fbpx

Zdrowie i motywacja > Ciało biegacza > Zdrowie i motywacja

Złamanie zmęczeniowe u biegacza

Złamanie zmęczeniowe. Kontuzja biegacza. Fot. Istockphoto.com

Fot. Istockphoto.com

Kto jest na nie podatny? Czy złamanie zmęczeniowe może zdarzyć się każdemu? Czy można temu w jakiś sposób zapobiec? Co wspólnego ma dieta ze złamaniami i szybkością zrostu? Dlaczego nie jest zwykłym urazem? Na te pytania odpowiedzieli specjaliści.

Mój przykład może posłużyć jako przestroga dla ambitnych amatorów. Osiągnęli oni niezłe wyniki w dość krótkim czasie, czego często zazdroszczą im koledzy. A podziw, jaki budzą, przyczynia się do wzrostu ego i wrażenia bycia niepokonanym i niezniszczalnym. Odkąd zaczęłam biegać, postępy robiła bardzo szybko. Z treningu na trening biegałam coraz szybciej i więcej. Oprócz biegania chodziłam na siłownię, gdzie czasami spędzałam trzy godziny, czasem dodawałam też rower. Pamiętam, kiedy jednego dnia przebiegłam 25 km, potem wsiadłam na rower, żeby dotrzeć na CrossFit po kilku miesiącach od rozpoczęcia przygody z bieganiem.

Ciężka sprawa

Na miesiąc przed pierwszym półmaratonem wybrałam się w góry. Bez większego przygotowania przebiegłam ok. 80 km, a następnego dnia – 20 km. Czułam się dumna, że udało mi się to osiągnąć bez większego trudu. W końcu osiągnęłam swój cel – przebiegłam pierwszy półmaraton po 8 miesiącach treningów w czasie 1:30:10, tak, jak zakładałam. I nagle, po dwóch miesiącach zaczęły pojawiać się kontuzje – najpierw niewielka, następnie uszkodzenie łąkotki, po powrocie do biegania, zaledwie po dwóch miesiącach – zapalenie gęsiej stopki. Myślałam, że wyczerpałam już limit. Okazało się, że nie.

Podczas rutynowego treningu po lesie wykręciłam kostkę i zahaczyłam o korzeń. Przez chwilę odczuwałam mocny ból, więc usiadłam na ławce. Po kilku minutach minął, więc kontynuowałam to, co zaplanowałam. Gdy wróciłam do domu, nie mogłam ruszać palcem, ale sądziłam, że po prostu stopa mi zdrętwiała. Biegałam przez kolejne trzy tygodnie aż pod koniec zawodów zaczęłam odczuwać lekki ból w stopie. Kiedy stawałam na podium, nie mogłam ustać na nodze. Ledwo dotarłam do samochodu.

Następnego dnia stopa spuchła, nie pomagał lód ani maść przeciwzapalna. Poszłam do lekarza. Zdjęcie RTG wykazało złamanie drugiej kości śródstopia. Tym razem zostałam wykluczona z treningów na dłużej. Wciąż zastanawiałam się, dlaczego spotkało to właśnie mnie. Przecież inni biegają ultramaratony, mają większy kilometraż niż ja, a ich nie dotykają takie problemy.

Znalazłam jednak osobę, której przytrafiła się podobna sytuacja. Agnieszka Janasiak, wcześniej reprezentująca Olimpię Poznań, męczyła się ze zmęczeniowym złamaniem kości udowej aż trzy razy – w 2010, 2013 i 2014 roku. Wykryto u niej osteoporozę na tle hormonalnym – estrogen był na poziomie sześciolatki. Obecnie przyjmuje leki hormonalne. To tylko jedna z przyczyn zmęczeniowych złamań. Powodów można jednak znaleźć znacznie więcej.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Według Jacka Federowicza, fizjoterapeuty z Centrum Medicus z wieloletnim stażem, głównymi przyczynami zmęczeniowego złamań są: zbyt duże obciążenia treningowe, nieprawidłowa dieta i ćwiczenia, kwestie hormonalne, wady kolan i stóp, a także nadwaga, nieprawidłowo dobrane obuwie. Na pytanie, czy wkładki ortopedyczne mogą prowadzić do kontuzji, w tym złamań zmęczeniowych, odpowiada, że dobrze dobrane wkładki pomagają unikać kontuzji, ale trzeba wprowadzać je stopniowo. Najpierw podczas normalnego chodu, dopiero po jakimś czasie podczas treningu.

Czy warto przeprowadzić badania – densytometrię, obecność wapnia i witaminy D3? Na poziomie profesjonalnym tego typu badania są potrzebne, natomiast na poziomie amatorskim tylko w przypadku ewentualnego wskazania lekarza. Jeśli już kość została złamana, skupmy się na przyspieszeniu zrostu poprzez odpowiednią dietę i suplementy, a także magnetoterapię, laser czy ultradźwięki, które wykonujemy w bardzo małej dawce.

Nie ma stuprocentowej szansy na to, że kontuzja się nie odnowi. Stosując się do wskazówek, niwelujemy je, ale zawsze ono istnieje. Zależy to od wielu czynników – rodzaju złamania, jakości rehabilitacji oraz odzyskania prawidłowej biomechaniki ruchu.

Odmienne stanowisko prezentuje lekarz ortopedii i traumatologii ruchu – dr Szymon Kujawiak. Jego zdaniem „głównym powodem występowania złamań zmęczeniowych (złamanie stresowe, złamanie marszowe) jest długotrwały i forsowny wysiłek prowadzący do mikro urazów w obrębie struktury kostnej, które nawarstwiając się i sumując dają przerwanie ciągłości kości. […] nie jest to powodowane bezpośrednim i wysokoenergetycznym urazem – zwykle dotyczy biegaczy, piechurów bądź ludzi, którzy wykonują długotrwały wysiłek.”

Podkreśla również, że nie zawsze wkładki ortopedyczne mają na nas korzystny wpływ i sugeruje, aby najpierw wykonać badanie podometryczne i podoskopowe, które określą, czy noszenie wkładek jest wskazane. W wielu przypadkach „wkładki ortopedyczne […] mogą być powodem dolegliwości bólowych, a nawet zaburzeń budowy stopy. Mogą nawet wpływać na dolegliwości bólowe i zaburzenia postawy całego ciała”, wyjaśnia.

Jak leczyć?

Początkowo poprzez unieruchomienie opatrunkiem gipsowym lub ortezą, ale tylko wówczas, gdy pacjent będzie się bezwzględnie stosował do wskazówek lekarza. Według dr. Kujawiaka zrost kostny może również przyspieszyć pole magnetyczne oraz fala ultradźwiękowa oraz preparaty zawierające peptyny, kolagen i hydroksyapatyty.

Na pytanie o densytometrię, czyli badanie gęstości kości oraz badania laboratoryjne odpowiada, że nie są one konieczne. „Etiologia powstawania złamań zmęczeniowych jest jasna i nie wynika z zaburzeń elektrolitowych czy zaburzeń gęstości kości, a z nakładających się mikro urazów.”

Lepiej jednak zapobiegać niż leczyć. Możemy to zrobić poprzez „rozsądny i kontrolowany wysiłek fizyczny, wzmocnienie aparatu mięśniowego stabilizującego układ kostny, a także korzystanie z prawidłowego obuwia oraz zbilansowaną dietę.” W jego opinii dobrze wygojone złamanie zmęczeniowe nie ma tendencji do nawrotów. Wszystko zależy od pacjenta i jego zachowania – brak wyciągania wniosków, kontynuowanie aktywności fizycznej, która doprowadziła do złamania, bez żadnych modyfikacji, mogą być przyczyną ponownych urazów.

