Reprezentacja biegowa na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 i szanse medalowe

Oficjalnie igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024 rozpoczynają się 26 lipca. Jednak na emocje związane z bieganiem poczekamy jeszcze kilka dni, bo zmagania lekkoatletów ruszają 1 sierpnia. Kogo z polskich biegaczek i biegaczy zobaczymy na paryskich arenach i w jakich konkurencjach liczymy na szanse medalowe?

Kadra biegowa na Paryż 2024

W reprezentacji Polski w konkurencjach biegowych mamy 22 biegaczki i 15 biegaczy. Kobiety reprezentują nas w niemal całym spektrum dystansów – od biegu na 100 m, po maraton. Mężczyźni w biegach od 100 m do 1500 m. Jak wygląda szczegółowo lista nazwisk?

Kobiety:

1. Magdalena Stefanowicz, bieg na 100 metrów, sztafeta 4 x 100 metrów;
2. Ewa Swoboda, bieg na 100 metrów, sztafeta 4 x 100 metrów;
3. Pia Skrzyszowska, bieg na 100 metrów przez płotki;
4. Martyna Kotwiła, bieg na 200 metrów, sztafeta 4 x 100 metrów;
5. Krystsina Tsimanouskaya, bieg na 200 metrów, sztafeta 4 x 100 metrów;
6. Natalia Kaczmarek, bieg na 400 metrów, sztafeta 4 x 400 metrów;
7. Marika Popowicz-Drapała, bieg na 400 metrów, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów
8. Justyna Święty-Ersetic, bieg na 400 metrów, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
9. Anna Wielgosz, bieg na 800 metrów;
10. Klaudia Kazimierska, bieg na 1500 metrów;
11. Weronika Lizakowska, bieg na 1500 metrów;
12. Aleksandra Płocińska, bieg na 1500 metrów;
13. Alicja Konieczek, bieg na 3000 metrów z przeszkodami;
14. Aneta Konieczek, bieg na 3000 metrów z przeszkodami;
15. Kinga Królik, bieg na 3000 metrów z przeszkodami;
16. Aleksandra Lisowska, maraton;
17. Angelika Mach, maraton;
18. Magdalena Niemczyk, sztafeta 4 x 100 metrów;
19. Anastazja Kuś, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
20. Alicja Wrona-Kutrzepa, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
21. Iga Baumgart-Witan, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
22. Aleksandra Formella, sztafeta MIX 4 x 400 metrów.

Mężczyźni:

1. Oliwer Wdowik, bieg na 100 metrów;
2. Damian Czykier, bieg na 110 metrów przez płotki;
3. Krzysztof Kiljan, bieg na 110 metrów przez płotki;
4. Jakub Szymański, bieg na 110 metrów przez płotki
5. Albert Komański, bieg na 200 metrów;
6. Mateusz Borkowski, bieg na 800 metrów;
7. Filip Rak, bieg na 1500 metrów;
8. Maciej Wyderka, bieg na 1500 metrów;
9. Igor Bogaczyński, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
10. Kajetan Duszyński, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
11. Patryk Grzegorzewicz, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
12. Marcin Karolewski, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
13. Daniel Sołtysiak, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
14. Maksymilian Szwed, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów;
15. Karol Zalewski, sztafeta 4 x 400 metrów, sztafeta MIX 4 x 400 metrów.

Podczas ostatnich letnich igrzysk olimpijskich, rozgrywanych w Tokio, aż 10 polskich biegaczek i biegaczy zostało medalistami olimpijskimi. Jednak wywalczyli łącznie 3 medale w konkurencjach biegowych: 1 złoty, 1 srebrny i 1 brązowy. Skąd te rozbieżności? Otóż 2 z tych medali zostały wywalczone w sztafetach (złoto w sztafecie 4×400 m mieszanej i srebro w sztafecie 4×400 m kobiet). Powtórzenie tego wyniku w Paryżu byłoby sporym sukcesem.

Indywidualne szanse medalowe w biegach

Największe szanse medalowe w indywidualnych konkurencjach biegowych ma oczywiście Natalia Kaczmarek, która na dobre zadomowiła się w światowej czołówce w biegu na 400 m. W tym roku już 2-krotnie poprawiła rekord Polski w tej konkurencji oraz zdobyła tytuł mistrzyni Europy. Jej najlepszy tegoroczny wynik 48,90 s to 3. w tym sezonie czas na świecie. Polka jest w wybornej formie i rzeczywiście ma realne szanse na to, by włączyć się do walki o medale olimpijskie w jednej z tradycyjnie najbardziej prestiżowych konkurencji lekkoatletycznych. Wie już jak smakuje olimpijski medal, gdyż w Tokio zdobyła złoto w sztafecie mieszanej 4×400 m i srebro w sztafecie damskiej 4×400 m.

Poza Natalią Kaczmarek trudno wskazać innych faworytów do olimpijskich medali w konkurencjach indywidualnych. Na pewno w światowej czołówce biegu na 100 m przez płotki znajduje się Pia Skrzyszowska, która w tym sezonie osiągnęła już wynik 12:37, zaledwie od 0,01 sekundy słabszy niż legendarny rekord Polski Grażyny Rabsztyn. Jednak w tym roku aż 7 zawodniczek na świecie biegało już szybciej niż Pia, co sprawia, że walka o medale zapowiada się niezwykle pasjonująco. Na pewno już sam ewentualny awans do finału biegu na 100 m przez płotki trzeba będzie uznać za sukces Polki. A jeśli to dojdzie do skutku, to w finale olimpijskim wszystko może się zdarzyć.

W przypadku mężczyzn o jakiekolwiek szanse medalowe, a nawet awans do finału poszczególnych konkurencji indywidualnych wydaje się być jeszcze trudniej. Żaden z naszych biegaczy nie może pochwalić się wynikiem nawet w TOP 25 na tegorocznych listach światowych (najwyżej sklasyfikowany Jakub Szymański ma 28. wynik na świecie w biegu na 110 m przez płotki). W tym przypadku mówienie o tym, że imprezy mistrzowskie rządzą się swoimi prawami i że wszystko jest możliwe to po prostu pobożne życzenia.

A co ze sztafetami?

Jak wspomniano wcześniej, w Tokio 2 medale olimpijskie były udziałem polskich sztafet. Jednak w Paryżu nawet wyjątkowa mobilizacja, jaką polscy lekkoatleci potrafią wykrzesać z siebie na rywalizacje sztafetowe może nie wystarczyć do wywalczenia choćby jednego krążka. Największe szanse na walkę o podium należy upatrywać w sztafecie 4×400 m, gdzie w reprezentacji mamy m.in. wspominaną już gwiazdę światowego formatu Natalię Kaczmarek, doświadczone i waleczne Justynę Święty-Ersetic, Marikę Popowicz-Drapałę czy wschodzącą gwiazdę tej konkurencji i najmłodszą reprezentantkę Polski na igrzyskach olimpijskich 17-letnią Anastazję Kuś – świeżo upieczoną mistrzynię i rekordzistkę mistrzostw Europy do lat 18 w biegu na 400 m. Chociaż na podstawie zsumowanych najlepszych tegorocznych czasów w indywidualnych biegach na 400 m, Polskę wyprzedzałyby m.in. USA, Jamajka, Holandia, Wielka Brytania czy Irlandia, to akurat w rywalizacji sztafetowej nie tylko indywidualne czasy mają znaczenie. A Polki wielokrotnie udowodniły na imprezach mistrzowskich, że sztafetę biegać potrafią.

Znacznie mniejsze szanse na medale mają pozostałe sztafety – czy mowa o męskim składzie 4×400 m, kobiecej sztafecie 4×100 m czy sztafecie mieszanej 4×400 m. Złoto tej ostatniej na igrzyskach w Tokio było ogromną niespodzianką. Jednak ten sukces wydaje się być nie do powtórzenia nie tylko ze względu na fakt, że najlepszy z Polaków w tym sezonie Maksymilian Szwed ma 73. indywidualny wynik na tegorocznych światowych listach, ale przede wszystkim ze względu na to, że w składzie tej sztafety nie ma Natalii Kaczmarek.

Podsumowanie

Jakbyśmy nie zaklinali rzeczywistości i jak wielką sympatią darzyli naszych lekkoatletów, zdobycie więcej niż 2 medali igrzysk olimpijskich w Paryżu w konkurencjach biegowych przez Polaków będzie trzeba rozpatrywać w kategorii ogromnego sukcesu. Największych emocji pod tym względem spodziewamy się po biegu na 400 m kobiet, biegu na 100 m przez płotki kobiet oraz sztafecie 4×400 m kobiet. Oczywiście za wszystkich reprezentantów Polski na igrzyskach olimpijskich trzymamy kciuki i życzymy jak najlepszych startów!