„Napisz, kochanie, coś o tym biegu kobiet” – poprosił mój mąż. Napisz…. Tylko co? Samsung Irena Women’s Run odbył się w niedzielę, w samo południe. Między jedną ulewą a drugą. Kiedy obudziłam się rano, usłyszałam intensywny szum deszczu. Lało jak z cebra. Potem jednak niebo przejaśniało i pojechałam na bieg.
Bieganie… taka prosta czynność, a „załatwia” tyle potrzeb, pozwala realizować wartości, tak różne motywacje uruchamia. Jedno z haseł biegowych mówi: „Biegam, bo lubię”. Ale przecież… nie każdy lubi! (przynajmniej na początku). Zaczęłam więc szukać odpowiedzi na pytanie „Dlaczego biegamy?”
„Biegajmy razem“ – tak nawiązując do hasła sprzed lat Tomasza Hopfera nazwaliśmy nasz coniedzielny biegowy program w TVP1. No to biegamy razem – ja i Moja Najukochańsza Żona Jagódka. Od prawie 3 lat. Pielęgnując nie tylko zdrowie i kondycję, ale też… nasze małżeństwo.