fbpx

Czytelnia

Pomysły na biegowe wyzwania. Część I: poziom hard

Lake District Fot. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Fot. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Inni mogą nie rozumieć twojego wyzwania – najważniejsze, żebyś po jego zrealizowaniu powiedział sobie: „Taaak! Zrobiłem to!” i po prostu miał dziką radochę. Biegowe wyzwanie jako przygoda, jako pomysł na urlop, jako dalekosiężny cel, jako urozmaicenie, jako program wycieczki ze znajomymi lub rodziną. Chętni?

Są takie biegi, których samo ukończenie jest wyzwaniem. To biegi, który obrosły legendą, ich finiszerów uważa się albo za bohaterów, albo za – z przymrużeniem oka – ludzi niespełna rozumu. Badwater Ultramarathon (212 km w Dolinie Śmierci), Marathon des Sables (ok. 230 km na Saharze), Western States (100 mil), Ultra-Trail du MontBlanc (168 km wokół Mont Blanc) – dla niektórych to wyzwania, dla innych nierealne marzenia, dla jeszcze innych… po prostu kosmos.

Można jednak postawić przed sobą wyzwanie biegowe, które będzie mniej sformalizowane. Na trasie nie będziesz rywalizował z dziesiątkami, setkami lub tysiącami innych biegaczy – będziesz tam sam lub z towarzyszem, może jeszcze z jakąś niewielką wspierającą cię po drodze ekipą. Nie będzie kibiców, nie będzie punktów odżywczych, nie będzie nawet mety ani medalu. Skończysz, powiesz sobie: „juhu!” i wrócisz do domu. I świat będzie już troszeczkę inny.

Bob Graham Round

Gdzie? Lake District, Anglia
Wyzwanie: 42 szczyty poniżej 24 godzin (długość trasy: ok. 105 km)

Wyzwanie wymyślił sam dla siebie angielski ogrodnik, Bob Graham, który właściwie nie był biegaczem, za to żyjąc w górach schodził je wzdłuż i wszerz. W 1931 roku postanowił z okazji swoich 41. urodzin zdobyć 41 szczytów w angielskiej Krainie Jezior, a w dodatku zrobić to w czasie poniżej 24 godzin. Udało się dopiero rok później, Bob dołożył więc do zestawu jeszcze jeden szczyt. Na kolejnego mocarza, który na rundzie Boba zejdzie poniżej 24 godzin trzeba było czekać aż 28 lat! Choć w międzyczasie wielu śmiałków podejmowało wyzwanie. Obecnym rekordzistą rundy jest Billy Bland, który w 1982 roku pokonał ją w… 13 godzin i 53 minuty. Trasa jest niezwykle malownicza, choć wiadomo, jak jest z angielską pogodą. Choć w słoneczne dni widoczność sięga tam 100 kilometrów, to rzadko można trafić na ciąg słonecznych dni. Wyzwaniu sprostała nasza redakcyjna koleżanka, Magda Ostrowska-Dołęgowska, razem z mężem. Relację można przeczytać tutaj. Więcej informacji o Bob Graham Round znajdziecie na www.bobgrahamclub.org.uk. Inne znane górskie wyzwania na Wyspach to Ramsay’s Round w Szkocji oraz Paddy Buckley Round w Walii. Opowieści o Bob Graham Round oraz innych wyzwaniach wymyślanych w Lake District opowiada książka „Stopy w chmurach”.

Bob Graham Roun Fot. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Lake District w Anglii, gdzieś na trasie Bob Graham Round. Widoki zapierają dech w piersiach, są zupełnie inne niż w Polsce. Fot. Magda Ostrowska-Dołęgowska

Łuk Karpat

Gdzie? Austria, Czechy, Polska, Słowacja, Węgry, Ukraina i Rumunia
Długość: ponad 2200 km

Trudno to właściwie nazwać wyzwaniem biegowym. To wyprawa, która wymaga dużego poświecenia. Jeśli trasę chce się pokonać „na jeden raz”, trzeba na kilka miesięcy zrezygnować ze swojego dotychczasowego życia. Wyczynowcom trasa może zająć 2 miesiące, zwykle jednak jest to czas bliższy 3 miesięcy lub dłuższy. Pierwszego samotnego przejścia Łuku Karpat dokonał w 2004 r. Łukasz Supergan, który opisał swoje wyzwanie w książce „Pustka wielkich cisz. Samotna wędrówka Łukiem Karpat”. Na swojej stronie przedstawił zestawienie wszystkich znanych mu przejść Łuku Karpat w historii. Na 22 przejścia tylko 5 ekip było innej narodowości niż Polacy! W skład Łuku Karpat wchodzą: Główny Szlak Beskidzki (Polska) – ok. 519 km, Ukraińskie Karpaty Wschodnie – ok. 300-350 km, Rumuńskie Karpaty Południowe – ok. 450-500 km, Słowackie Karpaty Zachodnie – ok. 350 km oraz Rumuńskie Karpaty Wschodnie – ok. 500-600 km. Pokonanie całości na jednej wyprawie to wyzwanie dla osób lepionych z innej gliny, ale gdy podzielić sobie trasę na mniejsze etapy pokonywane z mniejszym obciążeniem logistycznym – mamy piękne wyzwanie biegowe rozłożone w czasie! Informacje na temat Łuku Karpat oraz relacje z wypraw można bez problemu znaleźć w internecie. Są na przykład tutaj, tutaj lub tutaj.

Główny Szlak Beskidzki

Gdzie? Ustroń – Wołosate (lub na odwrót)
Dystans: 519 km

Pokonanie Głównego Szlaku Beskidzkiego to doskonały pomysł na wakacje w górach. Da się go przejść w dwa tygodnie, pokonując 35 kilometrów dziennie. Można też spróbować opcji na lekko: ograniczając swój ekwipunek do minimum i biegnąc lub pokonując szlak przy wsparciu ekipy supportującej. Pierwszym rekordzistą tego wyzwania był Piotr Kłosowicz, który pokonał trasę samotnie w tydzień (163 godziny), co oznacza, że dziennie przebiegał ok. 74 kilometry. W 2013 roku wyzwanie podjął Maciej Więcek, w nieco innej formule, bo przy wsparciu ekipy supportującej, dzięki której miał zapewnione noclegi i jedzenie, nie musiał też nosić ze sobą bagażu. Maciek ustanowił nowy rekord – Główny Szlak Beskidzki pokonał w 114 godzin i 50 minut, czyli 4 doby i 18 godz. Więcej o jego wyczynie można przeczytać tutaj. Główny Szlak Beskidzki przebiega przez Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski i Bieszczady. Wyzwanie to nie wymaga dużych nakładów finansowych, jest też dostępne dla każdego człowieka kochającego wycieczki górskie, a nie tylko dla kosmitów. Zrealizowanie go w jakiejkolwiek formule na pewno będzie wspaniałą przygodą!

Główny Szlak Beskidzki - Maciek Wiecek. Fot. Piotr Dymus

Maciej Więcek na Głównym Szlaku Beskidzkim. Fot. Piotr Dymus

Route 66

Gdzie? Los Angeles – Chicago, USA
Dystans: 2448 mil (3939 km)

Lecimy trochę dalej. Route 66, zwana też Mother Road (pol. Droga-matka), a także Autostradą Willa Rogersa, to asfaltowa wstążka łącząca Chicago z Los Angeles, a w 1936 r. została nawet przedłużona do Santa Monica. Przebiega przez stany: Illinois, Missouri, Kansas, Oklahomę, Teksas, Nowy Meksyk, Arizonę i Kalifornię. „Najcudowniejsza droga świata”, „główna ulica Ameryki”, „Droga Narodowa” – Route 66 obrosła legendą już dziesiątki lat temu. Kolorowe neony, filmowe przydrożne bary, stacje benzynowe z latającymi wokół brudnymi dzieciakami – znamy to z filmów. Route 66 stała się symbolem w kulturze. Ludzie z całego świata chcą ją przebyć choćby w kawałku, ale oczywiście nie tylko samochodem! Byli już śmiałkowie, którzy pokonali ją na szczudłach (Peter Mc Donald), na wrotkach (Happy Lou Philips i Lucky Jimmy Parker), a 78-letni Dick Zimmerman przeszedł Drogę 66, popychając przed sobą taczkę. W 1972 roku 45-letni John Ball z RPA, przebiegł Route 66 z Kalifornii do Chicago. Zajęło mu to 54 dni. Swój plan na pokonanie biegiem Route 66 między Los Angeles a Chicago ogłosił ostatnio Darek Strychalski, znany też jako Zwycięzca, który niedawno wrócił z tarczą z Badwater Ultramarathon. Pozostaje mu życzyć szerokiej drogi!

