fbpx

Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia

Mistrzostwa Europy: szanse Polaków w biegach na bieżni

Adam Kszczot i Artur Kuciapski w Szczecinie 29 lipca 2014. Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski. Fot. PAP/ Marcin Bielecki

Adam Kszczot i Artur Kuciapski w Szczecinie 29 lipca 2014. Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski. Fot. PAP/ Marcin Bielecki

We wtorek 12 sierpnia rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce. Oceniamy medalowe szanse Polaków w konkurencjach biegowych.

Mistrzostwa Europy odbywają się obecnie co dwa lata, ale co cztery rozgrywane są najdłuższe konkurencje w chodzie oraz bieg maratoński. Obecna edycja jest tą rozszerzoną. O szansach maratończyków piszemy w osobnym tekście. Jak natomiast wyglądają Polacy na tle rywali w biegach na bieżni?

800 metrów – trzon reprezentacji

Już pierwszego dnia rywalizację rozpoczną mężczyźni w biegu na 800 metrów. W tej konkurencji, która w ostatnich latach stała się polską specjalnością, wystawiamy aż trzech reprezentantów. Dwóch z nich to faworyci całej rywalizacji: Adam Kszczot oraz Marcin Lewandowski. W 2010 roku podczas ME w Barcelonie Polacy zajęli dwa pierwsze miejsca na podium. W 2012 w Helsinkach obaj nie wystąpili – przygotowywali się do Igrzysk Olimpijskich. Z perspektywy czasu wydaje się, że decyzja o odpuszczeniu mistrzostw Europy była błędem, bo tak czy inaczej nie przyniosła sukcesu w Londynie. Gdyby nie to, całkiem możliwe, że Polacy broniliby obecnie kolejnego tytułu mistrzowskiego i wicemistrzowskiego.

Jacy rywale czekają na Polaków w Zurychu? Najgroźniejszy na papierze wydaje się Francuz Pierre Ambroise-Bosse. Chociaż ma dopiero 22 lata, jest rekordzistą Francji, byłym mistrzem Europy juniorów oraz aktualnym brązowym medalistą mistrzostw Europy. Jest w znakomitej formie: miesiąc temu w Monaco pobił rekord życiowy, osiągając czas 1.42,53. Żaden Polak nigdy nie biegał tak szybko. Wydaje się jednak, że nasi zawodnicy nie boją się Francuza. Jego słabą stroną jest sposób rozgrywania biegów. Bosse jest najmocniejszy w typowo mityngowym bieganiu – szybkich wyścigach, prowadzonych w równym, mocnym tempie przez wynajętego „zająca”. Na mistrzostwach rzadko biega się w ten sposób. Nie ma zająców, tempo bywa szarpane, a co gorsza – przed finałem trzeba zaliczyć eliminacje i półfinał. Wydaje się, że w takim sposobie rywalizacji Polacy są mocniejsi. Na pewno zaś dużo lepszy na papierze wynik Francuza nie ma aż tak wielkiego znaczenia w rzeczywistości.

Kolejnym zagrożeniem może być Turek pochodzący w rzeczywistości z Kenii – Ilham Tanui Ozbilen. Jego życiówka jest tylko minimalnie słabsza od życiówek Polaków. W jego przypadku sprawdza się jednak ta sama zasada co w przypadku Francuza, tylko mnożona razy dwa. Turek w taktycznych biegach do tej pory wypadał fatalnie i miejmy nadzieję, że to nie zmieni się w Szwajcarii.

W Mistrzostwach Europy wystąpi też srebrny medalista sprzed dwóch lat, Duńczyk Andreas Bube. W tym roku jest jednak w słabszej formie i nie wydaje się zagrożeniem dla naszych zawodników. W takiej sytuacji pozostaje pytanie: który z naszych biegaczy jest mocniejszy? W poprzednich latach w rywalizacji turniejowej lepiej sprawdzał się Marcin Lewandowski, dwukrotnie czwarty w mistrzostwach świata. Adam Kszczot lepiej wypadał w szybkich biegach mityngowych, szczególnie na początku sezonu, potem tracił formę. Obecnie jednak sytuacja zmieniła się. W odbywających się tydzień temu mistrzostwach Polski górą był Kszczot. Pobiegł znakomicie taktycznie, nie bał się prowadzenia, zaatakował wtedy, kiedy było to najwygodniejsze. Marcin ma w tym elemencie zaległości – w biegach na imprezach mistrzowskich kilkukrotnie upadał, nie radzi sobie zbyt dobrze z bieganiem w tłumie. Z drugiej strony – w tym sezonie ma wynik lepszy niż Adam. Wygląda na to, że rywalizacja będzie pasjonująca, a w wersji optymistycznej ponownie możemy mieć Polaków na dwóch pierwszych miejscach.

Nie zapominajmy też o młodym Arturze Kuciapskim, który zrobił w tym roku ogromny postęp. Jego najlepszy wynik to 1.46,04. Trzech Polaków w finale? To mało prawdopodobne, ale możliwe.

3000 metrów z przeszkodami

Przeszkody to kolejna dyscyplina, w której mamy doskonałe tradycje – wystarczy wspomnieć sukcesy Krzyszkowiaka, Malinowskiego czy Mamińskiego. Szanse na medal mistrzostw Europy są obecnie spore, ale jednak zdecydowanie mniejsze niż w biegu na 800 metrów. Poza zasięgiem wydaje się rekordzista kontynentu, Francuz Mahiedin Mekhissi Benabbad, którego najlepszy tegoroczny czas to 8:07:45 – o 9 sekund szybciej niż kolejnego zawodnika na liście.

Tym kolejnym jest świeżo upieczony mistrz Polski na przeszkodach oraz 5000 metrówKrystian Zalewski. Drugi wynik w Europie teoretycznie predestynuje do bycia faworytem, ale trzeba pamiętać, że Krystian nie ma dużego doświadczenia międzynarodowego. Nie wiadomo też, jak sprawdzi się w rywalizacji turniejowej, czyli szarpanym biegu z prawdopodobnie bardzo szybkim finiszem. Wśród rywali jest kilku szybkich zawodników, do tego kolejni na liście mają wyniki niewiele słabsze niż Polak. Na pewno jednak Krystian stoi przed życiową szansą na sukces.

Sprinty płaskie

W płaskich biegach sprinterskich Polacy od dawna nie odnoszą sukcesów międzynarodowych. Czy jest szansa na zmianę tej sytuacji w Zurychu? Należy pamiętać, że w biegach na krótkich dystansach rywalizacja odbywa się na torach, nie ma kontaktu między zawodnikami. Praktycznie od początku biegnie się na maksa, dlatego osiągnięte wcześniej wyniki mają w sprintach większe znaczenie niż w innych biegach. Kilka sekund teoretycznej przewagi na długim dystansie niknie w taktycznym biegu. W sprintach tabele w znacznie większym stopniu pokazują realny rozkład sił.

Na 100 metrów pobiegną: Mateusz Kubaczyk oraz Dariusz Kuć. Obaj nie mieszczą się w pierwszej trzydziestce tabel europejskich. Sukcesem będzie samo wyjście z eliminacji. Na 200 metrów podwójny mistrz Polski sprzed tygodnia, Karol Zalewski. Jego najlepszy czas daje obecnie szóste miejsce w tabelach europejskich. Szanse medalowe są dość iluzoryczne, tym bardziej, że raczej poza zasięgiem rywali wydają się być dwaj najszybsi europejscy sprinterzy: Francuz Christopher Lemaitre i Brytyjczyk Adam Gemili.

Najlepiej wygląda sytuacja w płaskim biegu na dystansie 400 metrów. Jakub Krzewina ma obecnie czwarty czas w Europie. Lepszy od niego jest Czech Maślak oraz dwóch Brytyjczyków. Zdobycie medalu nie będzie łatwe, ale jest możliwe. Polak musiałby pobiec w finale na poziomie życiówki lub szybciej. Nie wiadomo jednak, jak poradzi sobie z kilkoma biegami w krótkim czasie, biegacz ma niewielkie doświadczenie międzynarodowe, a oprócz startu indywidualnego jest jeszcze sztafeta 4×400 metrów. Pozostali dwaj zgłoszeni Polacy, Łukasz Krawczuk i Rafał Omelko, o ile wystąpią indywidualnie, nie wyglądają na papierze na faworytów – mają 20. i 21. wynik na europejskich listach.

Sprinty na płotkach i sztafety

Do rozdania są jeszcze medale w rywalizacji na 110 metrów przez płotki oraz 400 metrów przez płotki. W pierwszej konkurencji wystawiamy dwóch zawodników: Artura Nogę oraz Dominika Bochenka. Wydaje się jednak, że szanse na medal są znikome – Polacy zajmują 17. i 14. miejsce na liście najlepszych zawodników w Europie. Odrobinę mocniejszy jest Patryk Dobek, którego najlepszy wynik daje 13. pozycję w Europie. Jest to przy tym młody biegacz, który ma szanse mocno się poprawić w ważnym starcie.

Największą szansą na medal w konkurencjach sprinterskich dają w takiej sytuacji sztafety. W Europie nie ma zbyt wielu równych i mocnych zespołów. Poza zasięgiem na papierze wydają się Brytyjczycy i Francuzi. Obie polskie sztafety zajmują szóste miejsca w europejskim rankingu, ale jest to dyscyplina mocno loteryjna. Można źle wykonać zmianę, zgubić pałeczkę lub pogubić się taktycznie w sztafecie 4×400 metrów. Na to mogą liczyć Polacy, którzy zwykle nie są najszybsi, ale za to mocni w elementach technicznych.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marcin Nagórek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle