28 sierpnia z Chamonix wystartuje jeden z najsłynniejszych i najtrudniejszych biegów ultra na świecie – Ultra Trail du Mont Blanc. W tym roku jak i w minionych latach wśród 2300 startujących silną grupę stanowić będą Polacy. Pobiegną między innymi Piotr Hercog i Kamil Leśniak. Z tym drugim, najszybszym Polakiem w historii UTMB, udało nam się porozmawiać

Chudy Wawrzyniec to bieg ultra na trasie 80+ i 50+ w Beskidzie Żywieckim. Dystans długi, drugi rok z rzędu wygrał Piotr Bętkowski. 50+ należało do Gediminasa Griniusa. W tym roku na starcie stanęło 740 osób. Wśród nich był Marcin Suski, dla którego był to pierwszy w życiu start na tak długim dystansie. Oto jak zapamiętał bieg anno domini 2015, który odbył się w najgorętszy dzień roku.

Iwona Turosz zajęła 4. miejsce wśród kobiet na 170-kilometrowym biegu Ronda dels Cims w ramach Andorra Ultra Trail, najszybszym Polakiem na 119-kilometrowym Lavaredo Ultra Trail był Łukasz Belowski, czwarty na mecie stumilowca Western States zameldował się Litwin mieszkający w Polsce – Gediminas Grinius, to samo miejsce zajął w 80 km du Mont Blanc Marcin Świerc.

W styczniu Gediminas Grinius – Litwin mieszkający w Polsce – wygrał Wilcze Gronie w Beskidzie Żywieckim. W wakacje był pierwszy na mecie Chudego Wawrzyńca (trasa 50+). W międzyczasie zajął piąte miejsce na UTMB. W miniony weekend odniósł swój największy międzynarodowy sukces biegowy.

itewska lokomotywa – tak Kuba Wolski określił Gediminasa w listopadowym numerze miesięcznika „Bieganie”. Opublikowana w druku rozmowa odbyła się niedługo przed ostatnimi zawodami cyklu Ultra-Trail World-Tour. Przed morderczym biegiem na 172 kilometry – Le Diagonale de Fous – z prawie 10 kilometrami przewyższenia jeszcze nie było wiadomo, na którym miejscu w klasyfikacji ostatecznie uplasuje się Gediminas. Dziś już wszystko wiemy. I chylimy czoła!