Korona Gór Polski

Gdzie? w polskich górach!
Wyzwanie: siłą własnych mięśni zaliczyć 28 szczytów wchodzących w skład Korony Gór Polski

Do Korony zalicza się 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w Polsce, z których najniższa jest Łysica – 612 m n.p.m., a najwyższe Rysy – 2499 m n.p.m. Chętni do zdobycia wszystkich szczytów mogą przystąpić do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski, po wniesieniu wpisowego w wysokości 20 zł. Wyzwanie można realizować na przestrzeni wielu miesięcy czy lat, ale też w formule non-stop – w tym trybie pobijane są kolejne rekordy. Obecny należy do Agnieszki Korpal i Grzegorza Łuczki, którym w 2013 r. zaliczenie wszystkich 28 szczytów zajęło jedynie 89 godzin i 30 minut! Agnieszka i Grzesiek odcinki między szczytami pokonywali samochodem (przyjęli zasadę, że sami biegają i sami prowadzą auto, więc prowadzili na zmianę!), a przebiegli w sumie ponad 200 km. Wcześniej Agnieszka sama – jako pierwsza w historii – zdobyła Koronę Gór Polski na rowerze. Wyzwanie podsumowała tymi słowami:

Udało się. W 15 dni i 14 godzin przejechałam ok. 1752 km i zaliczyłam wszystkie 28 szczytów Korony Gór Polski. Wylałam litry potu, ale nie żałuję ani kropelki, to była wspaniała przygoda.

Agnieszka Korpal Grzesiek Łuczko Korona Gór Polski

Agnieszka i Grzesiek na Radziejowej podczas zdobywania KGP. Fot. Agnieszka Korpal

O ile Koronę Gór Polski można w dużej części zdobyć na biegowo, to są też inne korony, których zdobywanie to raczej wymagające doświadczenia wyprawy. Korona Ziemi to najwyższe szczyty na każdym z kontynentów, Korona Europy – najwyższe szczyty każdego z krajów europejskich. Jest też Korona Himalajów, która powinna być właściwie Koroną Himalajów i Karakorum – w jej skład wchodzą wszystkie ośmiotysięczniki świata (szczyty powyżej 8000 m n.p.m.), z których 10 jest położonych w Himalajach, a 4 w Karakorum.

Korona Maratonów Ziemi

Gdzie? na wszystkich 7 kontynentach
Wyzwanie: przebiec maraton na każdym z 7 kontynentów

Wyzwanie jest sformalizowane: można dołączyć do Klubu „7 kontynentów” (Seven Continents Club), a po skończonej robocie zawisnąć w glorii i chwale na liście finiszerów. Klub nie określa ram czasowych na wykonanie zadania, więc maratony na różnych kontynentach zaliczać można latami. To sprytne połączenie pasji podróżowania i biegania. Oczywiście wyzwanie można realizować bez zapisywania się do żadnego klubu, a w dodatku podnieść sobie nieco poprzeczkę. 7 maratonów na 7 kontynentach w rok – taki cel postawił sobie Maciej Kurzajewski, prezenter telewizyjny i dziennikarz sportowy, a także zapalony biegacz amator. W 2013 r. zaliczył maratony w Londynie, w Rio de Janeiro, w Sapporo, maraton Wielka Piątka w RPA, w Sydney, w Nowym Jorku i Antarctic Ice Marathon na Antarktydzie. Wywiad na temat zrealizowanego wyzwania można przeczytać tutaj. Z ciekawostek: jednym z członków Seven Continents Club jest Irlandczyk Richard Donovan, który maratony na 7 kontynentach zaliczył w… 5 dni!

Antarktyda Kurzajewski fot. ASICS

Start maratonu na Antarktydzie. Fot. archiwum Macieja Kurzajewskiego

W drugiej części pomysłów na biegowe wyzwania przedstawimy propozycje bardziej przystępne dla zwykłych śmiertelników!

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Marta Tittenbrun

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle