fbpx

Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia

I Rodzinny Piknik Biegowy w Czosnowie – relacja uczestniczki

Czosnów, start 10 km

Potrzebowałam dobrej, płaskiej trasy, takiej pod życiówkę i jak się okazało, mój wybór był trafny. Jednopętlowa „agrafka” wiodła lokalną asfaltową drogą, przez pola i las od trasy krajowej nr 7 aż pod sam Kampinoski Park Narodowy i z powrotem.

Dla całej rodziny

Czosnów, bieg tatusiów

Oprócz biegu na 10 km, na Pikniku Biegowym dodatkowo były też rozgrywane biegi dla dzieci (od 200 do 1000 m),  sztafeta dla trojga członków jednej rodziny na dystansie 3 x 1000 m i Mistrzostwa Tatusiów w biegu na 3000 m z przeszkodami. Wstępnie zapisałam na czterysetkę mojego 8-latka, ale ostatecznie pobiegłam tylko ja. Niestety mój synalek zgłosił protest, kiedy wyjrzał o 8:00 przez okno i dowiedział się, że zaraz musimy wychodzić, bo ma startować, a potem czekać parę godzin, aż pobiegnie mama. Lało dość potężnie i tzw. „duch w narodzie” zamiast pokazać się w całej krasie, to zginął głęboko pod kocem.

Inna sprawa, że program Pikniku zakładał niestety spory odstęp czasowy, bo starty dzieci zaczynały się o 10:00, a bieg na 10 km o 14:00. „Pomiędzy” organizatorzy proponowali złożenie kwiatów na grobie Janusza Kusocińskiego w Palmirach i kibicowanie zawodnikom sztafety oraz tatusiom. Bieg Tatusiów był zresztą całkiem atrakcyjny dla widowni – panowie ścigali się, skakali przez foteliki samochodowe i układali klocki Lego Duplo na czas.

Na terenie samego Pikniku nie było jednak za wiele atrakcji, które pomogłyby rodzinom z dziećmi w ciekawy sposób przeczekać te 4 godziny. Stały dwa namioty sponsorów – producenta samochodów i sklepu z ciuchami oraz namiot z ciastkami i stanowisko malowania dziecięcych buź. Trochę mało jak na Rodzinny Piknik Biegowy, ale nie będę się czepiać, bo była to impreza debiutancka i może organizatorzy zadbają za rok o bogatszy program imprezy.

Za kulisami

Na miejscu odebrałam pakiet startowy z chipem do pomiaru czasu (profeska!), przebrałam się w wyznaczonym namiocie, oddałam torbę do depozytu i pozostało czekać na start. Bieg był mocno kameralny, bo w sumie wystartowało około 90 osób, chociaż zapisanych było znacznie więcej. Pewnie to ta pogoda i ten „duch w narodzie” schowany pod kocem.

Na trasie

Czosnów

Mój cel był prosty – utrzymać zakładane tempo i złamać 47 minut. Mimo nerwówki i „olaboga, nie dam rady”, tempo jakoś się trzymało, a nawet miałam mały zapas. Dość szybko dopadłam pana w szarej i pana w białej koszulce i tak się ścigaliśmy w trójkę prawie do samej mety (prawie, bo panowie mi odjechali na finiszu). Biegliśmy zmieniając się czasem na prowadzeniu, ale bez towarzyskich pogaduszek. Dopiero na końcu, kiedy już padając ze zmęczenia, jęknęłam, że nie dam rady, pan w szarej krzyknął „No co ty, dajesz, to już finisz!” Chwilę potem dołączyły do mnie w biegu moje kochane dzieciaki krzycząc „Szybciej mama, szybciej!” i to chyba pomogło 🙂 Po biegu pan „szary” podszedł do mnie zresztą i podziękował mi (a ja jemu) za „współzającowanie”. To było bardzo miłe.

Za metą

Plan udało mi się wykonać z nawiązką, czyli nową życiówką (brutto 46:12), chociaż chęci znacznego przyspieszenia od 8-ego kilometra pozostały tylko chęciami. Nie oszczędzałam się po drodze, w obie strony wiało dość mocno z boku, a momentami po prostu w twarz, a dodatkowo pod koniec poczułam nagłe ssanie z głodu w żołądku i powolny zanik mocy. Skutkiem tego, spektakularnego finiszu nie było. Na szczęście był za to za metą makaron z sosem i przekąski dla zawodników, dzięki czemu dość szybko zregenerowałam część sił.

W każdym razie mam życiówkę jak ta lala – plan był na łamanie 47, a tu wyszło 46 minut z groszami. Przy okazji okazało się, że wybiegałam sobie III miejsce wśród kobiet, czyli po raz pierwszy w karierze biegowej znalazłam się na „pudle”. Konkurencji co prawda dużej nie było, ale uczucie kiedy pan wójt wręcza Ci puchar – bezcenne.

