Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Nigeryjski przekręt w światowym bieganiu. Zniknęło 135 tys dolarów
Światowe władze lekkiej atletyki wplątały się w aferę pieniężną, która pokazuje prostą prawdę: urzędnicy i działacze sportowi na całym świecie są tacy sami, niezależnie od szczebla działalności.
Księgowy IAAF, ciała urzędniczego zarządzającego światową lekką atletyką, nie mógł się doliczyć w bilansie 135 tysięcy dolarów. Pieniądze po prostu znikły. Jak się okazało, w zeszłym roku ktoś – rzekomo przypadkowo – przelał na konto Nigeryjskiego Związku Lekkiej Atletyki 150 000 dolarów, zamiast planowego przelewu 15 000 dolarów. Czyli dopisał o jedno zero za dużo. Co jednak ciekawe, przez kilka miesięcy nikt tego nie zauważył. Gdy księgowy w końcu odkrył, że coś się nie zgadza, wyśledzenie i odzyskanie pieniędzy okazało się wyjątkowo trudne.
Gdy księgowy zgłosił się do działaczy z Nigerii, okazało się, że pieniądze znikły i nikt nic nie wie. Nie ma żadnych rachunków ani dowodów wypłat, konto jest puste. Minister Sportu Nigerii powołał komitet, który ma wyjaśnić, jak to się stało, ale problem w tym, że… sam jest jednym z podejrzanych. W zeszłym roku wybrano nowe władze Nigeryjskiego Związku Lekkiej Atletyki, a w okresie przejściowym przez kilka miesięcy zarządzającym był właśnie minister.
Obecnie sytuacja wygląda tak, że władze bieżące obwiniają poprzednie i uważają, że to one wypłaciły pieniądze. Poprzednie nie poczuwają się do winy i sugerują, że o wszystkim najwięcej wie minister. Dodatkowo w grę wchodzą ambicje personalne – obecny prezes Związku, Alhaji Ibrahim Gusau, który poprzednio był ministrem rolnictwa, jest atakowany przez konkurentkę z wyborów, Rosę Collins. Wszyscy oskarżają wszystkich… a pieniędzy nie ma. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że poprzedni prezydent IAAF, Senegalczyk Lamine Diack, jego syn i szereg innych działaczy oskarżeni są o przyjmowanie łapówek, których sumy idą w miliony euro, zaginione 135 tysięcy dolarów wydaje się kwotą skromną. Pewne jest jedno: działacze sportowi we wszystkich krajach świata bawią się podobnie i z upodobaniem pływają w państwowych pieniądzach.
Źródło: www.insidethegames.biz
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.