fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Czytelnia > Felietony > Wydarzenia

10 km w tempie 2:40/km? ONI to potrafią!

Chris Solinsky. Foto: Andy Lyons/Getty Images)

Chris Solinsky. Foto: Andy Lyons/Getty Images)

Poziom biegu na dystansie 10 km jest na świecie tak wysoki, że nie do każdego kibica to dociera. Podczas mistrzostw świata w Al-Dausze czołówka przebiegła ten dystans w tempie 2:40/km. A rekord świata jest jeszcze mocniejszy!

Tegorocznym mistrzem świata w biegu na 10 000 metrów został Ugandyjczyk Joshua Cheptegei z czasem 26:48,36 – najlepszym w tym roku na świecie. To tempo 2:40/km, utrzymywane przez blisko pół godziny. Coraz rzadziej rozgrywany na stadionie bieg na dystansie dziesięciu kilometrów przenosi się stopniowo na ulicę, ale nie zmienia się jedno: z polskiego punktu widzenia te wyniki to absolutny kosmos. W czasach, gdy rekord świata kobiet wynosi 29:17,45 polska czołówka miewa regularne problemy ze złamaniem bariery 30 minut. Złamanie 29 minut to rzadkość – w tym sezonie dokonał tego jedynie Krystian Zalewski (28:39) oraz Tomasz Grycko (28:59). Rok wcześniej – tylko Tomasz Grycko (28:56). W stosunku do najlepszych wyników na świecie oznacza to dwukrotne zdublowanie podczas biegu na stadionie.

Rekord Polski od 41 lat (!) wynosi 27:53,61 i należy do Jerzego Kowola. Na świecie biega się dużo, dużo szybciej. Zakładając, że któryś z Polaków osiągnąłby obecnie w upalnym Katarze czas Kowola, dałoby to 12. miejsce tegorocznych mistrzostw świata. I to z 25-sekundową stratą do miejsca wcześniejszego! W Al-Dausze pierwszych sześciu zawodników na mecie złamało barierę 27 minut. Szybko biegają Afrykanie, ale nie tylko. Najlepszy tegoroczny wynik w Europie należy do Włocha pochodzenia etiopskiego, ale już drugi na liście to biały Europejczyk, Szwajcar Julian Wanders, z czasem 27:17. Niewiele wolniej pobiegł w tym roku Norweg Sondre Moen – 27:24. Niewiarygodnie mocni są Amerykanie – Chris Solinsky (26:59) był w roku 2010 pierwszym białym poniżej bariery 27 minut, ale od tego czasu Galen Rupp wyśrubował ten wynik do 26:44. Dodajmy jeszcze, że rekord świata należy do Etiopczyka Kenenisy Bekele i wynosi 26:17, co oznacza bieg w tempie 2:37/km. Wszystko to wyniki ze stadionu, na ulicy biega się zwykle odrobinę wolniej.

Przyczyny słabości Polaków są złożone, ale jedną z głównych jest zacofanie pod względem treningowym. Tymczasem kiedyś byliśmy na dyszkę mocni. W 1932 Janusz Kusociński był w Los Angeles mistrzem olimpijskim. Biegnąc po żużlu, w zbyt ciasnych butach, po 2-tygodniowym rejsie statkiem do USA osiągnął czas 30:11, który dzisiaj dałby mu 6. miejsce na liście najszybszych Polaków sezonu 2019. Trochę słabo to świadczy o poziomie dzisiejszej czołówki, po blisko 90 latach. Zdzisław Krzyszkowiak był w 1958 roku mistrzem Europy na żużlu, z życiówką 28:52. Obaj panowie mieli jednak trenerów, którzy utrzymywali łączność z tym, co się robi na świecie, a polska szkoła treningowa była wtedy w awangardzie światowej.

Można szukać usprawiedliwienia w spadającej popularności dyszki, ale, niestety, jej słaby poziom przekłada się na słaby poziom innych dystansów. Podczas gdy najlepsi na świecie biegają na poziomie 2:01 w maratonie, w Polsce za sukces uważa się wynik o 10 minut gorszy. Dla porównania, rekord świata kobiet wynosi 2:15:25. Nie zapowiada się, aby coś się miało poprawić, Polski Związek Lekkiej Atletyki raczej tępi niż wspiera biegaczy. Jedynym pomysłem na uzdrowienie sytuacji przez urzędników była nowatorska idea wprowadzenia płatnych licencji dla wszystkich biegaczy-amatorów. Można się też oczywiście pocieszać, że na pewno wszyscy na świecie stosują doping, tylko Polacy pozostają czyści i święci. I są mistrzami świata wojskowych!

Cóż jednak pozostaje, gdy chce się oglądać bieganie na wysokim poziomie? Chyba tylko kibicowanie wielkim zawodom na świecie. Mężczyźni podczas mistrzostw świata w Al-Dausze przebiegli dychę w tempie 2:40/km, a kobiety…. finiszowały tak samo. Holenderka Sifan Hassan swój zwycięski bieg (30:17, niewiele wolniej niż przed laty Kusociński) zakończyła morderczym finiszem, pokonując ostatnie 1500 metrów w 3 minuty i 59 sekund – czyli w tempie 2:40/km. To robi wrażenie. Barierę 31 minut złamało sześć najszybszych biegaczek, a barierę 32 minut – aż piętnaście.

Na pocieszenie mamy przynajmniej nagrodę Nobla dla Olgi Tokarczuk 😉

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]