Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Polacy drugą najlepszą reprezentacją lekkoatletycznego Pucharu Świata!
Reprezentacja Polski wywalczyła 2. miejsce w historycznej 1. edycji Pucharu Świata w Lekkoatletyce., rozgrywanej w Londynie w dniach 14-15 lipca. Ogromny wkład w końcowy sukces wnieśli nasi czołowi biegacze.
O pierwszej edycji Pucharu Świata w Lekkoatletyce (Athletics World Cup London 2018), pisaliśmy niedawno. Pomimo nowej formuły, impreza zapowiadała się ciekawie i rzeczywiście emocji nie zabrakło do samego końca. Dzięki dobrym występom naszych reprezentantów, mieliśmy sporo powodów do radości.
Pierwszego dnia zawodów w rywalizacji biegowej błysnęła Sofia Ennaoui. Polka bez większych problemów wygrała bieg na 1500 m, a co ważniejsze, zrobiła to w stylu, w jakim 2-3 sezony temu zachwycała kibiców, po prostu uciekając rywalkom na finiszu. Przez cały dystans widać było, że nasza zawodniczka kontroluje rozwój wypadków i że zbiera siły na wypadek konieczności zaciętej walki na ostatniej prostej. Jednak Sofia okazała się być poza zasięgiem rywalek i w przekonującym stylu wygrała swoją konkurencję z czasem 4:07,66.
Z dobrej strony zaprezentował się także Adam Kszczot w biegu na 800 m. Chociaż nie udało mu się wygrać, on również wydawał się bardziej przypominać samego siebie z poprzednich sezonów czy z tego roku z hali, niż Adama Kszczota, jakiego widzieliśmy na pierwszych mityngach Diamentowej Ligi 2018. Polak zaatakował na 200 m przed metą, obejmując prowadzenie i stawiając rywali w trudnej sytuacji. Jedynie Amerykanin Clayton Murphy był w stanie na ostatnich metrach odpowiedzieć na ten atak. Nasz dwukrotny wicemistrz świata zaczął nieco tracić prędkość od ok. 40-50 metrów przed metą, co wykorzystał rywal, wygrywając konkurencję. Kszczot dobiegł jako 2., wydatnie powiększając dorobek punktowy naszej reprezentacji.
W drugim dniu rywalizacji nasi biegacze również hojnie dorzucili się do worka z punktami dla Polski. Bardzo dobrze zaprezentował się Patryk Dobek na 400 m przez płotki, rozsądnie rozkładając siły na całym dystansie i dobiegając na 2. miejscu. W jeszcze większym stopniu nasze konto powiększył Marcin Lewandowski. W taktycznym, rozgrywanym typowo na miejsca biegu nasz zawodnik odnalazł się doskonale. Wyraźnie podkręcił tempo ok. 300 m przed metą, dzięki czemu wszedł w ostatni łuk jako lider i już nie oddał prowadzenia. Na zakończenie całej imprezy doskonały wynik polskiej reprezentacji przypieczętowała męska sztafeta 4×400 m, która po dyskwalifikacji Francji, RPA, a wcześniej także Wielkiej Brytanii, zajęła 2. miejsce – takie samo, jak cała Polska reprezentacja w 2-dniowych zawodach.
Pierwsza edycja Pucharu Świata w Lekkoatletyce przeszła do historii, a wynik Polaków poszedł w świat. Oczywiście można zauważyć, że na zawodach nie pojawiły się największe gwiazdy niektórych reprezentacji, ale to przecież nie nasz problem. Dla wielu zawodników zawody w Londynie stanowiły idealny sprawdzian formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy i mamy pełno prawo ostrzyć sobie zęby na medalowe żniwa w Berlinie, także w konkurencjach biegowych.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.