fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Ludzie > Elita biegaczy > Wydarzenia

Bernard Lagat: odchodzi legenda bieżni

Leonel Manzano i Bernard Lagat podczas Diamentowej Ligi w Londynie 2011. Fot. PAP

Leonel Manzano i Bernard Lagat podczas Diamentowej Ligi w Londynie 2011. Fot. PAP

16 września Bernard Lagat pobiegł w Berlinie swój ostatni wyścig na stadionie. Kenijczyk z pochodzenia, Amerykanin z wyboru, mimo prawie 42 lat na karku do końca był w stanie rywalizować na najwyższym poziomie.

W biegach długodystansowych nie ma zbyt wielu zawodników, których można ochrzcić mianem „legend”. Wymagania treningowe, problemy z kontuzjami i szalona rywalizacja powodują, że ze szczytu spada się bardzo szybko. A żeby na bieżni ścigać się na najwyższym poziomie, trzeba być jednocześnie wytrzymałym, silnym i szybkim. Wystarczy kilka sekund spadku mocy i na finiszu zostaje się kilkadziesiąt metrów z tyłu, czasami kilka, kilkanaście miejsc od podium. Nie da się w żaden sposób oszukać formy, bo zegar jest bezlitosny.

W tym świecie właściwie nie spotyka się fenomenów takich jak Bernard Lagat, który pierwszy medal olimpijski zdobył w 2000 roku w Sydney. A szybko biegał jeszcze wcześniej. Jako kenijski 21-latek pojawił się w USA na studiach w 1996 roku i przez cztery kolejne sezony był jedną z gwiazd studenckiej ligi NCAA. Co zabawne, podejrzewano go wtedy, że podobnie jak wielu rodaków zmanipulował datę urodzenia i w rzeczywistości jest starszy. Obecnie, gdy ma już prawie 42 lata, podejrzenia te znacznie straciły na ostrości… Lagat jest też fenomenem pod innymi względami. Od ponad 20 lat ma tego samego trenera, tego samego menedżera, mieszka i trenuje w tym samym miejscu, biega według bardzo podobnego schematu. Od wielu lat szczęśliwie żonaty, ma dwójkę dzieci. Zawsze słucha własnego organizmu, a po sezonie robi długą przerwę wypoczynkową. Jego trener stworzył dla niego unikalny system – Lagat np. trenuje tylko raz dziennie, zupełnie inaczej niż większość zawodników elity. Niedziele ma zwykle wolne, a łączny kilometraż tygodniowy to tylko 60-90 kilometrów. Warto jednak zwrócić uwagę, że jego rozbieganie to tempo rzędu 3:30-3:20/km. System jest zindywidualizowany i pozwolił na długą i pełną sukcesów karierę.

Niewiele brakowało, żeby Lagat został rekordzistą świata na 1500 metrów. Ma drugi wynik w historii konkurencji – oszałamiające 3:26,34. Z czasem przeszedł na bieganie dystansu 5000 metrów, od czasu do czasu zapuszczając się na 10 000 metrów (27:48 na ulicy w 2015) i nawet półmaraton (1:02:33 w 2013). Poza tym zawsze był zwierzęciem stadionowym, piekielnie inteligentnym i dysponującym zabójczym finiszem. Na zawodach było zwykle tak, że do ostatniego okrążenia można było zapomnieć, że „Kip”, jak go nazywają znajomi, w ogóle jest w stawce. Nie wychylał się, nie szarpał, nie przepychał, oszczędzał energię. Kiedy jednak przychodziło do decydującego momentu wyścigu, wyrastał w czołówce jak spod ziemi. Nie ma w bieganiu stadionowym równie inteligentnego, rozsądnego biegacza, tak dobrze wykorzystującego własne atuty. Dzięki temu został mistrzem i wicemistrzem świata i na 1500 i na 5000 metrów, a także dwukrotnym mistrzem świata na 3000 metrów w hali.

W 2005, po dziewięciu latach mieszkania w USA otrzymał obywatelstwo tego kraju. Pięć razy startował w Igrzyskach Olimpijskich, dwukrotnie dla Kenii, trzykrotnie dla USA. Jego żona jest Kanadyjką pochodzenia chińskiego, trener Chińczykiem.

Bernard Lagat, jako urodzony w grudniu, dopiero w 2015 zaczął startować jako weteran kategorii M-40. Kompletnie zmienił realia biegania weterańskiego i bił rekordy na wszystkich dystansach, na jakich startował. I co to są za rekordy! Np. tegoroczne 13:06,78 na 5000 metrów – znacznie szybciej niż kiedykolwiek pobiegł jakikolwiek Polak. Dało mu to 5. miejsce Igrzysk Olimpijskich, w wieku prawie 42 lat. Lagat cały czas zachowuje piorunujący finisz. Gdy w tym roku wygrywał mistrzostwa USA na 5000 metrów, kompletnie rozjechał konkurentów na ostatnim okrążeniu, przebiegając je w tempie 52 sekund, czyli 2:10/km!

Występ w Berlinie 16 września, na dystansie 3000 metrów, był jego ostatnim oficjalnym występem na bieżni. Amerykanin ma jednak zamiar kontynuować karierę na ulicy. Czy będzie to dobra decyzja? Zobaczymy, ale na pewno świat lekkiej atletyki nie będzie bez niego taki sam. Z bieżni odchodzi ostatni wielki, który ścigał się jeszcze w czasach rekordzistów świata na 1500 i 5000 metrów – Hichama el Guerroja i Kenenisy Bekele.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Amazfit zaprojektował specjalną edycję smartwatcha Amazfit Cheetah Pro. Środki ze sprzedaży zasilą fundację tragicznie zmarłego maratończyka Kelvina Kiptum. 27 marca 2024 – Zepp Health, światowy lider na rynku urządzeń wearables, ogłosił współpracę z Fundacją Kelvin […]

Amazfit dedykuje Fundacji Kelvina Kiptuma limitowaną edycję swojego flagowego zegarka

Bieganie z psem to wciąż w Polsce dyscyplina niszowa. O ile traktowanie czworonoga jako dobrego kompana podczas treningu jest coraz popularniejsze, to już startowanie z nim w zawodach niekoniecznie. Chcecie zacząć biegać z psem? Zobaczcie, jak się do tego zabrać.

Bieganie z psem – czyli dwie nogi i cztery łapy

Dobra wiadomość dla zawodniczek i zawodników 16. PKO Poznań Półmaratonu. Wzorem poprzednich lat na podstawie numeru startowego w dniu biegu, 14 kwietnia, można podróżować bezpłatnie pociągami wybranych przewoźników na terenie Województwa Wielkopolskiego. Taką możliwość dają […]

Bezpłatne podróże dla uczestników 16. PKO Poznań Półmaratonu – Sprawdź szczegóły!

Gościem tego odcinka z cyklu Czy tu się biega? jest Magda Skrocka z Fundacji „Maraton Warszawski”, która opowiada o największych zaskoczeniach 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego. Gościem tego odcinka podcastu z cyklu Czy tu się biega? […]

Największe zaskoczenia 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego. Magda Skrocka z FMW

Już za miesiąc w Łodzi odbędą się Mistrzostwa Polski w maratonie kobiet i mężczyzn. Czołówka polskich biegaczy ma też powalczyć o minima na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, choć zadanie to będzie bardzo trudne. DOZ Maraton […]

DOZ Maraton Łódź: Wyjątkowe wyzwania i rekordowa pula nagród czekają na biegaczy

Największy w historii Polski półmaraton, 33. edycja Mistrzostw Polski w półmaratonie, jeden z największych biegów na dystansie 5 kilometrów. Podczas weekendu z 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonem Warszawskim i New Balance Biegiem na Piątkę nie brakowało emocji […]

Rekordowy 18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski! Mateusz Kaczor bohaterem.

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski przechodzi do historii! To było niezwykłe wydarzenie. W stolicy pojawiło się 18 tys biegaczy. Na podium stanął Mateusz Kaczor, uzyskując przy tym tytuł Mistrza Polski. Mistrzynią została Monika Jackiewicz. Przydatne linki: […]

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski – relacja minuta po minucie

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski zapowiada się niezwykle emocjonująco m.in. ze względu na spodziewany bardzo wysoki poziom sportowy. Możemy spodziewać się zaciętej walki o zwycięstwo w biegu, rekordy tras, walki o medale mistrzostw Polski, a także […]

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski – kto powalczy o zwycięstwo, a kto o medale mistrzostw Polski?