fbpx

Sprzęt > Akcesoria > Sprzęt

Kompresja dla biegacza – kilka słów u progu sezonu jesiennego

Compressport

Coraz częściej możemy zobaczyć biegaczy w opaskach kompresyjnych podczas treningów, zawodów, czy podczas odpoczynku. Często dla biegaczy opaski są nieodłącznym element treningowego stroju, niezależnie od tego czy wychodzą na zwykłe rozbieganie, trening interwałowy czy też długie weekendowe rozbieganie. Czy zakładać opaski na trening? Na jakie dystanse wyścigowe warto się w nie wbić, a kiedy używać ich tylko regeneracyjnie?

Panta rhei – wszystko płynie – to greckie określenie filozoficznej zasady zmienności i względności we wszechświecie idealnie odnosi się do tego co możemy zaobserwować w biegowym świecie. Kiedy pięć lat temu rozpoczynałem swoją przygodą z bieganiem, kolega, który namówił mnie do tego szaleństwa zabrał mnie do wielkiego sportowego sklepu, w którym cała jedna ściana była wypełniona butami do biegania, nie wspominając już o liczbie ciuchów w jakich można było przebierać, żeby znaleźć coś co będzie pasowało kolorystycznie do butów.

Bieg to najstarsza konkurencja starożytnych igrzysk. Ponad sto lat temu zawodnicy na linii startu ubrani byli w zwykle spodenki, koszulkę i buty (albo i nie). Nie było wtedy mowy o technologiach oddychalności ciuchów, systemach poduszek amortyzujących wbudowanych w buty, nikt też nie myślał wtedy o kompresji. Podobnie było ponad dwadzieścia lat temu kiedy Łukasz, obecny Wice Mistrz Polski w ½ IM oraz Mistrz Polski w duathlonie zaczynał swoją przygodę z bieganiem.

Kiedy rozpoczynałem treningi biegowe wystarczało nam (zawodnikom) kilka sztuk bawełnianych koszulek oraz spodenek niekoniecznie bezpośrednio przeznaczonych do uprawiania lekkiej atletyki. Podczas zgrupowań trzeba było robić częste prania, ale zdarzało się, że i sprzęt „sam chodził” po pokoju. Nie mieliśmy zbyt wiele, sprzęt  nie był tak łatwo dostępny jak obecnie. Nie było mowy o technicznych produktach odprowadzających pot na zewnątrz. Pakiety startowe podczas zawodów nie zawierały startowych koszulek technicznych. Pamiętam jak bawełniane t-shirty kleiły się do ciała w gorące dni, kiedy mocno spoceni wykonywaliśmy trening. Żeby było troszkę chłodniej obcinaliśmy rękawy w bawełnianych t-shirtach . O kompresji wtedy nikt nie myślał. W chwilach regeneracji np. podczas zgrupowań wystarczała kąpiel w strumyku po treningu, sen oraz bidon z izotonikiem.

Czas mija, technologia idzie do przodu, dzięki czemu mamy obecnie dostęp do szerokiej gamy produktów, które mają pomóc nam sportowcom w osiąganiu lepszych wyników.

Jedną z takich rzeczy jest kompresja. I tu też jest w czym przebierać. Najpopularniejsze są opaski kompresyjne na łydki, ale swobodnie możemy też znaleźć opaski na uda oraz tzw. Full Legi, które swoją kompresją obejmują całą nogę. W przypadku łydek możemy też wybierać czy ma być to opaska, czy może pełna skarpeta kompresyjna. Pierwsze stosujemy w takcie treningu czy startu oraz do aktywnej regeneracji, drugie do aktywności fizycznej oraz regeneracji w spoczynku. Gama kolorystyczna produktów jest tak szeroka, że spokojnie każdy znajdzie coś dla siebie. Możemy postawić na klasyczną czerń, co by nie rzucać się w oczy, albo spokojnie założyć fluorescencyjne, żarówiaste kompresy, zapewniając sobie, że będziemy z dala widoczni i nie będziemy mieli problemu z odnalezieniem siebie na zdjęciach z zawodów.

Opaski kompresyjne nie są żadną nowością, choć na rynku biegowym pojawiły się dopiero kilka lat temu. W medycynie kompresja używana jest od dawna, najczęściej pooperacyjnie, gdzie jej głównym celem jest działanie przeciwzakrzepowe. Ucisk (poprzez opaskę) na daną grupę mięśni powoduję zwiększony przepływ krwi, lepsze dotlenienie mięśni, a co za tym idzie szybsze usuwanie toksyn. Sprawne usuwanie kwasu mlekowego podczas, czy bezpośrednio po wysiłku pozytywnie wpływa na regenerację i skraca jej czas.

Lukasz Kalaszczynski kompresja

 

Coraz częściej możemy zobaczyć biegaczy w opaskach kompresyjnych podczas treningów, zawodów, czy podczas odpoczynku. Często dla biegaczy opaski są nieodłącznym element treningowego stroju, niezależnie od tego czy wychodzą na zwykłe rozbieganie, trening interwałowy czy też długie weekendowe rozbieganie. Należy pamiętać o tym, że podczas treningu nasze mięśnie uczą się jak adaptować się do zwiększonego wysiłku, tak więc osobiście odradzam używanie opasek podczas krótszych treningów. Dzięki temu zakładając je podczas samego startu nasz mięsień dostaje odpowiedni bodziec.

