fbpx

Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

FBA w Zawoi, czyli babska pogoda [RELACJA]

Chaszczok - Fot. Łukasz Smogorowski

fot. Łukasz Smogorowski

Kiedy oczy większości biegaczy skupione były na Warszawie, gdzie odbywał się maraton, w Zawoi, u podnóża Babiej Góry odbywał się Festiwal Biegów Alpejskich. W jego ramach rozegrane zostały mistrzostwa Polski Seniorów w Biegu Alpejskim a także zawody kończące Puchar Polski Skyrunningu.

 Podstawowe informacje: 

Termin: 26-27 września 2015 r. (sobota-niedziela),
Miejsce: Zawoja,
Dystans: 35 kilometrów,
Przewyższenia: +/- 5000 metrów,
Liczba biegów: 7
Zapisy
Więcej informacji: biegnababia.pl

Biegiem rozpoczynającym Festiwal Biegów Alpejskich były GarminMistrzostwa Polski Seniorów w Biegu Alpejskim. Na startujących czekała 10 kilometrowa trasa z przewyższeniem 1250 metrów. Na starcie stawiła się polska czołówka biegów górskich. Start z powodu trudnych warunków pogodowych został przesunięty o 30 minut. Wiał mocny wiatr, a na grani padał marznący deszcz. Zanim rozległ się strzał startera, minutą ciszy uczczono zmarłych kolegów, którzy odeszli w tym roku – Lucjana Chorążego, Bogdana Matejkę i Olka Ostrowskiego. Ten ostatni miał wystartować w tegorocznych zawodach.

Zawodnicy rozpoczęli rywalizację w strugach deszczu. Na początek czekał ich asfaltowy podbieg, potem leśna, wąśka ścieżka. Strome podbiegi przeplatały się z bardziej płaskimi odcinkami. Trasa była wymagająca ze względu na śliskie głazy, błoto i wystające korzenie. Stromymi schodami zawodnicy dotarli do schroniska na Markowych Szczawinach.

Dalej już było tylko trudniej. Coraz bardziej stromo, mokro i zimno. Po pokonaniu „ściany” i osiągnięciu Przełęczy Brona wszystkie te doznania się zintensyfikowały. Kiedy zawodników przestała osłaniać kosodrzewina i wiatr przenikał na wskroś przemoczone cienkie startowe ciuchy, część zawodników zaczęła się wycofywać.

Niektórzy biegacze zostali też wprowadzeniu w błąd przez wolontariuszy. Ci, bez konsultacji z organizatorem, postanowili zejść ze szczytu. Zachęcali startujących do odwrotu ze względu na trudne warunki panujące na grani. Tymczasem na szczycie trwał ręczny pomiar czasu. Na starcie stawiło się 175 zawodników, ale szczyt Diablaka osiągnęło zaledwie 12 kobiet i 87 mężczyzn.

Bieg na Mosorny Groń - finał - Fot. Krzysztof Nagacz

fot. Krzysztof Nagacz

Adrenalina, walka z rywalami i samym sobą pchała zawodników do mety, ale powrót do schroniska okazał się być jeszcze trudniejszym. Mokre skały i bardzo mocne podmuchy wiatru sprawiały, że trzeba było uważać na każdy krok. Z drugiej strony marznący deszcz sprawiał, że jak najszybciej chciało się już być w ciepłym schronisku, żeby się móc ogrzać. Czekał tam na zawodników depozyt oraz ciepła herbata. W bazie zawodów pod wyciągiem na Mosorny Groń odbyła się dekoracja najlepszych.

Mistrzynią Polski w biegu alpejskim została Dominika Wiśniewska-Ulfik, która wbiegła na szczyt Babiej Góry z ok. 5-minutową przewagą nad Danutą Piskorowską. Brązowy medal wywalczyła czołowa biegaczka ultra – Ewa Majer. Tuż za nią rozegrała się walka o czwarte miejsce, którą wygrała Izabela Zatorska. Na metę wpadła ok. 25 sekund za nią Anną Berdek. Szóstkę najlepszych Pań zamyka Katarzyna Jakieła-Rzadkosz.

Wśród panów rywalizacja o złoto była bardziej zacięta i nie zakończyła się zwycięstwem jednego zawodnika! Na najwyższym stopniu podium stanęli ex aequo Kamil Jastrzębski i Bartłomiej Przedwojewski. Zejście z trasy Bartosza Gorczycy wykluczyło go z walki o medal. Na trzecim miejscu zawody ukończył Piotr Czapla. Czwarty na mecie był Piotr Koń. Piąte miejsce wywalczył Sylwester Lepiarz, a szóste Piotr Biernawski. Należy zaznaczyć, że walka była bardzo wyrównana i o miejscu w czołowej szóstce najlepszych „alpejczyków” często decydowały sekundy.

Daniel Wosik - finał - Bieg na Mosorny Groń

fot. Daniel Wosik na starcie

Kolejny bieg w ramach Etapowego Maratonu Biegów Alpejskich został przeniesiony na godz. 15:30, a jego trasa skrócona do schroniska na Markowych Szczawinach. Wcześniej planowano, że biegacze wbiegną na szczyt Babiej Góry przez Perć Akademików. Plany pokrzyżowała pogoda.

Zawodnicy mieli do pokonania ok. 5,5 km, z czego większość trasy stanowił stromy podbieg poza znakowanymi szlakami Babiogórskiego Parku Narodowego. Błoto po kostki skutecznie wysysało ze wszystkich energię. Rywalizację wygrała Ewa Majer. Druga była Anna Berdek, a trzecia Dominika Bolechowska.

Wśród panów bezkonkurencyjny okazał się Daniel Wosik. Za nim na metę wbiegł Robert Faron. Trzeci był Paweł Cieślik.

Tego dnia pogoda nie dawała za wygraną. Za wygraną musieli dać za to po raz kolejny organizatorzy. W trosce o bezpieczeństwo biegaczy odwołali Bieg na Babią Górę – Granica.

Kolejnym biegiem był Nocny Bieg na Police. Punkt 21:00 spod bazy zawodów ruszył kawalkada biegaczy. Początek trasy prowadził pod wyciągiem na Mosorny Groń i był zdecydowanie najmocniejszym odcinkiem w trakcie całego Festiwalu. Po osiągnięciu górnej stacji wyciągu biegacze mogli odetchnąć na płaskim odcinku. Mimo wypłaszczenia, trasa wcale nie była łatwiejsza. Skutecznie utrudniała życie mgła i wielkie kałuże. Na dole, po zbiegnięciu ze szczytu na biegaczy czekało mnóstwo jedzenia i zasłużony odpoczynek.

Nocny Bieg na Police (2) - Fot. Krzysztof Nagacz

fot. Krzysztof Nagacz

Kolejny dzień przywitał biegaczy bezdeszczową pogodą. Etap 4 – Bieg na Mokry Kozub miał być krótką, kilometrową rozgrzewką. Okazał się jednak walką o cenne sekundy, które przydały się potem w walce o miejsce w klasyfikacji generalnej Etapowego Maratonu Biegów Alpejskich.

Z Mokrego Kozuba zawodnicy przeszli na start następnego biegu – na Małą Babią. Trasa biegu liczyła 7 kilometrów i 900 metrów przewyższenia. Wiodła czarnym szlakiem, w kierunku Przełęczy Jałowieckiej. Stamtąd zielonym szlakiem na szczyt Małej Babiej Góry. W biegu zwyciężyli Izabela Zatorska. Po raz kolejny na podium znalazła się Ewa Majer. Tym razem na drugim miejscu. Trzecia była Dominika Bolechowska.

Kto spojrzał na męskie podium tego biegu mógł mieć deja vu z dnia poprzedniego, bowiem kolejność trzech pierwszych zawodników na mecie była identyczna jak w skróconym biegu, którego koniec został ustalony w schronisku na Markowych Szczawinach. Wygrał Daniel Wosik, drugi był Robert Faron a trzeci Paweł Cieślik.

Ostatnim etapem rywalizacji w ramach Etapowego Maratonu Biegu Alpejskich był bieg na dochodzenie na Mosorny Groń. Czasy między poszczególnymi zawodnikami zostały podzielony przez 10, przez co rywalizacja nabrała dodatkowych emocji. Rozpoczął Daniel Wosik, który mimo 50-sekundowej przewagi zaczął ostry bieg, co przy tym nachyleniu trasy wydawałoby się niemożliwością. Goniący go Robert Faron, pomimo głośnego dopingu, nie był w stanie nadrobić przewagi, którą wypracował sobie Daniel. Jako trzeci rywalizację zakończył Paweł Cieślik. Kolejne nagradzane miejsce zajęli: Paweł Dybek, Kamil Kozioł oraz Krzysztof Stec.

Wśród pań zdecydowanie wygrała Ewa Majer, która dobiegła do mety jako 6. w klasyfikacji open. Wypracowała sobie dużą przewagę nad resztą rywalek. Dominika Bolechowska ruszyła na ostatni morderczy podbieg z 2-sekundową przewagą nad Anną Berdek. W tej kolejności dziewczyny zameldowały się na mecie. Do górnej stacji wyciągu dobiegły kolejno: Joanna Garlewicz, Klaudia Dominiak oraz Kinga Pachura.

Podsumowując, Festiwal Biegów Alpejskich odbywał się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Dużym minusem było na pewno 30-minutowe opóźnienie, co przy zawodach rangi mistrzowskiej nie powinno mieć nigdy miejsca, ale tym razem pogoda była ponad wszystko. Dezinformacja na grani również wprowadziła do rywalizacji wiele chaosu. Plusem zdecydowanie było bardoz dobre oznaczenie tras, smaczne i urozmaicone jedzenie oraz miła atmosfera zawodów.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Można już zgłaszać się do udziału w 11. PKO Cracovia Półmaratonie Królewskim, który zostanie zorganizowany 12 października 2025 roku! Rozpoczęły się zapisy internetowe do największej pod względem frekwencji z imprez Królewskiej Triady Biegowej, a w […]

11. PKO Cracovia Półmaraton Królewski: zapisy rozpoczęte!

Suunto wprowadza na rynek nowość – zegarek Suunto Run, zaprojektowany z myślą o biegaczach na każdym poziomie zaawansowania. Sprawdzi się on zarówno dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą formą aktywności, jak i […]

Suunto Run. Nowy model zegarka niebawem trafi do sprzedaży.

Bieganie jest świetnym sposobem na utrzymanie dobrej ogólnej kondycji organizmu. Należy jednak pamiętać, że bieganie, to również bardzo duże obciążenia dla ciała. Jeśli mamy niewłaściwą technikę, to pojawiają się bóle i dolegliwości w stawach biodrowych, […]

Stawy biegacza – jak warto o nie dbać?

Bieg Urodzinowy Gdyni z Decathlon został tylko wspomnieniem, a przed nami kolejne sportowe wyzwanie. Mowa o czerwcowym Nocnym Biegu Świętojańskim z Decathlon, który odbędzie się 20 czerwca. Już dziś w Panelu Zawodnika można zgłaszać zamówienie […]

Wystartuj po zmroku w Nocnym Biegu Świętojańskim z Decathlon!

Już za kilka dni, 18 lipca, Lądek-Zdrój ponownie stanie się areną międzynarodowych zmagań trailowych. W ramach Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich (DFBG) odbędzie się kolejny etap prestiżowego cyklu Golden Trail Series, który wyłoni reprezentantów na finałowe […]

Golden Trail Series powraca do Lądka-Zdroju – walka o złote bilety podczas DFBG!

Woda kokosowa to naturalna alternatywa dla popularnych napojów izotonicznych. Dostarcza elektrolitów, minerałów i witamin wspomagających regenerację. Ale czy rzeczywiście sprawdzi się równie dobrze co sklepowe izotoniki? A może wystarczy po prostu pić “zwykłą” wodę? W […]

Woda kokosowa – właściwości, wartości odżywcze, zastosowanie. Czy nawadnia lepiej niż woda?

Do 47. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego pozostało 20 tygodni. Z tej okazji w ramach naszej akcji treningowej przygotowaliśmy dla Was plany treningowe na wyniki 3:30, 3:40, 3:45, 3:50 lub 4:00 oraz oddzielny plan dla początkujących. Jak […]

Plany treningowe do 47. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego

Good Coach App aplikacja dla trenerów

Czy aplikacja do trenowania zawodników faktycznie ułatwia pracę trenera? W jakim zakresie stanowi wsparcie? Jakie dodatkowe funkcje ułatwiają współpracę z zawodnikami? Jeżeli jesteś trenerem i prowadzisz zawodników, np. trenując ich online, koniecznie poznaj możliwości, jakie […]

Dla trenerów biegania: aplikacja Good Coach App – jak wypada po ponad 3 miesiącach testów?

Wygraj pakiet startowy na jeden z najpiękniejszych półmaratonów świata!
Weź udział