fbpx
mm

Anna Pawłowska-Pojawa

Z wykształcenia, zawodu i zamiłowania - specjalistka od komunikowania. Ale z prawdziwą pasją mówi (i pisze) o bieganiu. Autorka bloga 'Ania biega'. Biegaczka-amatorka z ambicjami. Specjalizacja: ulicznica. Fanka planów treningowych. Umiarkowana gadżeciara. Przeciwniczka koedukacyjnych szatni. Eksperymentuje (udanie) z dietą wegańską.

Bieg Dookoła ZOO w Warszawie ma już sześcioletnia tradycję. Jego tegoroczna edycja przejdzie do historii jako bodaj najbardziej deszczowa i ta, w której prawie jedną trzecią zawodników w biegu głównym stanowiły… kobiety. Do mety dotarło ich 268 na ponad 800 zawodników. Mimo coraz bardziej intensywnego z każdym z kilometrem deszczu. W czym tkwi sekret sukcesu zoologicznej dyszki…?

Kobiety kochają zwierzęta. VI Bieg Dookoła ZOO w Warszawie

Zaczęło się… przy piwku. Tak przynajmniej twierdzili potem ojcowie założyciele – walijski sportowiec John Disley i Chris Brasher, mistrz olimpijski z Melbourne (1956, 3000 m z przeszkodami). Obaj biegali z klubowiczami Raneleigh Harriers, a po biegu czasami spotykali się na piwku. I tam któregoś dnia rozmowa zeszła na maraton nowojorski, bieg z niezwykłą atmosferą i fantastycznymi kibicami… Trzy lata później odbyła się pierwsza edycja London Marathon.

Od rozmowy przy piwku do World Marathon Majors, czyli dwa słowa o historii maratonu w Londynie

Warszawa ma nowy cykl biegów na 10 km. W niedzielę odbyła się pierwsza impreza z cyklu Szybko po Woli, wykorzystująca zarówno zabawną grę słów, jak i kształt trasy, jako żywo przypominający ślimaka. Ślimak znalazł się więc w logo biegu, ale wyniki świadczą o tym, że na warszawskiej mapie przybyła raczej szybka dyszka, choć bez atestu.

Szybko, kameralnie, urokliwie – po Woli. Ruszył nowy warszawski cykl

Europa się kłania – takim hasłem swego czasu Kapituła Kisiela uzasadniła przyznanie Nagrody Kisiela Jerzemu Buzkowi, podówczas przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego. Okazało się bowiem nagle, że mamy w Polsce polityka klasy europejskiej, którego docenia się na salonach w Brukseli. I tak z drugiej ligi tzw. nowoprzyjętych awansowaliśmy do pierwszej ligi, której głos słychać w Europie. Ne jest to co prawda jeszcze francusko-niemiecka ekstraklasa, ale duży krok w myśleniu o nas samych…

Europa się kłania. Mój 9. PZU Półmaraton Warszawski

A więc stało się. Nie bardzo pamiętacie już, dlaczego, ale prawdopodobnie miało to związek z wyrzutami sumienia po świątecznym obżarstwie albo z postanowieniami noworocznymi. W ostateczności mogło się zdarzyć, że na korporacyjnym opłatku daliście się wypuścić jak zając na baloniku. Nie dość, że zapisaliście się na Półmaraton Warszawski, to jeszcze gnani szaleńczą myślą od razu uiściliście opłatę startową i macie nadany numer startowy. I co teraz?

Półmaraton last minute – poradnik dla tych, którzy zaspali z przygotowaniem [FELIETON]

Dla kogo jest ta książka? „Dla grupy przyjaciół, z którymi dzielę te pasję. Ale także dla kogoś, kto chciałby biegać, a boi się, nie wie, jak zacząć. Dla kogoś, kto mówi, że to nie jest jego bajka – bo ja też tak mówiłam przez 15 lat. A potem się okazało że to jednak jest bardzo moja bajka” – Beata Sadowska opowiada o swojej książce i o tym czym jest dla niej bieganie.

„I jak tu nie biegać!” – rozmowa z Beatą Sadowską, autorką nowej książki

Ponad 19 000 osób zgłosiło się do udziału w 20. edycji Maratona do Roma. Wydaje się, że dotychczasowy rekord frekwencji z 2011 r., 16 188 uczestników maratonu w Wiecznym Mieście, za tydzień pozostanie tylko wspomnieniem.

Maratona di Roma. Dwudziesta edycja już za tydzień, zapowiada się rekord frekwencji

Półmaraton Wiązowski to jedna z najstarszych imprez biegowych Polsce. W niedzielę odbyła się 34. edycja biegu półmaratońskiego. Towarzyszył mu tradycyjnie bieg na dystansie 5 km oraz liczne biegi dziecięce. W biegu głównym zwyciężyli – symbolicznie – Roman Romanenko i Vita Poteriuk z Ukrainy. Sklasyfikowano ponad 750 biegaczy.

Półmaraton Wiązowski – na dobry start

Podobno najwięcej turystów przyjeżdża do Paryża w Walentynki. W końcu, nie do końca wiedzieć czemu, francuska stolica uchodzi za jedno z najbardziej romantycznych miejsc świata. I każdy znajdzie tam coś dla siebie – i historyk-amator, i architekt-gawędziarz, i wielbiciel bukolik, i fan industrialnych budowli, i zwolennik architektury co najmniej nowoczesnej. A także biegacz, bo między tym wszystkim oczywiście jest mnóstwo ścieżek do biegania.

A kiedy się przyśni Sekwana… czyli półmaraton i maraton w Paryżu

Nie macie pomysłu na romantyczny prezent na Walentynki? Jeszcze możecie to zrobić – podarować pakiet (wraz z logistyką) na Półmaraton Romea i Julii w mieście miłości, czyli w Weronie. 16 lutego odbędzie się siódma edycja tej niezwykłej imprezy. A jeżeli Wasza druga połówka nie jest mistrzem długiego dystansu – możecie wystartować w półmaratonie sztafetowym.

Bieg w mieście miłości – Półmaraton Romea i Julii, Werona, 16 lutego 2014