Długi biegowy weekend pełen emocji – podsumowanie

Iwona Lewandowska zwyciężyła w 27. Biegu Konstytucji 3 Maja w Warszawie.

Długi weekend obejmujący końcówkę kwietnia i początek maja tradycyjnie był doskonałą okazją do organizacji szeregu biegów w całym kraju. Wiele emocji dostarczyły zawody rozgrywane m.in. w Rybniku, Myślenicach, Krakowie czy Warszawie.

Mistrzostwa Polski 10 000 m – Rybnik

Na dobre rozpoczęcie biegowego weekendu warto było zajrzeć do Rybnika, gdzie rozgrywane były PZLA Mistrzostwa Polski w biegu na 10 000 m. Na pierwszy ogień poszedł bieg pań, w którym głównymi faworytkami były Iwona Bernardelli i Katarzyna Rutkowska. Od początku ta dwójka nadawał ton rywalizacji. Przez większość czasu prowadziła Bernardelli, ale losy biegu rozstrzygnęły się na ostatnim kilometrze. Mocniejszym długim finiszem popisała się Rutkowska, która obroniła tym samym tytuł Mistrzyni Polski na dystansie 10 000 m. Czas zwyciężczyni to 33:42,49. Iwona Bernardelli przybiegła na metę 6 sekund później, a na najniższym stopniu podium uplasowała się Angelika Mach z wynikiem 34:23,43.

Wśród panów zabrakło na starcie ubiegłorocznego Mistrza Polski Tomasza Grycko, zmagającego się z kontuzją. Stawka okazała się jednak mocna i wyrównana, co potwierdziły wyniki. Ciekawostką było pojawienie się na starcie naszego maratończyka Arkadiusza Gardzielewskiego, który ostatni raz na bieżni startował 7 lat temu. Mimo długiego rozbratu z tartanem, będący w tym sezonie w doskonałej formie zawodnik WKS Śląsk Wrocław należał do grona faworytów. I nie zawiódł. Po spokojnych pierwszych 3 kilometrach to własnie on podkręcił tempo i rozciągnął stawkę. W dalszym budowaniu przewagi nad pozostałymi zawodnikami pomagał mu Adam Nowicki. Ta dwójka dotrwała wspólnie niemal do ostatniego kilometra, gdzie przewagę zaczął zyskiwać Gardzielewski. Ostatecznie to on zwyciężył z wynikiem 29:09,16. Drugi na mecie, podobnie, jak przed rokiem, zameldował się Adam Nowicki z rekordem życiowym 29:18,32, a brązowy medal, również drugi rok z rzędu, wywalczył na finiszu Dawid Malina (29:27,10). Warto odnotować, że pierwszych 8 biegaczy na mecie pokonało barierę 30 minut.

16. PZU Cracovia Maraton

Po emocjach na bieżni przejdźmy do rywalizacji ulicznej. W niedzielę 30 kwietnia rozegrano 16. PZU Cracovia Maraton. Krakowska impreza od kilku lat rośnie w sporym tempie, stając się jednym z największych biegów maratońskich w kraju. W tym roku organizatorzy znów mogli cieszyć się z rekordu frekwencji – linię mety minęło 5614 osób, co czyni ów bieg największym dotychczas rozegranym maratonem w Polsce w tym sezonie. A warto wspomnieć, że padający w Krakowie przez niemal całą sobotę i pół niedzieli deszcz mógł zniechęcić mniej zdeterminowane osoby do startu.

Rywalizacja sportowa przebiegła pod dyktando biegaczek i biegaczy z Afryki. Wśród mężczyzn wygrał Kenijczyk Cosmas Mutuku Kyeva z czasem 2:12:52. Najlepszym z Polaków był Łukasz Kapłon, który osiągnął rezultat 2:29:41. W rywalizacji kobiet również bezkonkurencyjna okazała się reprezentantka Kenii – Stellah Jepngetich Barsosio, pokonując trasę w 2:33:01. Pierwszą Polką na mecie, podobnie jak w ubiegłym roku była Paulina Lipska-Mazurek (2:56:00). Wśród interesujących wyników warto wspomnieć jeszcze o dokonaniu Grzegorza Czyża, który w wieku 50 lat zajął 11. miejsce w klasyfikacji generalnej z czasem 2:34:28. Jest to bardzo dobry wynik, jak na weterana bez przeszłości zawodniczej (pan Grzegorz zaczął trenować mając 33 lata).

Górski Festiwal Runmageddon Myślenice

Kolejne podsumowanie i kolejna zmiana nawierzchni – tym razem czas na coś dla miłośników biegów ekstremalnych. Od soboty do poniedziałku tysiące osób z całej Polski rywalizowało na trasach Runmageddonu w Myślenicach. Przez weekend odbyło się aż 5 biegów dla dorosłych w formułach: Intro, Rekrut, Classic, Hardcore i Ultra. Tradycyjnie największą popularnością cieszył się 6-kilometrowy Rekrut, który ukończyło ponad 2 tysiące osób (do pokonania mieli ok. 30 przeszkód). Jednak nie zabrakło również śmiałków na innych dystansach – w formule Hardcore (półmaraton i ok. 70 przeszkód do pokonania) sklasyfikowano ponad 800 osób, a w formule Ultra (ok. 44 km i ok. 140 przeszkód) – 170 osób. Sportowymi bohaterami weekendu byli Tomasz Danielkiewicz i Przemysław Senderski, którzy startowali dzień po dniu, zaliczając kolejne dystanse. Ten pierwszy wygrał rywalizację w formułach Rekrut oraz Hardcore i zajął 2. miejsce w formule Classic, drugi z nich wygrał bieg Classic, był 2. w Rekrucie i 3. w formule Hardcore. Wśród kobiet 2 zwycięstwa (Classic i Rekrut) odniosła Małgorzata Szaruga. Na najdłuższym dystansie najlepsi okazali się Wojciech Brzoskwinia i Gabriela Bojan.

27. Bieg Konstytucji 3 Maja – Warszawa

Ponad 4 tysiące osób ukończyło 27. Bieg Konstytucji 3 Maja w Warszawie, rozpoczynający Warszawską Triadę Biegową. Tradycyjnie bieg rozegrano na dystansie 5 kilometrów, na dość wymagającej trasie (obejmującej m.in. 500-metrowy odcinek podbiegu na Agrykoli). Jednak tegoroczna aura sprzyjała szybkiemu bieganiu – niemal bezwietrzna pogoda i niezbyt wysoka temperatura na pewno korzystnie wpłynęła na samopoczucie wielu ścigających się. Najszybszym zawodnikiem 27. Biegu Konstytucji okazał się Kamil Jastrzębski, wygrywając zdecydowanie z rezultatem 14:48. Jako drugi linię mety przekroczył Maciej Badurek (15:11), a trzeci był Norbert Piekielny (15:15). W rywalizacji pań równych nie miała sobie Iwona Bernardelli, przygotowująca się do Wojskowych Mistrzostw Świata w Maratonie, które odbędą się 28 maja w Ottawie. Czas zwyciężczyni 16:24 dał jej również 9. miejsce w klasyfikacji open. Drugą kobietą na mecie była Anna Łapińska (17:39), a jako 3. dobiegła Alicia Diago (18:50).

Inne ciekawe wyniki weekendu

Ponieważ nie sposób wspomnieć o wszystkich imprezach i wydarzeniach biegowych długiego weekendu w jednym artykule, na koniec prezentujemy skrótowo jeszcze kilka innych ciekawych informacji. W maratonie w Dusseldorfie 3. miejsce zajął Yared Shegumo, osiągając czas 2:12:33. Chociaż jest to najlepszy tegoroczny wynik na krajowych listach, rezultat ten nie daje naszemu wicemistrzowi Europy prawa do startu w sierpniowych Mistrzostwach Świata w Londynie. Minimum kwalifikacyjne w maratonie mężczyzn wynosi 2:11:15. Duży sukces odniosła Karolina Nadolska, wygrywając bieg w Vancouver na dystansie 10 km. Z wynikiem 32:39 zostawiła w tyle ponad 20 tysięcy rywalek. Rosnącą formę sygnalizuje również kolejny z naszych reprezentantów na Wojskowe Mistrzostwa Świata w Maratonie – Mariusz Giżyński. W Półmaratonie Grudziądz-Rulewo śladami Bronisława Malinowskiego (którego jest współorganizatorem) ustanowił rekord trasy z czasem 1:06:54.