Trening > Biegi górskie i ultra > Czytelnia > Sprzęt > Sprzęt > Ubrania
A może by tak rzucić to wszystko i… spróbować backpackingu?
Ręka do góry, kto choć raz w ostatnich tygodniach, na fali urlopowych wrażeń, pomyślał: a może by tak rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady? Oczywiście w tym miejscu można wstawić dowolną destynację, niemniej potrzeba podróży i odkrywania nowych miejsc jest wpisana w ludzką naturę. A jednym ze sposobów na taką formę aktywności jest chociażby backpacking. Jak zrobić to dobrze? Mamy dla Was krótki przewodnik.
Zebraliśmy dla Was kilka najważniejszych zasad backpackingu, które pomogą w dobrym zaplanowaniu wędrówek i zapewnią nie tylko bezpieczeństwo, ale i komfort.
- Ubieraj się warstwowo. To pozwoli regulować poziom ciepła i szybko reagować na zmieniające się warunki. Bardzo ważne są tu wszystkie warstwy – od podstawowej (bielizna termiczna), której zadaniem jest dobrze odprowadzić wilgoć, przez warstwę izolacyjną (np. odzież polarowa czy kamizelka puchowa), która zapewni ciepło aż po warstwę zewnętrzną w postaci kurtki wodoodpornej i wiatrochronnej, która ma ochronić przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, zwłaszcza przy niższych temperaturach i wtedy, gdy wędrówka się przedłuży.
W tworzeniu warstwowego zestawienia na jesienne wędrówki mogą przydać się produkty z kolekcji jesień-zima 2024 od Columbia Sportswear, np. kurtka Outdry Extreme™ Wyldwood™ Shell z kolekcji Titanium, w której trwała membrana umieszczona została po zewnętrznej stronie materiału. Posiada ona miliony mikroskopijnych otworów, które przepuszczają na zewnątrz parę wodną generowaną przez organizm, uniemożliwiając jednocześnie dostawanie się do wewnątrz deszczu. Dzięki temu rozwiązaniu kurtka zapewnia całkowitą wodoodporność nawet w trakcie długiej ulewy, a jednocześnie doskonale radzi sobie z odprowadzeniem wilgoci, która wytwarza się w trakcie aktywności.
Dobrym wyborem będzie także trekkingowa, wodoodporna kurtka męska Columbia Ampli-Dry™ II Shell wykorzystująca technologię Omni-Tech™, która nazywana jest technologią ochrony totalnej przed nagłymi zmianami pogodowymi. Główną rolę w niej odgrywa mikroporowata, oddychająca membrana oraz uszczelnione szwy, które są pokryte trwałą, wodoszczelną powłoką.
Natomiast jako warstwa środkowa (midlayer) sprawdzi się bluza polarowa Columbia Triple Canyon Grid Fleece Full Zip II, która posiada kilka sprytnych patentów, takich jak zasuwane kieszenie na dłonie i kieszeń na piersi, ochraniacz podbródka oraz otwory na kciuki. Bluza jest dostępna w wersji damskiej i męskiej, w wersji z kapturem i bez kaptura.
- Odpowiednie obuwie to podstawa! Obuwie musi być trwałe i zapewniać odpowiednie wsparcie i amortyzację, aby uniknąć obciążenia stóp i odparzeń. Ważny jest także bieżnik: jego przyczepność i stabilność, ale także amortyzację, za którą podziękujecie zwłaszcza po kilkunastu godzinach na szlaku czy tak istotne cechy, jak stabilizacja pięty, oddychalność (ale i w wodoodporność) cholewki i wygodny zapiętek. Nie zapominajcie także o skarpetach! Powinny dobrze odprowadzać wilgoć i zapobiegać otarciom.
- Lekki, funkcjonalny plecak – oczywiście trzeba go dobrać do swojej sylwetki, do wzrostu, wagi i… możliwości udźwignięcia go wraz z całym wyposażeniem. Tu warto zastanowić się, czy potrzebujemy plecaka o pojemności 30-40 litrów, czy raczej czegoś większego na dłuższą wyprawę.
Za przykład niech posłuży Plecak Triple Canyon™ Backpack, dostępny w pojemnościach 24L, 36L oraz 60L będzie doskonałym wyborem na szlak, wymagającą wyprawę lub krótszą wycieczkę. Plecak posiada wyściełane i oddychające szelki, miejsce na przypięcie kijów trekkingowych oraz kieszenie na butelki z wodą, posiada również regulowany pas biodrowy oraz chowany pokrowiec przeciwdeszczowy. Jest również kompatybilny z wszelkimi systemami do nawadniania przydatnymi podczas długiego marszu.
- Nie wolno zapominać również o bezpieczeństwie, czyli apteczce z podstawowymi lekarstwami i takim asortymentem, jak: plastry, bandaże, folia NRC, środki dezynfekujące, elektrolity czy filtr do wody lub tabletki do uzdatniania wody.
- Osobom bardziej zaawansowanym, planującym nocleg na szlaku, zapewne przydadzą się również takie elementy jak namiot, śpiwór i karimata lub materac, a także przenośna kuchenka, lekki garnek czy zestaw sztućców.
- Żywność: powinna być wysokokaloryczna i łatwa w przygotowaniu – tu świetnie sprawdzą się liofilizaty, batony energetyczne czy orzechy.
- Oświetlenie i kontakt ze światem, czyli na szlak zabieramy latarkę czołówkę i powerbank! Ale to nie wszystko. Bo mimo zdobyczy technologicznych warto mieć również przy sobie papierową, ale odpowiednio zabezpieczoną przed wilgocią papierową mapę oraz kompas (GPS w zegarku może płatać figla, a zegarek podobnie jak telefon komórkowy może się nam po prostu rozładować).
I jeszcze jedno, choć nie dotyczy to samego wyposażenia, lecz naszego zachowania. Pamiętajcie, że na trasach w górach i nie tylko panuje zasada, zwana przez niektórych wręcz filozofią Leave No Trace, która w dużym uproszczeniu oznacza niepozostawianie po sobie śladów w środowisku naturalnym.
Powodzenia! Życzymy udanych wypraw i niezapomnianych wrażeń.
Tekst powstał we współpracy z marką Columbia Sportswear na podstawie informacji prasowej o produktach marki.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.