La Sportiva Unika – historia zatoczyła koło

W dzisiejszych czasach amortyzacja w butach biegowych opiera się o piankę Eva, zaopatrzoną w przeróżne dodatkowe systemy, takie jak wstawki żelowe, poduszki gazowe czy inne konstrukcje. Nie zawsze jednak tak było, a La Sportiva modelem Unika postanowiła wrócić do korzeni.

Jeśli czytaliście artkuł „Kamienie milowe: Pianka EVA – przełom w amortyzacji” to wiecie, że przełomowym osiągnięciem od lat 70-tych była pianka poliuretanowa, która wyparła tradycyjną kauczukową gumę. Materiał ten był  trwalszy i dawał butom znaczną stabilność, niestety amortyzacja pozostawiało sporo do życzenia.

W roku 1975 nastąpił kolejny przełom, kiedy to marka Brooks zastosowała w butach biegowych piankę Eva. Materiał ten co prawda miał niższą trwałość, ale pod względem amortyzacji nie miał sobie równych. Nastąpiła nowa jakość, a pianka ta w różnych odmianach króluje w butach biegowych do dzisiaj. Wydawało się, że powrotu do pianki poliuretanowej już nie ma. Co prawda w butach górskich poliuretan występuje bardzo często, ale w sporcie raczej go nie uświadczymy.

Marka La Sportiva modelem Unika postanowiła jednak wrócić do korzeni i sięgnęła po zapomniany materiał. Unika to model przeznaczony do startów na średnich i długich dystansach w górach, więc istotna jest z jednej strony niska masa, a z drugiej dobra amortyzacja. Dlatego właśnie projektanci z Włoch sięgnęli po PU – oczywiście w odpowiednio odświeżonej i poprawionej wersji. Dzięki temu ma zapewniać niewielką masę, bardzo dobrą amortyzację oraz znakomity zwrot energii czyli dynamiczniejszy bieg.

Unika ma cholewkę o konstrukcji skarpety. W środku nie znajdziemy nawet wkładki. Materiał ma doskonale opinać stopę, a rozbudowany system sznurowania zapewniać odpowiednie jej trzymanie w bucie. W podeszwie w odróżnieniu od wielu modeli biegowych, zamiast znanego i cenionego Vibramu Mega Grip, zastosowano mieszankę własnej produkcji La Sportivy. Mieszankę o najlepszym tarciu ze wszystkich używanych w butach biegowych włoskiego producenta.

Masa butów to 325 g, a drop – 8 mm. Dostępna też będzie wersja damska ważąca 280 g. Buty pojawią się w sprzedaży na sezon 2018/2019, ale w Polsce zapewne będzie je niebywale trudno kupić. Tym bardziej, że sugerowana cena, to 799 zł.