Grupa biegowa w firmie to znacznie więcej niż spotkania na treningach jeden raz w tygodniu

Rywalizacja, integracja, ale także inspiracja. Jak pokazuje przykład Nationale-Nederlanden Running Team, firmowa grupa biegowa to nie tylko spotkania garstki pasjonatów na wspólnych treningach. Takie przedsięwzięcie ma znacznie więcej wymiarów. Zwłaszcza, że nie od razu trzeba być pasjonatem biegania, by do takiej grupy dołączyć.

Chociaż bieganie to sport indywidualny, to jest również świetnym sposobem na to, by łączyć ludzi. Okazjami do tego są np. biegi masowe, różnego rodzaju rywalizacje drużynowe (np. sztafeta maratońska), ale także wspólne inicjatywy, jak grupy biegowe. Szczególny potencjał tkwi w grupach organizowanych w ramach miejsca pracy, co doskonale pokazuje przykład Nationale-Nederlanden Running Team. We wspólnych treningach organizowanych raz w tygodniu udział bierze po kilkanaście-kilkadziesiąt osób, a to tylko jeden z wielu przejawów zaangażowania pracowników w tę inicjatywę.

Biegać każdy może

Przy tak dużej liczbie osób zaangażowanych w grupę biegową, normalną cechą jest jej duże wewnętrzne zróżnicowanie. W jej ramach są zarówno osoby, które dopiero zaczynają swoją biegową przygodę, jak też osoby doświadczone, biegające od wielu lat. Nie trzeba jednak mieć na koncie kilku startów w różnych biegach, czy pokonanych setek kilometrów w nogach, by móc zostać członkiem firmowej grupy biegowej.

– My skupiamy się na każdej osobie. Nie tylko na osobach, które już biegają, ale na osobach, które mają chęć rozpocząć po prostu przygodę z bieganiem. Zachęcamy wszystkich, żeby dołączyli do naszej grupy: wszystkich, którzy mają ochotę żeby współzawodniczyć, poprawić swoją kondycję. – powiedziała Aniela Olechno-Miatkowska – koordynatorka Nationale-Nederlanden Running Team w podcaście Ewy Paciorek „Czy tu się biega”.

Otwartość to jedna z cech grupy biegowej NN Running Team. Dla osób początkujących lub chcących spróbować rozpocząć swoją przygodę z bieganiem, perspektywa dołączenia do firmowej grupy może wydawać się nawet nieco  onieśmielająca. Warto jednak uświadomić sobie, że każdy, kto jest członkiem tej inicjatywy też kiedyś zaczynał bieganie w zasadzie od zera. Ponadto w strukturach grupy także można znaleźć osoby początkujące, które nie mają dużego doświadczenia treningowego. Ci, którzy decydują się zacząć, nie tylko są ciepło witani przez pozostałych członków grupy, ale często stają się także dla nich inspiracją, co podkreśla koordynatorka Nationale-Nederlanden Running Team.

Wspólne treningi i wspólne starty

W ramach firmowej grupy biegowej, w przypadku Nationale-Nederlanden, jej członkowie spotykają się 1 raz w tygodniu na wspólnych treningach. Są to zajęcia, w których mogą brać udział osoby o zróżnicowanym poziomie biegowym, a rolą trenera jest takie dobranie treningu, by zaangażować w niego wszystkich. Ewentualny strach i obawy „nie dam rady” nie powinny być zatem wymówką do tego, by nie dołączyć na wspólne treningi. Wręcz przeciwnie – może okazać się, że dzięki energii grupy i wsparciu trenera odkryjemy w sobie nową pasję.

We wspólnych treningach uczestniczą osoby początkujące, o krótkim stażu w grupie, pasjonaci sportu, którzy lubią rywalizować, a także niemal sportowcy, którzy z powodzeniem rywalizują w kraju i zagranicą w różnorodnych zawodach. To kolejny dowód na to, że bieganie może łączyć.

Z perspektywy firmy jedną z korzyści, jakie przynosi taka inicjatywa, jak grupa biegowa, jest lepsza integracja zespołu. W trakcie wspólnych treningów zawiązują się nowe znajomości, pomiędzy osobami, które być może w strukturach korporacyjnych nigdy nie miałyby ze sobą styczności, bo np. pracują w zupełnie innych obszarach biznesu. Wspólna pasja jest zatem okazją do zawiązywania i pogłębiania wartościowych relacji. I to w zdrowym duchu, bo przecież ruch to zdrowie, co świetnie podkreśla nazwa akcji Nationale-Nederlanden #długodystanszdrowi.

Dla wielu członków grupy okazją do spotkań są nie tylko treningi, ale również zawody. Dla przykładu, w samej Nice To Fit You Warszawskiej Dyszce oraz 46. Nationale-Nederlanden Maratonie Warszawskim z firmy Nationale-Nederlanden zgłosiło się kolejno 48 i 12 osób, z czego część aktywnie należy do sekcji biegowej. A w ciągu roku okazji do biegania pod szyldem Nationale-Nederlanden Running Team jest znacznie więcej – np. w ramach Półmaratonu Warszawskiego, Sztafety Maratońskiej, biegów z cyklu CITY TRAIL czy wszelkich innych imprez biegowych w całej Polsce.

Bieganie, które wychodzi poza firmę

Nawiązane dzięki przynależności do grupy biegowej znajomości przynoszą także nowe inicjatywy, które wychodzą nawet poza ramy firmy. Przecież można biegać wspólnie nie tylko w ramach zorganizowanego 1 raz w tygodniu treningu, ale także przy innych okazjach. Jedną z nich były Charytatywne Igrzyska NN – rywalizacja sportowa dla pracowników firmy, w której zebrane aktywności zostały zamienione na dofinansowanie charytatywne dla onkologicznej Fundacji Rakiety. Taka wspólnota to jedna z najcenniejszych wartości w ocenie członków grupy biegowej.

– Poza wspólnymi treningami w ramach firmy, biegamy sobie też prywatnie, razem. Bo my tak naprawdę się lubimy. I to mi daje grupa biegowa. (…) Organizujemy sobie wewnętrznie, z tego powodu, że łączy nas pasja, wspólne wyjazdy. Bardzo lubimy kibicować na różnych biegach – nie tylko naszych, organizowanych przez Nationale-Nederlanden. Jest to naprawdę czysta przyjemność – powiedziała Aniela Olechno-Miatkowska.

Grupa biegowa Nationale-Nederlanden Running Team może stanowić przykład pokazujący, że stworzenie takiej inicjatywy biegowo-korporacyjnej ma wielowymiarowy sens. Promuje postawy prozdrowotne, wspiera rozwój pasji pracowników, zwiększa ich zaangażowanie w firmę, pozwala lepiej zintegrować zespół i tworzy społeczność zorientowaną wokół wspólnej sprawy. To z perspektywy korporacji. A z perspektywy kogoś, kto zastanawia się, żeby dołączyć do takiej inicjatywy? To po prostu idealna okazja do tego, by poznać świetnych ludzi, z pasją i wspólnie z nimi spędzać czas. Jak się okazuje – nie tylko podczas firmowych treningów.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak wygląda bieganie w ramach Nationale-Nederlanden Running Team z perspektywy koordynatorki tego przedsięwzięcia, zachęcamy do wysłuchania rozmowy Ewy Paciorek z Anielą Olechno-Miatkowską w ramach podcastu „Czy tu się biega”.