To jeden z tych biegów, gdzie walor estetyczny i towarzyski ma dużo większe znaczenie niż sportowy. Najlepsze nagrody zgarną nie najszybsi, ale najbardziej kreatywni uczestnicy. 13 grudnia na krakowskich bulwarach będzie się działo!
Palma de Mallorca jest znana z życia nocnego i olbrzymiej ilości klubów, barów, restauracji i dyskotek. A teraz ma szansę zasłynąć również… jedynym, a na pewno pierwszym europejskim maratonem tylko dla kobiet. Zapisy właśnie wystartowały.
Prezentujemy pierwsze z serii podsumowań biegowego roku 2014. Najpierw kobiece biegi średnie na bieżni w Polsce, czyli klasyczne dystanse 800 i 1500 metrów. Sezon w nich zakończył się już dwa miesiące temu, wyniki nie ulegną zmianie. Za niewiele ponad miesiąc zaczną się starty halowe kolejnego roku.
Pomysł PZLA na uregulowanie ryku biegowego przy pomocy licencji dla amatorów wywołał medialną burzę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że wokół sprawy splata się zbyt wiele dziwnych interesów. Przedstawiamy niektóre z nich.
Polski Związek Lekkiej Atletyki chce wprowadzić dla biegaczy amatorów obowiązkowe licencje, badania lekarskie oraz ubezpieczenia. Próbuje także nałożyć obowiązek licencyjny na organizatorów imprez.
Do Walentynek jeszcze dobrze ponad dwa miesiące, ale rozmaite biegi dla par, biegi dla dwojga oraz inne biegi z uczuciem w tytule zaczynają powoli otwierać zapisy dla tych, którzy swoje uczucie postanowią wyrażać właśnie w biegu. Dlatego, zanim pierwsza gwiazdka zaświeci, zanim mikołaje zadepczą Europę, a sylwestrowe fajerwerki przytępią słuch – może warto zajrzeć na stronę maratonu we włoskim Terni?
Warszawski Bieg Mikołajów 2013. Fot. Piotr Tuora W tym roku szczęśliwie 6 grudnia wypada w sobotę, dzięki czemu pierwsze świąteczne biegi mogą się odbyć dokładnie w Mikołajki. Czy jednak 6 grudnia będziemy już świętować nadejście […]
Podczas gdy w Europie sezon maratoński mamy już praktycznie za sobą, w Japonii ściganie trwa na całego. W miniony weekend fantastyczne wyniki uzyskały japońskie nastolatki. 19-letnia dziewczyna pobiegła 2:27 w maratonie!
– Słuchaj, może byśmy wystartowali na koniec wyjazdu w jakimś biegu? Znalazłam coś fajnego w Denver, jest dyszka i piątka po parku. Na mecie będzie ciasto dyniowe! – rzuciłam luźną propozycję pewnego słonecznego, październikowego poranka. Bieg miał być wisienką na torcie w naszej amerykańskiej przygodzie.
„Biegiem na Majdan” to biegowa sztafeta, która chce przypomnieć o problemach Ukrainy. Od 18 do 21 listopada 28 uczestników pokona trasę z Warszawy do Kijowa. W niedzielę 16 listopada przy warszawskiej Agrykoli odbędzie się otwarty Trening dla Ukrainy.