fbpx

Dieta

Co jeść, a czego unikać w przeddzień wyścigu?

ice-cream-cone-1274894_1920

Mnóstwo przygotowań. Regularne treningi. Staranny wybór docelowego wyścigu. Gdy w przeddzień startu meldujemy się w hotelu, wiemy już, że zrobiliśmy wszystko co się dało, aby następnego dnia pobiec po rekord życiowy. I wtedy schodzimy do restauracji i zamawiamy sobie egzotyczną potrawę, która rujnuje nasze plany na udany wyścig. To wcale nierzadki scenariusz. Czego wystrzegać się w dniu przed startem?

Kwestie związane z dietą nigdy nie dają się jednoznacznie rozstrzygnąć. Zdrowe odżywianie dla każdego może znaczyć co innego i wcale nie znaczy to, że w poszczególnych dyskusjach tylko jedna strona miewa rację. Więcej tu opinii niż faktów, bo większość zależy od naszych kwestii osobniczych, choćby tego, jak nasz organizm reaguje na poszczególne makroelementy, potrawy czy produkty. Z tego względu również odżywianie okołotreningowe i okołostartowe najlepiej przećwiczyć na sobie metodą prób i błędów. Szkoda jednak spisywać wyścigi na straty i wycofywać się z powodu problemów żołądkowych lub energetycznych albo nie osiągać rezultatów, na jakie nas stać z powodu niewystarczającego doświadczenia w tym zakresie. Są pewne zasady, których przestrzeganie wyraźnie zwiększa nasze szanse na sukces.

Ładowanie węglowodanów

Podstawowa, żelazna zasada brzmi: w przeddzień wyścigu zmniejsz podaż białka i tłuszczu na rzecz węglowodanów. Celem takiego postępowania jest przede wszystkim uzupełnienie zapasu glikogenu w mięśniach, a co za tym idzie – odsunięcie w czasie zmęczenia, które każe nam zwolnić w trakcie wyścigu. Jest to szczególnie ważne w wyścigach na 10 km i dłuższych. Na temat kilkudniowego protokołu carboloadingu, stosowanego głównie przed maratonem, krążą coraz bardziej skrajne opinie. Niezależnie od tego, jakie mamy na ten temat zdanie, włączenie do jadłospisu produktów bogatych w węglowodany na pewno nie zaszkodzi nam dzień przed startem. Obniżenie podaży białka i tłuszczy ma również sens ze względu na dłuższe trawienie tych makroelementów w stosunku do węglowodanów. Chyba że…

Jeśli na co dzień w naszej diecie nie ma zbyt wielu „węgli”, drastyczne zwiększenie ich podaży bezpośrednio przed zawodami może być ryzykowne. Lepiej zawczasu poznać możliwości swojego organizmu w zakresie tolerancji na dany makroelement. Jeśli przeszarżujemy, a okażemy się pechowcami, istnieje ryzyko, że nasz układ pokarmowy nie znosi dobrze tego typu zmian i będziemy borykać się z uciążliwą kolką lub szukać toalety przy trasie.

Jeśli jest gorąco…

Bieganie jesienią wydaje się nieco „łatwiejsze w obsłudze” niż start w upalny dzień. Jeśli na zewnątrz jest gorąco, musimy przygotować się do tych warunków już dzień przed startem. Podstawą jest odpowiednie nawadnianie – małymi porcjami przez cały dzień w ilości większej niż zwykle. Najlepiej byłoby przyjmować nie samą wodę, lecz izotonik. Można przyrządzić go własnoręcznie, dodając do wody mineralnej (najlepiej wysokozmineralizowanej) szczyptę soli, łyżeczkę miodu i – w zależności od preferencji – trochę soku z cytryny.
Nie bójmy się też posolić posiłków przyjmowanych w przeddzień wyścigu. Nie chodzi oczywiście o to, aby uczynić je niejadalnymi – wystarczy odrobina soli dodawana do potraw, przy których jest to zasadne. Sól wspomoże retencję wody, która w przypadku ścigania się w wysokiej temperaturze na pewno będzie przydatna. Uważajmy jednak z innymi przyprawami, zwłaszcza ostrymi.

To nie czas na nowości

Na tym punkcie wciąż koncertowo wykładają się dziesiątki biegaczy. Miła, luźna atmosfera przedednia startu w połączeniu z wspaniałościami serwowanymi w restauracjach hoteli, w których kwaterujemy się przed zawodami, sprzyjają popełnieniu błędu. Jeżeli następnego dnia mamy ważny wyścig, bardzo, ale to bardzo złym pomysłem jest zamawianie w restauracji czegokolwiek egzotycznego, czego nie jedliśmy wcześniej. Niestety, pod względem bezpieczeństwa, idealnym rozwiązaniem kulinarnym na ten dzień byłoby raczenie się własnoręcznie przygotowanym, znanym, wielokrotnie testowanym jedzeniem. Wyczynowi biegacze ze światowego topu na ważny wyścig w dalekim kraju biorą ze sobą nawet znaną sobie wodę mineralną. Jednak dla większości z nas posilanie się białym ryżem z oliwą z oliwek, podczas gdy naszym współtowarzyszom trzęsą się uszy przy pochłanianiu wymyślnych potraw, byłoby pewnego rodzaju torturą. Może uda nam się znaleźć kompromis w tej kwestii?

Słodkości!

Tak, to jest ten dzień, kiedy ze spokojną głową możemy pozwolić sobie na coś słodkiego. Warto jednak zachować odrobinę zdrowego rozsądku i nie przesadzić – zbyt wysoka podaż cukru może skutkować (między innymi) problemami trawiennymi i kolkami na trasie. Zwróćmy też uwagę na to, co wybieramy do zjedzenia. Herbatniki, czekolada, biszkopty, wafelki i żelki będą zdecydowanie bezpieczniejszym wariantem niż torty, ciasta z kremem i pączki smażone w głębokim tłuszczu. Obowiązuje tu podobna zasada jak przy pozostałych posiłkach tego dnia – „tak” dla węglowodanów i łatwo strawnego pokarmu, „nie” dla tłustych, ciężkostrawnych potraw. Te ostatnie zostawmy sobie na świętowanie po starcie.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

5 / 5. 1

Przeczytaj też

Mamy za sobą 9. już edycję lubianego i cenionego cyklu biegów przełajowych w mieście, czyli CITY TRAIL. Jakie zmiany czekają imprezę w związku z zakończeniem współpracy z Nationale-Nederlanden? Jakie było ostatnie pół roku? Ilu zawodników […]

Od Grand Prix Poznania do Grand Prix CITY TRAIL, czyli prawie dekada pięknej trailowej przygody w 10 miastach w Polsce

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W miniony weekend odbył się w festiwal Pieniny Ultra-Trail®, w ramach którego rozegrano PZLA Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich na trzech dystansach: Vertical, Mountain Classic oraz Short Trail. Był to dzień wielkiego triumfu Martyny Młynarczyk, […]

Pieniny Ultra-Trail®z rekordową frekwencją i rewelacyjnymi wynikami. Poznaliśmy mistrzów Polski w biegach górskich na 3 dystansach

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek