszybszy w Europie Francuz Pierre-Ambroise Bosse.

Wydawało się, że w takiej obsadzie padnie co najmniej najlepszy tegoroczny wynik na świecie, a możliwe, że nawet rekord świata. Polacy zapowiadali atak na rekord naszego kraju. Pogoda była wyśmienita, dlatego sam przebieg rywalizacji okazał się bardzo rozczarowujący. Zawiódł „zając”, który pobiegł za mocno pierwsze 200 metrów. Zaskoczył zupełnie Kenijczyk David Rudisha, który zwykle biegał mocno od początku, tutaj zaś został z tyłu. W efekcie cała grupa biegaczy biegła razem, w niezbyt szybkim tempie. Wyniki na mecie były solidne, ale nie rzucające na kolana, zwycięzcą został Nijel Amos z czasem 1.43,77. Polacy wypadli dość przeciętnie, na swoim wysokim poziomie, ale bez wystrzału. Marcin Lewandowski był szósty z czasem 1.44,75, Adam Kszczot siódmy z 1.44,84.

1500 metrów kobiet

Najciekawszą konkurencją okazało się w rezultacie kobiece 1500 metrów. Osada była na bardzo dobrym poziomie, mieliśmy tu wszystkie najlepsze obecnie zawodniczki świata. Show zrobiła po raz kolejny Amerykanka Jenny Simpson. Prowadziła dzielnie przez cały dystans. Próbowała biec za „zającem”, ale tempo było z początku zbyt mocne, w praktyce więc to Amerykanka prowadziła całą grupę. Za jej plecami trzymały się najszybsze w tym roku na świecie emigrantki, startujące w barwach nowych krajów – Szwedka etiopskiego pochodzenia, Abeba Aregawi oraz Holenderka rodem z Somalii, Sifan Hassan.

Aregawi po 1000 metrach zaczęła zostawać z tyłu i odpadła z rywalizacji, jej forma nie jest obecnie najwyższa. 200 metrów przed metą wydawało się, że wygra Sifan Hassan. Trzymała się pół kroku za Simpson i czekała na okazję do ataku. Amerykanka jednak nie odpuściła i na ostatniej prostej odparła atak. Omal nie przegrała jednak z własną rodaczką. Cierpliwie biegnąca na trzeciej pozycji Shannon Rowbury, brązowa medalistka mistrzostw świata z 2009 roku, zaatakowała tuż przed meta, prześlizgując się przy wewnętrznej krawędzi bieżni. Na ostatnich kilku metrach zmęczona Simpson zaczepiła koleżankę łokciem i w efekcie pół metra za metą obie runęły na ziemię. Nic się jednak nie stało, Simpson była pierwsza z wynikiem 3.59,92, a Rowbury przegrała rywalizację zaledwie o 0,01 sekundy.

5000 metrów mężczyzn

Rozczarowujący okazał się także bieg na 5000 metrów mężczyzn. Znakomita obsada wróżyła szybkie bieganie, m.in. atak na rekord USA w wykonaniu Galena Ruppa. Jak to jednak często bywało w tym roku, żaden z zawodników nie odważył się za bieg za „zającem” i tempo od początku było bardzo słabe. Mocny finisz nie uratował sytuacji. Zwyciężył Kenijczyk Caleb Ndiku z czasem 13:07,01, a Amerykanin Rupp dobiegł trzeci, kilkanaście sekund wolniej niż wynosi rekord Stanów Zjednoczonych.

Sprint

Najciekawszym wydarzeniem sprintu były starty dwóch zawodników skazanych wcześniej za doping. Dla Asafy Powella, byłego rekordzisty świata, był to pierwszy bieg po dyskwalifikacji. Amerykanin Tyson Gay startował już wcześniej. Obaj po odstawieniu niedozwolonych środków okazali się żenująco słabi. Powell z czasem 10,07 był czwarty, natomiast Tyson Gay zajął ostatnie miejsce z chyba najsłabszym czasem w historii swoich profesjonalnych startów – 10,35.

Pełne wyniki mityngu dostępne po kliknięciu.

Męski bieg na 800 metrów dostępny do obejrzenia po kliknięciu w link.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek