fbpx

Trening > Teoria treningu > Trening

Po co robisz dzisiejszy trening? Czyli cel biegowy w skali mikro

Spokojne wybieganie o poranku. Każdy trening powinien mieć cel. Fot. Istockphoto.com

Powinniśmy mieć świadomość po co robimy każdy biegowy trening. I trzymać się założeń, zwłaszcza jeśli chodzi o spokojne, regeneracyjne biegi. Fot. Istockphoto.com

Pisał o tym Jack Daniels, pisał Julian Goater, pisało i mówiło wielu innych. Trening, na który wychodzisz powinien mieć cel. Nie ma cię tylko zamęczyć, nie chodzi o wracanie do domu „na ostatnich nogach”. Czy to interwały, bieg tempowy, długie wybieganie, czy regeneracyjny trucht – wszystkie mają czemuś służyć.

Trenerzy mówią, że ich największą zmorą są biegacze amatorzy, którym zawsze wydaje się, że robią za mało. Muszą czuć, że trening dosłownie ich wyniszcza. Z biegania akcentów wracają zmęczeni i szczęśliwi. Czasem oszukują swoich trenerów wpisując do dzienniczka mniej niż zrobili. Jeszcze jedną zmorą są biegacze, którzy za nic na świecie nie chcą zrozumieć, że „easy run” nie bez powodu nazywa się „easy”. To ma być spokojne, luźne wybieganie, które nie wymaga od nas trudu. To nie jest niepotrzebny wypełniacz, tylko biegi mające nas rozbiegać, dać swobodę w pokonywaniu kilometrów, aktywnie odpocząć po ciężkich sesjach interwałowych, tempowych czy długich wybieganiach. Mimo to, wielu biegaczy swędzi fakt, że mają biegać powoli. Wolą docisnąć i np. zamiast 5:30 min/km pobiec 5:00. Zwykle w parze ze zbyt szybkimi spokojnymi wybieganiami idzie niemożność osiągnięcia odpowiednich temp na treningach trudnych. Właśnie wtedy, gdy mamy biec po 4:15 min/km, jesteśmy zbyt zmęczeni i utrzymujemy ledwie 4:30. Jaki jest sens treningu progowego, w którym nawet nie zbliżamy się do swojego progu mleczanowego? Nie ma.

I dlatego właśnie należy sobie zawsze odpowiedzieć na pytanie – co ma mi dać trening, na który właśnie wychodzę? Nie zawsze oczywiście odpowiedź będzie brzmiała – zwiększenie możliwości poboru tlenu czy podniesienie progu mleczanowego albo sprawdzenie swojego tempa maratońskiego i utrzymanie go przez pół godziny. Albo – aktywna regeneracja czy spokojne wybieganie między treningami jakościowymi.

Jeśli chcemy się rozwijać, nie pozwólmy by trening stał się zbyt jednostajny, średnio intensywny, a co za tym idzie – mało skuteczny. Julian Goater w „Sztuce szybszego biegania” podkreśla, że plan treningowy jest dobrze zrównoważony, gdy w danym tygodniu zawiera cztery kluczowe treningi – długie wybieganie, fartlek, krótkie odcinki na podbiegach lub po płaskim i przynajmniej jeden bieg regeneracyjny.

Goater podaje również kilka zasad związanych z poszczególnymi środkami treningowymi, warto je zapamiętać i zastosować:

1. Celem treningu regeneracyjnego ma być lepsze samopoczucie na końcu biegu niż na jego początku. Nie próbuj więc dokręcać na nim śruby. Od tego są inne elementy w zestawie.

2. Na długich wybieganiach utrzymuj tempo konwersacyjne. Nie liczy się szybkość biegu, ale czas mu poświęcony.

3. Fartlek to pierwszy, ważny etap w przyzwyczajaniu się do różnych prędkości biegu. Skuteczne przejście do szybszych treningów. Można go wprowadzać do treningów już bardzo wcześnie, na początku przygody z bieganiem. Nie ma jasnej struktury, ma być zabawą tempami.

4. Szybkie odcinki – pod górę i po płaskim też nie zawsze trzeba robić „w trupa”. Celem jest utrzymanie takiego samego tempa na wszystkich odcinkach, niezwalnianie. Uczą nas nie tylko szybkości ale również dodają nam pewności siebie, gdy trzeba zrobić nagły zryw np. podczas ścigania się z kolegą.

Niekoniecznie cele treningowe muszą być związane w 100% z poprawą formy. Nawet jeśli trzymamy się planu możemy mieć potrzebę zrobienia treningu np. na poprawę humoru. I lepiej poprawi nam go długie wybieganie niż interwały. Albo mamy potrzebę wybiegać złość – a tę sprawę lepiej załatwi szybka dyszka niż spokojne 15 km czy podbiegi. Można decydować się od czasu do czasu takie odstępstwa – nazwijmy je jednak i miejmy świadomość co i po co robimy.

Pamiętajmy również jaki jest nasz cel nadrzędny – czy biegamy bez planu, robiąc tylko to, co lubimy bo nie zależy nam na jak najlepszym przygotowaniu się do konkretnego momentu w sezonie, czy chcemy jak najlepiej wypaść na zawodach, zrobić życiówkę? Ten właśnie cel nadrzędny powinien determinować nasze cele treningowe, te, które stawiamy przed sobą każdego dnia. Odpowiadajmy sobie na te proste pytania – co ma mi dać dzisiejszy trening i w jaki sposób ma mnie doprowadzić na koniec drogi, i nie rzucajmy sobie sami kłód pod nogi. Z treningiem jest jak z solą – w odpowiedniej ilości czyni cuda, jak przesadzimy to zupa nadaje się do wylania.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Magda Ostrowska-Dołęgowska

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym