Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Biegi zagraniczne > Wydarzenia
Rekord świata na 1500 m Etiopki Genzebe Dibaby i minima Polaków na MŚ w Sopocie
Lewandowski i Kszczot w Paryżu, 2011. Fot. Erik van Leeuwen/ Wikimedia Commons
Przełom stycznia i lutego przyniósł garść niezłych wyników Polaków w biegach na hali, w tym kilka minimów na mistrzostwa świata w Sopocie. W sobotę w Karslsruhe padł też rekord świata kobiet w biegu na 1500 metrów.
Etiopka Genzebe Dibaba poprawiła rekord świata w biegu na 1500 metrów aż o 3 sekundy. Poprzedni należał do niesławnej, skazanej za doping Rosjanki Jeleny Sobolewej, która po odstawieniu zastrzyków już nigdy nie wróciła do najlepszej formy. Wynik Etiopki to 3:55:17, jest to też najszybszy bieg na tym dystansie od wielu lat, biorąc pod uwagę również stadion. Genzebe jest młodsza siostrą rekordzistki świata na 5000 metrów, Tirunesh. Czas, który uzyskała w Karlsruhe jest dużo lepszy również od jej najlepszego czasu uzyskanego na stadionie – 3:57:77.
Co interesujące, na drugim miejscu w tym samym wyścigu przybiegła Polka Angelika Cichocka – z wynikiem 4:08:15. Jest to czas lepszy niż minimum na mistrzostwa świata w Sopocie, wynoszące 4:12,00. Na piątym miejscu, także z minimum, Katarzyna Broniatowska, czas 4:11,42. W biegu na 800 metrów na drugim miejscu dobiegł do mety Marcin Lewandowski, przegrywając z pochodzącym z Kenii Abrahamem Rotichem mniej niż o jedną setną cześć sekundy. Wynik 1:46,30 jest również lepszy niż minimum PZLA, które na tym dystansie wynosi 1:47,00.
Angelika Cichocka dwa dni wcześniej uzyskała minimum również na dystansie 800 metrów, przybiegając na drugim miejscu w mityngu w Duesseldorfie, z czasem 2:01:70. W tym samym miejscu znakomity i zwycięski bieg, z najlepszym na razie wynikiem na świecie zanotował Adam Kszczot, uzyskując na 800 metrów czas 1:45,42.
To nie koniec dobrych wyników. Również w Duesseldorfie czas 4:10,10 na dystansie 1500 metrów zanotowano Renacie Pliś. Oznacza to, że po jednym z pierwszych weekendów startowych minima na 1500 metrów posiadają trzy zawodniczki, podczas gdy pojechać na halowe mistrzostwa świata mogą tylko dwie.
Nie udały się wcześniejsze ataki na minimum Marcinowi Lewandowskiemu na dystansie 1500 m – 8. miejsce i czas 3:41,78 oraz Adamowi Czerwińskiemu – 9. miejsce w Wiedniu z wynikiem 3:44,18. Minimum na tym dystansie to 3:41,00.