fbpx

Ludzie

Zuza, Rafał i Andrzej – trzy pokolenia przebiegły 9. PZU Półmaraton Warszawski

Półmaraton Warszawski 2014 - Rafał, Zuza, Andrzej Fot. Marta Szewczuk

Przedstawiliśmy Wam ich przed Półmaratonem Warszawskim, który odbył się 30 marca. Każde z nich miało inne założenia na ten bieg. Każdy inaczej się przygotowywał. Dla każdego ten bieg miał inną wartość. Jakie są ich wrażenia po imprezie?

Kim są Zuza, Rafał i Andrzej? Przeczytaj tekst: Trzy historie, trzy spojrzenia – „nasi” Półmaratończycy Warszawscy.

Cała trójka pobiegła 9. PZU Półmaraton Warszawski w naszych koszulkach. Na mecie wypatrywaliśmy żółtych zawodników. Jak im poszło? Zuza debiutowała na tym dystansie. Zakładała czas ok. 1:50, skończyła w ok. godzinę i 55 minut. Rafał miał jeden cel: pobić swoją życiówkę, która wynosiła 1:33:49. Udało się poprawić ten wynik o ponad dwie minuty (1:31:11)! Dla pana Andrzeja ten bieg był tylko startem treningowym na drodze do większego celu – ORLEN Warsaw Marathon 13 kwietnia. Miał być czas ok. 2:10, ale skończyło się na – kolano nieco odmówiło posłuszeństwa.

Jak wrażenia po biegu?

Zuza Napiórkowska, lat 20:

Półmaraton Warszawski 2014 - Zuza Fot. Marta Szewczuk

Fot. Marta Szewczuk

„Kolka złapała mnie po obu stronach. Dobrze się czułam już tak od 10. kilometra. Wypiłam wtedy izotonik pierwszy raz i poczułam taki nagły przypływ mocy i już mi się biegło dobrze. Jestem zadowolona z siebie, na mecie poczułam euforię. Ten dystans bardziej mi odpowiada niż 10 km, bo jak dobiegłam do tego 10. kilometra, to pomyślałam: ojej, to już? Kiedyś jak biegałam 10 km, to było zupełnie inaczej. Ogólnie wolę dłużej, ale trochę wolniej”.

Rafał Krzycki, lat 37:

Półmaraton Warszawski 2014 - Rafał Fot. Marta Szewczuk

Fot. Marta Szewczuk

„Założenia zrealizowane w 100%. Miałem poprawić życiówkę sprzed miesiąca (Półmaraton Wiązowski – 1:33:49) i udało się przebiec ten dystans w 1:31:11. Pogoda była idealna. Start dość ciasny, pierwsze 2-3 km to ciągłe szukanie swojego miejsca i wyprzedzanie, przez to straciłem sporo czasu na początku. Przez pierwsze 5 km męczyła mnie lekka kolka, co jest dziwne, bo już dawno takie dolegliwości mnie nie spotykały, ale nie była tragiczna i dało się z nią biec dość szybko. Na 10. km zaplanowałem skorzystać z pierwszego żelu energetycznego, ale zagapiłem się i otwierałem go dopiero jak już miałem kubek z wodą w ręku. Niestety żel mi wypadł, więc musiałem się po niego cofnąć dwa kroki (całe szczęście za mną nikogo nie było). Kolejne żele brałem na następnych punktach odżywczych, ostatni w zasadzie nie był potrzebny, ale wolałem dmuchać na zimne. Na ostatnich 3 km znów wróciła kolka, ale mimo takiego dyskomfortu udało się zrobić mocny finisz, było tempo poniżej 3:30 min/km. Jeszcze nie analizowałem dokładnie zapisu trasy z zegarka, ale wydaje mi się, że kolejne odcinki 5-kilometrowe przebiegałem coraz szybciej. Zauważyłem pewną zależność odnośnie rozmów biegaczy na trasie i wygłupów: czym szybciej się biegnie, tym ta grupa jest cichsza 😉 Pamiętam bieg, gdy w tunelu wszyscy robili hałas, wtedy biegłem na czas rzędu 1:45 – 1:50, a tym razem panowała zupełna cisza…”

Andrzej Dymel, lat 62:

Półmaraton Warszawski 2014 - Andrzej Fot. Marta Szewczuk

Fot. Marta Szewczuk

„Biegło mi się bardzo swobodnie i lekko, nie miałem żadnych kryzysów do Agrykoli, gdzie w połowie podbiegu odezwało się lewe kolano. Musiałem zwolnić, bo bałem się, że nie ukończę biegu. Ale wszystko zakończyło się dobrze. Nie biegłem na maksa, nie byłem w ogóle zmęczony po biegu. Ale to dobrze, bo już za dwa tygodnie maraton! Ogólnie bardzo fajna impreza i już jutro kolejny trening”.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marta Tittenbrun

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle