Brad Hudson, Arthur Lydiard, Renato Canova, Greg McMillan… listę trenerów zwracających szczególną uwagę na trening na górkach można ciągnąć w nieskończoność. Podbiegi to jednak nie tylko „siła”, to także sposób na urozmaicenie treningu.
Jeśli bieganie zimą na dworze jest dla ciebie zbyt dużym wyzwaniem, a jednocześnie nie chcesz stracić wydolności – jest rozwiązanie kompromisowe. Wypróbuj aktywności pod dachem.
Większość z nas zna tradycyjną teorię treningową, mówiącą o tym, jak przygotowywać się do sezonu startowego. Wystarczy zapytać przeciętnego biegacza, a odpowie, że zima to czas długich, spokojnych rozbiegań i wykonywania siły biegowej i ogólnej. Potem przychodzi czas na BPS i sezon startowy. Ale to nie jedyna słuszna droga do formy.
Obozy biegowe mogą mieć różne oblicza. Tydzień czy dwa spędzone w górach pod okiem trenera to jednak luksus, na który niewielu z nas może sobie pozwolić. Na szczęście, nie jest to opcja jedyna. A prosty obóz treningowy możemy zorganizować sobie z grupą przyjaciół.
W latach 1929-1950 była 24-krotną mistrzynią Polski, 51-krotną rekordzistką Polski, 7-krotną reprezentantką Polski w meczach międzypaństwowych (w 33 konkurencjach). Była też 8-krotną rekordzistką Europy, 40-krotną mistrzynią Stanów Zjednoczonych i 18-krotną rekordzistką świata. O kim mowa? O Stanisławie Walasiewicz – królowej lekkiej atletyki sprzed czasów Ireny Szewińskiej.
Na początku września uruchomiliśmy ankietę, która miała zebrać informacje o ultramaratończykach – ich biegowym stażu i wynikach, treningu i rzeczach obocznych – np. diecie. Chcieliśmy się dowiedzieć skąd czerpią wiedzę, jak podchodzą do wyścigów. Na ankietę odpowiedziało 400 osób. Jaki obraz polskiego ultramaratończyka się z niej wyłania?
W planie treningowym jest miejsce zarówno na jednostki spokojne, jak i na bardzo intensywne. Wielu zawodników odhacza kolejne zrealizowane treningi z poczuciem dobrze wykonanej pracy, jednak bywa, że ich sumienie nie jest do końca czyste, a rezultaty odbiegają od oczekiwań. Dlaczego? Być może dlatego, że wszystkie treningi wykonują na niewiele różniących się od siebie poziomach intensywności.
Roztrenowanie czyli przerwa między sezonowa jest ważnym elementem długofalowego rozwoju biegowego. Pełni funkcję granicy. Pozwala odpocząć po skończonym sezonie i nabrać energii przed tym nadchodzącym, zaplanować strategię na przyszłość oraz z czystym sumieniem, przynajmniej raz w roku, skupić się na ważnych pozabiegowych sprawach. To czas zasłużonego, słodkiego lenistwa.
Barbara Kolasa z kolegami na mecie upalnego II Biegu Runbertów, 2014 r. Fot. archiwum Barbary Kolasy O biegowych „mastersach” pisaliśmy już nie raz. Dużo mądrych rzeczy o zmianach w organizmie, o adaptacji. Tym razem będzie bez teorii […]
Asymetria, dzięki zmuszaniu do utrzymywania równowagi podczas ćwiczeń, bardzo skutecznie „obudowuje” stawy i wzmacnia mięśnie stabilizujące. Najważniejsze korzyści płynące z ćwiczeń asymetrycznych to zachowanie równowagi mięśniowej i zapobieganie kontuzjom.