fbpx

Ludzie > Historie biegaczy > Ludzie

Od nałogowej palaczki do maratonu w 2:41. Inspirująca historia Stephanie Andre

Stephanie Andre

zdjęcie: screen youtube.com/The Oklahoman

Siedem lat temu paliła paczkę dziennie i stroniła od sportu. Aktualnie biega maraton w 2:41:50 i to nie jest jej ostatnie słowo. Poznajcie historię Stephanie Andre, która obecnie nie wyobraża sobie życia bez aktywności fizycznej, a kiedyś… Powiedzmy, że miała inne priorytety.

Bieganie to coś więcej niż rytmiczne przebieranie nogami. Dla wielu osób to styl życia oraz okazja do spotkań z ludźmi, którzy podzielają naszą pasję. Niekiedy jest to coś na wzór uzależnienia, który wypełnia przestrzeń innych, niezdrowych nałogów. Tak jest w przypadku 36-letniej Stephanie Andre. Nie przesadzę w tym momencie, jak napiszę, że bieganie odmieniło jej życie o 180 >stopni. Zawodniczka na co dzień mieszka w Bixby w stanie Oklahoma (Stany Zjednoczone). 

Gdyby ktoś mi powiedział siedem lat temu, że będę biegała maratony, nie uwierzyłabym. Mając dwadzieścia kilka lat nie myślałam, o przebiegnięciu jednej mili, a co dopiero mówić o maratonie” – powiedziała Stephanie Andre.

Zaskakujący początek biegowej przygody

Wielka biegowa przygoda, która trwa w najlepsze, rozpoczęła się od zwykłego przypadku. Sara, siostra Stephanie oznajmiła, że zapisała się na kwietniowy maraton w Dallas! Działo się to pod koniec 2011 roku, kiedy bohaterka tekstu miała 29 lat. Mało tego! Sara zdradziła, że realizuje plan treningowy przygotowujący do ukończenia biegu maratońskiego. W tamtym czasie codzienna rutyna Stephanie Andre ograniczała się do wychowywania 3 letniego synka – Anthony’ego, pracy jako freelancer oraz spędzaniu czasu z mężem. W jej życiu nie było aktywności fizycznej, ale było regularne palenie papierosów – paczkę dziennie można podciągnąć pod nałóg?

Stephanie nie mówiła nikomu, kiedy wybierała się na swój debiutancki bieg po osiedlu. Przebiegła milę, zatkało ją i nie mogła wziąć oddechu. Nałogowe palenie nie idzie w parze z bieganiem. Absolutnie jej to nie zniechęciło. Zapytała siostry, czy może realizować razem z nią plan do kwietniowego maratonu. Od słów do czynów. 15 kwietnia 2012 roku Stephanie Andre zadebiutowała na dystansie maratonu z czasem 3:56:27. Nie spodziewała się takiego wyniku. Po tym biegu jakiś biegacz zasugerował, że skoro pobiegła w okolicach czterech godzin, to może spróbuje powalczyć o kwalifikację na maraton w Bostonie… Musiałaby urwać około 20 minut. Czuła, że cel jest ambitny, ale realny. Bohaterka jednocześnie miała świadomość, że konieczna jest radykalna zmiana stylu życia. Walka z nałogiem tytoniowym była trudna. Bieganie jako metoda pokonywania własnych barier powoli wypierała papierosy. W pewnym momencie prowadziła podwójne życie. Pierwsze było wypełnione treningiem biegowym, a drugie nałogiem nikotynowym. Stephanie dostała pewnego dnia wyraźny sygnał od organizmu, że musi wybierać. Na jednym z biegów czuła się fatalnie, nie mogła wziąć oddechu. Miesiąc przed startem w maratonie w Chicago zapaliła ostatniego papierosa. Wiedziała, że musi wybierać, bo w Chicago celuje w normę kwalifikacyjną do Bostonu, a papierosy jej w tym nie pomogą.

Boston przystankiem w drodze po marzenia

Pierwszy miesiąc bez papierosów był trudny. Organizm domagał się nikotyny, ale zawodniczka się nie poddała. W gorszych chwilach wychodziła pobiegać, a endorfiny zajęły miejsce nikotyny. Jak się okazało, ta decyzja była kluczowa. W Chicago pobiegła 3:30:42, co było lepszym wynikiem od ówczesnej normy kwalifikacyjnej! Stephanie otrzymała kolejną porcję motywacji i wiary, że bariery są po to, aby je pokonywać.

Kiedy dorastałam trenowałam gimnastykę, cheerleading, grałam w softball, ale nienawidziłam biegać. Kiedy byłam dzieckiem, to biegałam za karę” – mówi Stephanie.

Wypełnienie normy kwalifikacyjnej na maraton w Bostonie było jednym z wielu skoków, jakie wykonała główna bohaterka na swojej drodze. W 2015 roku Podczas maratonu w Nowym Jorku uporała się z barierą trzech godzin. Pobiegła 2:59:23 i zaczęła marzyć o rywalizacji z najszybszymi zawodniczkami w Stanach Zjednoczonych.

Amerykańskie kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie

Amerykanie mają własny system kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie. Zasady są jasne i równe dla każdego. Najpierw trzeba wypełnić normę kwalifikacyjną na same zawody, a dopiero potem można się starać o przepustkę na Igrzyska Olimpijskie. Wszyscy startujący mają równe szanse. Biegają tego samego dnia, w tym samych warunkach, na tej samej trasie. Trzech najlepszych zawodników uzyskuje przepustkę na Igrzyska. Oczywiście pod warunkiem, że wypełnią Olimpijską normę kwalifikacyjną. 

Marzenia są po to, aby je spełniać

Wracając do sylwetki głównej bohaterki tekstu – Stephanie Andre obrała nowy, ambitny cel. Uzyskanie standardu B na Amerykańskie kwalifikacje Olimpijskie, który wynosił 2:45. Oznaczało to, że musi się poprawić o kwadrans! W lutym 2016 roku wybrała się z mężem do Los Angeles, aby obserwować rywalizację zawodników o przepustki do Rio de Janeiro. Uwierzyła wtedy, że może tego dokonać. W tym samym roku pobiegła 2:43:07 w Chicago, ale okres kwalifikacyjny rozpoczynał się 9 stycznia 2017. W kolejny roku ponownie wróciła do „Wietrznego Miasta” i po raz kolejny poprawiła swój rekord życiowy. 2:41:50 to wynik, który oficjalnie daje Stephanie przepustkę do spełnienia swoich marzeń. To nie koniec. W 2018 roku pobiegła 1:18:43 na dystansie półmaratońskim. Andre cały czas ciężko trenuje i wierzy, że stać ją na jeszcze szybsze bieganie. W tym roku zobaczymy ją na trasie maratonu Berlińskiego, gdzie celuje w wynik poniżej 2:37. To będzie ostatni przystanek przed najważniejszymi zawodami w jej życiu, gdzie będzie walczyć z 302 zawodniczkami o miejsce w drużynie Olimpijskiej. Dla niektórych już wygrała, bo zamieniła szare od dymu papierosowego życie na nowe, barwne oraz wypełnione pasją i marzeniami.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak trenować do maratonu, według planu treningowego jednej z najszybszych biegaczek świata? Przeczytaj w najnowszym e-tygodniku Magazyn Bieganie. 

e-tygodnik-4

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Paweł Wysocki

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle