Pierwszy Herbalife Ironman 70.3 Gdynia przechodzi do historii!

Fot. Sport Evolution / Sportografia.pl

Historyczne wydarzenie w kronikach polskiego triathlonu już za nami. W ubiegły weekend 8-9 sierpnia 2015 roku odbyły się pierwsze zawody sygnowane marką Ironman – Herbalife Ironman 70.3 Gdynia. Wzięło w nich udział prawie trzy tysiące zawodników.

Na rozgrywanym w sobotę dystansie sprinterskim (0,75/20/5) najlepsi okazali się Kacper Stępniak i Małgorzata Szczerbińska, która zajęła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Zacięta rywalizacja sztafet rozegrała się najkorzystniej dla sztafety męskiej Beko Team Pro, w skład której weszli Sebastian Karaś, Michał Podsiadłowski i Marcin Chabowski. Panowie nie pozostawili złudzeń konkurencji – każdy z nich osiągnął najlepszy czas zawodów, a ich łączny wynik 55 minut i 49 sekund okazał się lepszy od drugich na mecie TORK1 o ponad 8 minut. Najszybszą sztafetą kobiecą była drużyna Tri Ladies Nexus Team – Anna Kuryłek, Sabina Rafalska, Anna Sas-Bojarska. W sztafetach mieszanych z wielką przewagą zwyciężyła drużyna Paraolimpijczycy, złożona, jak sama nazwa wskazuje, z polskich medalistów paraolimpijskich – Joanny Mendak, Rafała Wilka i Tomasza Hamerlaka.

Niedziela, 9 sierpnia 2015, to dzień największych emocji w triathlonowej Gdyni. Do rywalizacji na dystansie Ironman 70.3 – 1,9 km pływania, 90 km na rowerze i 21,1 km biegu stanęło ponad 1800 zawodników. Tradycji stało się zadość i na najwyższym stopniu podium w imprezie Herbalife stanął triathlonista spoza Polski – Niemiec Nils Frommhold, który od początku był faworytem zawodów. Jego czas na mecie – 3:54:07 – był lepszy o ponad pięć minut od czasu osiągniętego przez drugiego Antona Blokhina z Ukrainy, który na gdyńskiej trasie mierzył się już nie pierwszy raz. W 2013 roku zawodnik ten był drugi, w 2014 czwarty. Trzecie miejsce na podium przypadło Miłoszowi Sowińskiemu z czasem 4:02:01. To wielki sukces młodego Polaka, startującego w połowie Ironmana dopiero po raz drugi.

Podium w kategorii kobiet rozdzieliły między sobą Niemka Diana Riesler (4:23:01), Paulina Kotfica (4:36:05) i Ewa Komander (4:36:52).

Nie można pominąć faktu, iż w pierwszej dziesiątce zawodników znalazło się aż siedmiu Polaków – Mikołaj Luft na miejscu 5., a za nim kolejno Adam Kacper, Marcin Ławicki, Marcin Konieczny, Sebastian Najmowicz i Bartosz Banach. W kategorii kobiet Polki podzieliły się pierwszą dziesiątką pół na pół z zawodniczkami zza granicy. Piąte miejsce zajęła Anna Wiese, siódme Paulina Załucka, a za nią na mecie zameldowała się Aleksandra Góralska.

Pełne wyniki imprezy można obejrzeć na stronie Datasport.pl – sobota, niedziela.

Strona organizatora