fbpx
mm

Kuba Frołow

Biega od dekady. Typowy ambitny-amator. Preferuje długie, monotonne i konsekwentne upadlanie się.

Na zrealizowanie biegowego celu na poziomie „ambitnie amatorskim” składa się cała masa czynników. Od oczywistych, jak forma biegowa czy waga, po drobniejsze, rzadko goszczące w arsenale biegacza. Wiadomo – im wyżej wchodzisz, tym większa dbałość […]

Spokojnie, to tylko maraton! [FELIETON]

Kochanie, chciałbym, byś wiedziała, że doceniam każdą możliwość zrealizowania treningu, jaką mi stwarzasz. Wiem, jak wiele obowiązków domowych dzielimy i jak trudno Tobie samej wygospodarować czas dla siebie – na lekturę książki, obejrzenie komedii romantycznej […]

„Kochanie, oto dlaczego bieganie jest dla mnie ważne” [LIST do żony, która nie rozumie]

Mega idiotyczny błąd. Masz do zbicia wagę przed zawodami, trening wypada rano i nie jest specjalnie długi… Myślisz: super, zrobię go na czczo. Niestety, po rozbieganiu przypominasz sobie, że tego dnia masz do zrobienia interwały […]

Top 10 moich biegowych fuck-upów [Kuba Frołow]

Niekontrolowana defekacja, że posłużę się tym, jakże poetyckim, sformułowaniem potrafi uprzykrzyć życie każdemu. Szczególnie biegaczowi. A biegaczowi na zawodach potrafi uprzykrzyć życie na maksa. Z „lataniem za potrzebą” przed i w trakcie rywalizacji wiążą się […]

Zesraj się, a nie daj się, czyli kupa w życiu biegacza

Wybór musiał paść na K-B-L w ramach Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich. Dystans 110 km (według tracka blisko 105 km, i tyle mniej więcej wskazał zegarek). Nazwa pochodzi od pierwszych liter miejscowości. Kudowy Zdroju, gdzie bieg […]

Ile rzeczywiście jest biegu w biegu górskim? Wnioski po prawie 110 km