fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Felietony > Slider

Bardzo alternatywny trening zimowy [FELIETON]

run-1096683_1280

Fot. sharonj (pixabay.com)

Stare biegowe porzekadło mówi, że formę na sezon letni wykuwa się zimą. Jest w tym wiele prawdy, dlatego biegacze nie przerywają treningów, gdy temperatura otoczenia spada do wartości, jakie normalnie przyjmuje w domowej zamrażarce, ani gdy nasypie śniegu po kolana. Tylko co w sytuacji, gdy zimy nie ma?

Biegacze dzielą się generalnie na 2 grupy: tych o twardych charakterach i tych dwóch leserów, którzy tylko szukają wymówki, by odpuścić trening (tak się składa, że obaj są członkami naszej Redakcji). W związku z tym w biegowej społeczności nie brakuje osób, których przeciętny człowiek określiłby mianem szaleńców, wychodzących na regularne treningi pomimo śniegu, mrozu, ciemności, zawiei czy zamieci. Wierni zasadzie, że formę na lato trzeba wykuć zimą, prą przed siebie niezależnie od okoliczności.

Problem w tym, że czasem klimat może spłatać nam figla i właśnie mamy do czynienia z takim rokiem, w którym zimy… nie ma. Dla wielu biegaczy może to być nie lada kłopot. No bo jak wykuć zimą formę na lato, skoro nie ma zimy? Spokojnie, już nadchodzimy z pomocą!

Na samym początku warto zastanowić się, co takiego jest w zimie, co sprawia, że możemy poprawić swoją formę? Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy, to śnieg i lód. Każdy powie, że podstawą dobrej dyspozycji biegowej jest równowaga i stabilizacja, a po bieganiu przez 3 miesiące po śniegu czy lodzie stajemy się stabilni jak układ automatycznej regulacji według definicji stabilności Laplace’a (zainteresowanych odsyłamy tutaj). Jesteśmy wyćwiczeni i przygotowani do każdej sytuacji i nic nie może wytrącić nas z równowagi.

W sytuacji, gdy zima nie dopisuje, możemy zastosować trening alternatywny. Oczywistą oczywistością jest pójście na łyżwy, a w sytuacji, gdy nawet lodowiska nie dają rady, na rolki, ale można sięgnąć także po domowe sposoby. W tym celu wystarczy na parkiecie rozsypać małe kuleczki albo poustawiać resoraki i kilka razy przebiec po nich w tę i z powrotem. Tańcząc niczym włamywacze z „Kevina Samego w Domu”, wyćwiczymy propriocepcję do mistrzowskiego poziomu. Nasze czucie stanie się tak głębokie, że nawet kilka godzin po zakończeniu treningu wciąż będziemy odnosili wrażenie, że mamy pod stopami owe kuleczki czy też resoraki (sprawdzone info!).

Inny ważny element obecny tylko zimą, to niskie temperatury, które pozwalają kształtować silny charakter. Tutaj sprawa jest nieco trudniejsza, bo osiągnięcie w domowych warunkach temperatury na poziomie -10 stopni Celsjusza byłoby zbyt energochłonne. Możemy jednak pokusić się o lżejszy ubiór na treningi realizowane na zewnątrz. Wyjście z domu w krótkiej koszulce i spodenkach, gdy termometr wskazuje tylko kilka kresek, może pomóc wykształcić silny, nieustępliwy charakter. Jest więcej niż prawdopodobne, że w ten sposób przyciągniemy także spojrzenia mijających nas osób, dzięki czemu będziemy mogli przyzwyczaić się do wzroku kibiców na biegowych trasach – to dodatkowy bonus proponowanego rozwiązania. Oczywiście świadome rozebranie się na taki trening może sprawić, że nieświadomie rozbierze nas choroba, ale przecież kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, prawda?

Wiele poradników i artykułów wskazuje także na inną korzyść płynącą z biegania zimą. Poruszanie się po ośnieżonych czy obłoconych ścieżkach ma pomóc budować siłę biegową. Jednak pod tym względem równie dobrze można podobny trening zrealizować będąc zamkniętym w czterech ścianach. Na pewno macie gdzieś w domu jakieś stare doniczki z ziemią, z której nic nie wyrasta. Ewentualnie możecie przynieść trochę piachu czy ziemi z dworu. Następnie należy ją rozsypać na podłodze, zalać wodą i już możemy trenować siłę biegową w niemal naturalnym błocie. To taka domowa wersja siły biegowej „instant”. Jeszcze ciekawszą alternatywą wydaje się być opcja 2 w 1, w której ziemię rozsypujemy na opisywane wcześniej kuleczki lub resoraki. Dzięki temu możemy jednocześnie pracować nad siłą i stabilizacją.

Oczywiście, ktoś mógłby powiedzieć, że zamiast szukać podobnych innowacyjnych, nieszablonowych rozwiązań i udziwnień, można byłoby nie przejmować się brakiem śniegu czy łagodną zimą i po prostu normalnie trenować, ciesząc się, że warunku atmosferyczne sprzyjają bieganiu. Tyle tylko, że byłoby to pójście po linii najmniejszego oporu. A znacie jakichś biegaczy, zwłaszcza z grupy tych o twardych charakterach, którzy poszliby na taką łatwiznę i pozbawili swoje bieganie martyrologicznego pierwiastka?

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jakub Karasek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle

Już od 3 sezonów ASICS METASPEED jest jednym z 2 flagowych modeli startowych japońskiego producenta. Do naszej redakcji trafiła właśnie najnowsza jego odsłona, 3. generacja, czyli ASICS METASPEED SKY PARIS. Jak wypada na tle swoich […]

ASICS METASPEED SKY PARIS – flagowa startówka w trzeciej odsłonie [TEST]