fbpx

Triathlon > TRI: Trening > Triathlon

Ile godzin powinien trenować triathlonista?

athletes-681538_1280

Triathlon bywa rozpatrywany jako trzy dyscypliny, a z tego względu widziany jest jako wyjątkowo czasochłonny. W przeciwieństwie do biegaczy, triathloniści-amatorzy często trenują po dwa razy dziennie. Dzienniczki treningowe triathlonistów obrastają niekiedy w legendy, a ilość czasu, jaki poświęcają na swoją pasję, zbliża się do wymiaru etatu. Ile rzeczywiście powinien trenować triathlonista, aby notować stały progres?

Ile czasu musimy poświęcić na trening triathlonu, aby z jednej strony nieustannie się poprawiać, a z drugiej – nie wpaść w przetrenowanie i związane z nim zniechęcenie? Granica pomiędzy nieuniknionym, „zdrowym” zmęczeniem pojawiającym się w procesie treningowym a przewlekłym przemęczeniem jest dość cienka i płynna. Z całą pewnością nie powinniśmy trenować „ile wlezie”, to jest ładować w swój plan treningowy tyle jednostek, ile jesteśmy w stanie znieść, żeby jeszcze czuć się dobrze. Jeśli mamy tendencje do tego, aby postępować w ten sposób – trenować ile się da, gdy czujemy się w porządku i nie trenować wcale, gdy jesteśmy zmęczeni – zdecydowanie powinniśmy rozważyć podjęcie współpracy z trenerem. Osoba z zewnątrz będzie w stanie spojrzeć na nasz proces treningowy z szerszej perspektywy i powiedzieć nam, kiedy powinniśmy wykonać jednostkę treningową pomimo zmęczenia, a kiedy warto odpuścić, nawet jeśli głowa i nogi wołają nas do dokręcania kolejnych kilometrów.

Doba ma tylko 24 godziny

Ogólnie rzecz biorąc, liczba godzin, jaką powinniśmy przeznaczać na trening, zależy od kilku czynników. To przede wszystkim nasze obłożenie sprawami pozatreningowymi. Jeżeli pracujemy po 8-10 godzin dziennie, mamy na sobie obowiązki rodzinne i inne sprawy, którymi musimy regularnie się zajmować, naturalne jest, że nie będziemy mogli trenować tyle, ile zawodowcy. Musimy przede wszystkim trzeźwo spojrzeć na listę naszych priorytetów i szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest dla nas najważniejsze.

Szlachetne zdrowie…

Niezależnie od ambicji sportowych, powinniśmy mieć zawsze na uwadze nasze zdrowie. Prawidłowa ilość snu, odpoczynek, odnowa biologiczna, odpowiednia dieta – to wszystko na dłuższą metę jest równie ważne jak sam trening. Niekiedy lepszym wyborem będzie pójście do sauny czy ucięcie sobie drzemki niż wyrywanie się za wszelką cenę do wykonania kolejnej zaplanowanej jednostki. Raz na jakiś czas nie ma nic złego w „przełamywaniu” zmęczenia treningiem, jednak na dłuższą metę może to się na nas boleśnie zemścić.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Niezależnie od obłożenia treningiem i aktualnego samopoczucia, powinniśmy dbać o swoje zdrowie. Regularne badania krwi, odpowiednio dobrana suplementacja, a przede wszystkim odpoczynek w postaci odpowiedniej ilości snu powinny być dla nas absolutnym „must have”. Przyjmuje się, że „zwykły” człowiek powinien zrobić sobie morfologię krwi co najmniej raz w roku – w przypadku sportowców parametr ten co najmniej się podwaja. Oprócz tego co jakiś czas powinniśmy wykonać sobie badanie ekg i echo serca. Zdecydowanie wskazane są też okresowe wizyty u fizjoterapeuty – nawet (zwłaszcza!) wtedy, kiedy nic nam nie dolega.

Czym skorupka za młodu nasiąknie

To, ile czasu musimy poświęcić na trening, zależy także od naszego stażu sportowego. Jeśli od najmłodszych lat trenowaliśmy którąś z dyscyplin – na przykład pływanie – to z pewnością w dorosłym życiu, gdy zechcemy trenować triathlon, będziemy mogli poświęcić stosunkowo najmniej czasu na tę dyscyplinę. Nawet jeżeli mieliśmy wiele lat przerwy, wiele umiejętności oraz „wyczucie” danej dyscypliny zostaną w nas na tyle, że w razie potrzeby będziemy w stanie wrócić do formy dosyć szybko. Tę prawidłowość widać zwłaszcza w kontekście pływaków, którzy po wejściu w triathlon nie miewają problemów z poradzeniem sobie w pierwszym etapie dyscypliny. W przypadku kolarstwa i biegania analogiczna sytuacja jest znacznie rzadziej spotykana, a powód jest bardzo prosty – wyczynowy trening tych dwóch dyscyplin zaczyna się znacznie później niż pływacki.

Projekt na chwilę czy na lata?

Elementem, który bierzemy pod uwagę przy rozważaniu odpowiedniej ilości treningu dla triathlonisty, jest… cel do którego dążymy. Jeśli zależy nam na stopniowym, równomiernym rozwoju, który pozwoli nam na notowanie progresu i czerpanie przyjemności z uprawiania sportu przez wiele lat, w naszym interesie leży to, aby nie zamęczyć się w swoich pierwszych sezonach. W skrajnych przypadkach, po przejściu ciężkiego przetrenowania można już nigdy nie wrócić do formy, jaką miało się przedtem – a przede wszystkim można już nawet nie mieć na to ochoty.
Są jednak pośród nas tacy, którzy mówią otwarcie, że chcą poświęcić jeden lub dwa sezony na przygotowanie się do danych zawodów, a potem najprawdopodobniej zajmą się czymś innym. Nie jest to ani lepsze, ani gorsze rozwiązanie – jest to po prostu inna droga do dość niestandardowego celu. W tym wypadku nieco bardziej uzasadnione jest podejmowanie większego ryzyka zdrowotnego – projekt jest zamknięty w określonym czasie.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

1.5 / 5. 4

Przeczytaj też

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej