Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Diamentowa Liga w Brukseli – podsumowanie sezonu. Adam Kszczot rekordzistą na 1000 m
Adam Kszczot zwycięża na 1000 m podczas Mityngu Diamentowej Ligi w Brykseli. 5 września 2014. Za plecami – Marcin Lewandowski i Mohammed Aman. Fot. PAP
W piątek w Brukseli odbyły się ostatnie zawody cyklu Diamentowej Ligi. Adam Kszczot pobił rekord Polski na dystansie 1000 metrów. Poznaliśmy zwycięzców klasyfikacji ogólnej we wszystkich konkurencjach.
Chociaż w Brukseli decydowały się losy ostatecznej klasyfikacji w kilku konkurencjach biegowych, z punktu widzenia polskich kibiców najciekawsza był niepunktowany bieg na dystansie 1000 metrów. Wystartowało dwóch naszych zawodników: Adam Kszczot oraz Marcin Lewandowski, a ich największym rywalem był halowy mistrz świata na dystansie 800 metrów, Etiopczyk Mohammed Aman. Zagrożony był rekord Polski, należący od 2011 roku do Marcina Lewandowskiego i wynoszący 2.15,76.
Po zaciętym i emocjonującym finiszu w biegu zwyciężył Adam Kszczot, wynikiem 2.15,72 bijąc rekord kraju. Adam kontrolował bieg od początku do końca i na finiszu odparł ataki Amana i Lewandowskiego. Etiopczyk był drugi z czasem 2.15,75, a Marcin trzeci – 2.15,79. Obaj nasi biegacze po zawodach jechali na kolejne. Marcin Lewandowski zwyciężył w Białej Podlaskiej w zawodach ligi lekkoatletycznej, ze słabym czasem 3.54,21, a Adam Kszczot startował w mocnym biegu w Rieti, zajmując czwarte miejsce na 800 metrów – 1.44,35.
1500 metrów mężczyzn
Jedną z ciekawszych konkurencji w Brukseli było męskie 1500 metrów, gdzie walka o zwycięstwo w całym cyklu była cały czas otwarta. Kenijczykowi Silasowi Kiplagatowi wystarczało drugie miejsce – i takie właśnie zdobył. Zwyciężył mistrz olimpijski na 1500 metrów, Algierczyk Taoufik Makloufi, drugi był Kiplagat i na mecie cieszyli się obaj. Ich wyniki to odpowiednio 3.31,78 i 3.31,80 – w tym roku biegano już znacznie szybciej, a najlepszy wynik sezonu należy do Kiplagata. Ciekawostką był start na tym dystansie Amerykanina Galena Ruppa, wicemistrza olimpijskiego na 10 000 metrów. Biegacz z USA od końca czerwca zajmuje się nowo narodzonymi bliźniakami, ale nie przeszkodziło mu to w poprawieniu rekordu życiowego. W biegu zajął 11. miejsce, jego wynik to 3.34,11 – lepiej niż rekord Polski, wynoszący 3.34,45.
3000 metrów kobiet
Piekielnie mocne wydawało się 3000 metrów kobiet, gdzie spotkały się najlepsze tegoroczne biegaczki na dystansach dłuższym i krótszym – czyli 1500 oraz 3000 metrów. Najlepsza okazała się specjalistka od „piątki” – Kenijka Mercy Cherono, która wykręciła bardzo w dobry wynik – 8.28,95. Na drugim, trzecim, czwartym i piątym miejscu, bardzo blisko, biegaczki startujące najczęściej na 1500 metrów, w tym dwie Amerykanki – Jenny Simpson oraz Shannon Rowbury.
Startowała także Polka, Renata Pliś, która uzyskała rekord życiowy, mimo zajęcia dopiero 16. miejsca. 8.39,18 to wynik na bardzo wysokim poziomie, ale wyraźnie słabszy od rekordu Polski, który wynosi 8.31,69 i należy od Lidii Chojeckiej.
W cyklu Diamentowej Ligi nie notowano klasyfikacji na 3000 metrów. Na 5000 najlepsza była właśnie Mercy Cherono, na 1500 – Jenny Simpson, która zajęła w Brukseli czwarte miejsce.
800 metrów kobiet
W całym cyklu Diamentowej Ligi zwyciężyła Kenijka Eunice Sum, niepokonana w pierwszej części sezonu. W Brukseli było już słabiej – Sum dobiegła na trzecim miejscu. Wygrała natomiast ta, która w pierwszej części spisywała się słabo – Amerykanka Brenda Martinez, brązowa medalistka zeszłorocznych mistrzostw świata. Na mecie osiągnęła czas 1,58,84. Mistrzyni Europy, Białorusinka Maryna Arzamasowa dobiegła na czwartym miejscu z czasem 2.00,37.
3000 metrów z przeszkodami mężczyzn
Zwycięstwo w Diamentowej Lidze na 3000 metrów z przeszkodami wydawało się rozstrzygnięte. I rzeczywiście, Kenijczyk Jairus Birech zwyciężył i w całym cyklu, i w biegu w Brukseli. Mimo wszystko nie zabiło to ekscytacji konkurencją. W biegu mieliśmy kilka ataków na rekordy. Birech próbował poprawić najlepszy tegoroczny wynik na świecie – i udało mu się. Został jedynym biegaczem w tym roku, który złamał barierę 8 minut na przeszkodach, wykręcił 7.58,41.
Barwny Francuz Mahiedine Mekhissi Benabbad, który został zdyskwalifikowany podczas mistrzostw Europy za zdjęcie w trakcie biegu koszulki, celował we własny rekord Europy, wynoszący 8.00,09. Nie udało się. Na ostatnim okrążeniu osłabł i chociaż zajął drugie miejsce, osiągnął tylko 8.03,23. Bardziej cieszył się zdobywca trzeciego miejsca, Amerykanin Evan Jager, który wynikiem 8.04,71 poprawił rekord USA oraz całej Ameryki Północnej.
Pełne wyniki mityngu w Brukseli
Zwycięzcy wszystkich konkurencji Diamentowej Ligi