Czosnów, podium kobiet

Rodzinny Czosnów – plus dla debiutanta

Podsumowując samą imprezę – a właściwie tę jej część w której uczestniczyłam, muszę przyznać, że była zorganizowana całkiem sprawnie. Zawodnicy otrzymali mailem przed biegiem mailem komplet informacji, na miejscu wszystko odbywało się zgodnie z planem i bez większych opóźnień. Elektroniczny pomiar czasu to też chyba rzecz warta podkreślenia na tak małym biegu, więc tu duży plus dla organizatorów. Z minusów: na placu były 4 toj-tojki, ale brakowało łazienki, żeby się choć trochę umyć po biegu.

W każdym razie, jeśli za rok Rodzinny Piknik Biegowy zrobi się trochę bardziej atrakcyjny pozabiegowo, to naprawdę będę mogła polecić tę imprezę wszystkim „zabieganym” rodzinom z małymi dziećmi.

Wyniki – [klik]

Autorka:  Ewa Siwoń, blog Do przodu i w górę

Zdjęcia: Wojciech Siwoń

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Yeman Crippa zadebiutował na królewskim dystansie w Sewilli w 2023. Włoch finiszował z czasem 02:06:06. Wcześniej zawodnik specjalizował się w biegach przełajowych i średnich na dystansach: 3000 m, 5000 m i 10 000 m. Teraz […]

Jak do maratonu w Londynie przygotowuje się aktualny Mistrz Europy w półmaratonie?

Gniezno po raz kolejny pokazało sportowego ducha! 5 kwietnia ulice Pierwszej Stolicy Polski tętniły energią i emocjami – wszystko za sprawą 22. Biegu Europejskiego, który otworzył tegoroczną edycję Gnieźnieńskiej Triady Koronacyjnej. Choć pogoda wystawiła biegaczy […]

Gniezno rozpoczęło sezon biegowy! Ponad tysiąc zawodników na trasie 22. Biegu Europejskiego

Hoka prezentuje dziesiątą edycję swojego flagowego modelu – Clifton 10. To but, który od dekady z powodzeniem towarzyszy biegaczom na całym świecie podczas codziennych treningów. Ceniony za wyjątkową lekkość i komfort, Clifton powraca w odświeżonej […]

Hoka Clifton 10 – lekkość i miękkość jakich jeszcze nie było

W belgijskich miastach: Brukseli i Lieuven rozegrano pierwsze w historii Mistrzostwa Europy w biegach ulicznych. Zawodniczki i zawodnicy ze Starego Kontynentu ścigali się na dystansach 10 kilometrów, półmaratonu i maratonu. Jak w tych biegach zaprezentowali […]

Mistrzostwa Europy w biegach ulicznych – pierwsza edycja za nami. Jak wypadli Polacy?

12 619 zawodniczek i zawodników przekroczyło linię mety 17. PKO Poznań Półmaratonu. To nowy rekord biegowej imprezy w stolicy Wielkopolski. W biegu zwyciężyli wśród mężczyzn Oqbe Kibrom Ruesom z Erytrei (01:02:23) oraz Viktoriia Kaliuzhna z […]

Rekordowa liczba zawodników na mecie 17. PKO Poznań Półmaratonu. Kamil Jastrzębski na podium!

Już po raz piętnasty, Raszyn stanie się miejscem zmagań biegaczy z całej Polski. Organizatorzy zapraszają w niedzielę, 13 kwietnia, do Raszyna na XV Ogólnopolski Bieg Raszyński o dystansie 10 km, który odbywa się na trasie […]

XV Ogólnopolski Bieg Raszyński już w niedzielę. Jeszcze można dołączyć!

Odchudza? Buduje kondycję? Nie tylko! Niezależnie od tego, czy biegasz codziennie, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z bieganiem, warto poznać efekty biegania na zdrowie fizyczne i psychiczne. Dowiedz się, jak bieganie wpływa na organizm, jakie […]

Efekty biegania – wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne

Już 28 września 2025 roku Warszawa po raz 47 stanie się biegową stolicą Polski! Przed nami jedno z największych wydarzeń sportowych w kraju – 47. Maraton Warszawski. W tym roku trasa jest bardziej dynamiczna, szybsza […]

47. Maraton Warszawski 2025: szybsza trasa i więcej atrakcji!

Zapraszamy do śledzenia relacji minuta po minucie z największego półmaratonu w historii Polski - 116 123. Półmaratonu Warszawskiego. Start w niedzielę o 11:00.
Dołącz