Mówiąc o zawodach powstaje pytanie – biegać w opaskach czy bez? Wielu z nas wierzy, że założenie kompresów pozwoli urwać kolejne cenne sekundy z życiowych rekordów. Sam w ostatnich latach nie wyobrażałem sobie startowania bez opasek na nogach, aczkolwiek w ostatnim czasie próbowałem szybkiego biegania i jeśli mówimy o biegach do 10 km to spokojnie polecam samo startowanie bez, zakładając opaski bezpośrednio po dotarciu na linię mety, co pozwoli zmęczonym nogom szybciej się zregenerować.

Kompresja dostępna jest zarówno dla amatorów jak i elity, wśród której możemy zaobserwować zarówno przeciwników jak i zwolenników startowania w produktach kompresyjnych. Łukasz podczas startów zazwyczaj nie używa kompresji, aczkolwiek jest ona dla niego ważnym elementem regeneracji:

Osobiście opaski kompresyjne stosuję tylko podczas regeneracji po zawodach czy treningu o dużej objętości jak i intensywności. Zdecydowanie najbardziej polecam opaski Compressport Full Leg, po których zdjęciu mam poczucie lekkości mięśni i stawów. Dzięki szybszej regeneracji podczas kolejnego treningu mogę wykonać jeszcze większą pracę. Jeżeli czuję natomiast duże napięcie mięśniowe w łydkach zakładam także krótkie opaski R2. Opaski Full Leg zdarza mi się także stosować w chłodne dni, żeby utrzymać ciepłotę ciała na odpowiednim poziomie. Umieszczam je wtedy pod wierzchnią częścią ubrania. W tym wypadku także w przeważającej większości po treningu. Podczas startów w zawodach biegowych szczególnie w chłodne dni stosuję jedynie długie skarpety kompresyjne, które nie są tak mocno uciskowe jak opaski.

Czy kompresję stosować podczas zawodów ? Musicie zadecydwać sami. Na pewno nie jest to produkt, który zwiększy waszą wydolność, ale jeżeli czujecie, że Wam pomaga to czemu nie stosować. Dużą rolę może tu odgrywać efekt placebo. Jeżeli kompresja dodaje Wam pewności siebie to nie ma powody, żeby z niej rezygnować.

Opaski kompresyjne najlepiej stosować podczas odpoczynku, przed startem, czy też zaraz po. Tak jak wspominaliśmy – poprzez stopniowy ucisk zwiększamy przepływ krwi do mięśnia, tym samym dociera do niego większa ilość tlenu co powoduje uczucie mniejszego zmęczenia, szybszą regenerację i mniejsze tak zwane pulsacyjne bóle mięśniowe, które często pojawiają się po zwiększonym wysiłku.

Obecnie na rynku istnieje kilka wiodących firm, które oferują nam produkty z zastosowaniem kompresji. Miałem okazję biegać w skarpetkach czy opaskach większości firm i produkty firmy Compressport najbardziej przypadły mi do gustu. Wybieram przede  wszystkim opaski nie długie skarpety, które często nachodzą na kolano przez co muszę je podwijać, czując jednocześnie lekki dyskomfort w okolicy kolana. Stopień kompresji opasek Compressport R2 jest dla mnie najodpowiedniejszy – nie są za luźne, a jednocześnie nie są za bardzo uciskające. I na koniec te kolory – cała gama, a od niedawna nowe fluorescencyjne Compressport R2 FLUO oraz ultralekkie PRO R2 SWISS – czego chcieć więcej – regeneracja i dobra widoczność w jednym. Tylko biegać!

Autorzy:

Łukasz Remisiewicz – biegacz i triathlonista, autor bloga www.runeat.pl

Łukasz Kalaszczyński – biegacz, triathlonista, trener, Wice Mistrz Polski w ½ IM 2015 oraz Mistrz Polski w duathlonie 2015, www.trirun.pl

Zdjęcia: Łukasz Kalaszczyński oraz Łukasz Remisiewicz

Produkty: Compressport Polska, www.compressport.pl

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Pęcherze na stopach nie są niczym niezwykłym. Zapewne każdy borykał się z taką przypadłością przynajmniej raz. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się pęcherzy. Nie wszystkie są polecane przez współczesną medycynę. Skąd się biorą […]

Jak szybko usunąć odciski i pęcherze ze stóp? Domowe sposoby na bolesne rany

Jak zakochać się w sporcie od najmłodszych lat? Czy bieganie to sport indywidualny? Kto najlepiej motywuje do bycia aktywnym? Czy grywalizacja ma sens? Czym jest ruch #długodystansZDROWI? Jak wygląda w praktyce employer branding i dlaczego […]

Sport mam we krwi od dzieciństwa, a o zdrowiu myślę długodystansowo. Ada Stykała. Ruch #długodystansZDROWI

Konkurs rzutu młotem z udziałem największych gwiazd tej konkurencji będzie głównym punktem tegorocznej odsłony Memoriału Czesława Cybulskiego. Na Stadionie POSiR Golęcin nie zabraknie również rywalizacji na bieżni i skoczniach. Od środy 24 kwietnia można kupować […]

Memoriał Czesława Cybulskiego już 23 czerwca! Rusza sprzedaż biletów

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek

Długość kroku biegowego i kadencja to czynniki, które wzbudzają wiele emocji w biegowym świecie. Nic dziwnego, to bowiem jedyne sposoby, które pozwalają nam zwiększyć prędkość biegu. Czy jednak istnieją konkretne liczby, które określają, jakie wartości powinny przyjmować te czynniki?

180 to mit, czyli kadencja i długość kroku jako sposoby zwiększania prędkości biegu

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!