Trudność w leczeniu może utrudniać fakt, że złamanie zmęczeniowe w początkowej fazie „może nie dawać objawów lub objawy mogą być bardzo słabo nasilone. Pacjent zwykle mimo nieznacznego bólu kontynuuje aktywności, czym pogłębia złamanie i nasila objawy”, utrzymuje doktor Kujawiak.

Ciało naszym przyjacielem

Nasz organizm bardzo często sygnalizuje, że coś się z nim dzieje, jednak często bagatelizujemy jego znaki. Ból, drętwienie i inne objawy zawsze są powodem do niepokoju. Oczywiście nie możemy przesadzać, ale lepiej dmuchać na zimne niż być wykluczonym z uprawiania sportu nawet na kilka miesięcy. Wsłuchajmy się w nasze ciało, ono wie najlepiej, kiedy odpuścić.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Karolina Grądzka

Podoba ci się ten artykuł?

5 / 5. 1

Przeczytaj też

Bieganie z psem to wciąż w Polsce dyscyplina niszowa. O ile traktowanie czworonoga jako dobrego kompana podczas treningu jest coraz popularniejsze, to już startowanie z nim w zawodach niekoniecznie. Chcecie zacząć biegać z psem? Zobaczcie, jak się do tego zabrać.

Bieganie z psem – czyli dwie nogi i cztery łapy

Dobra wiadomość dla zawodniczek i zawodników 16. PKO Poznań Półmaratonu. Wzorem poprzednich lat na podstawie numeru startowego w dniu biegu, 14 kwietnia, można podróżować bezpłatnie pociągami wybranych przewoźników na terenie Województwa Wielkopolskiego. Taką możliwość dają […]

Bezpłatne podróże dla uczestników 16. PKO Poznań Półmaratonu – Sprawdź szczegóły!

Gościem tego odcinka z cyklu Czy tu się biega? jest Magda Skrocka z Fundacji „Maraton Warszawski”, która opowiada o największych zaskoczeniach 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego. Gościem tego odcinka podcastu z cyklu Czy tu się biega? […]

Największe zaskoczenia 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego. Magda Skrocka z FMW

Już za miesiąc w Łodzi odbędą się Mistrzostwa Polski w maratonie kobiet i mężczyzn. Czołówka polskich biegaczy ma też powalczyć o minima na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, choć zadanie to będzie bardzo trudne. DOZ Maraton […]

DOZ Maraton Łódź: Wyjątkowe wyzwania i rekordowa pula nagród czekają na biegaczy

Największy w historii Polski półmaraton, 33. edycja Mistrzostw Polski w półmaratonie, jeden z największych biegów na dystansie 5 kilometrów. Podczas weekendu z 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonem Warszawskim i New Balance Biegiem na Piątkę nie brakowało emocji […]

Rekordowy 18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski! Mateusz Kaczor bohaterem.

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski przechodzi do historii! To było niezwykłe wydarzenie. W stolicy pojawiło się 18 tys biegaczy. Na podium stanął Mateusz Kaczor, uzyskując przy tym tytuł Mistrza Polski. Mistrzynią została Monika Jackiewicz. Przydatne linki: […]

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski – relacja minuta po minucie

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski zapowiada się niezwykle emocjonująco m.in. ze względu na spodziewany bardzo wysoki poziom sportowy. Możemy spodziewać się zaciętej walki o zwycięstwo w biegu, rekordy tras, walki o medale mistrzostw Polski, a także […]

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski – kto powalczy o zwycięstwo, a kto o medale mistrzostw Polski?

Już w najbliższą niedzielę, 24 marca, w stolicy wystartuje 18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski oraz New Balance Bieg Na Piątkę. Na starcie obu biegów stanie 20 tysięcy biegaczy i biegaczek. Wydarzenie przyciąga – limit uczestników biegu […]

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski już w najbliższą niedzielę! Nadchodzi największa impreza biegowa w Polsce.