Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Sezon halowy się rozpędza. Polacy również!
Dwa drugie najlepsze w historii Polski wyniki oraz rekord Polski w kategorii młodzieżowców. To dorobek polskich biegaczek i biegaczy z halowych zmagań w ostatnich dniach. A wciąż jeszcze największe imprezy sezonu halowego przed nami.
Szybka Łódź
Z perspektywy polskich kibiców punktem kulminacyjnym lekkoatletycznych wydarzeń ubiegłego tygodnia był Orlen Cup w Łodzi. Konkurencje biegowe obejmowały tylko sprinty, ale mimo tego było czym się emocjonować. Szczególnych wrażeń dostarczyła kibicom Pia Skrzyszowska, która otarła się o ponad 40-letni rekord Polski w biegu na 60 m przez płotki.
Nasza eksportowa płotkarka była zupełnie bezkonkurencyjna. Sam jej bieg był raczej pojedynkiem z zegarem niż pozostałymi rywalkami. Dość powiedzieć, że drugą biegaczkę na mecie wyprzedziła o 0,2 sekundy. Wynik Skrzyszowskiej to 7,78 s, zaledwie o 0,01 wolniejszy niż halowy rekord Polski należący od 1980 r. do Zofii Bielczyk. Bieg w Łodzi to już kolejny dowód na to, że Pia naprawdę może już nawet w tym roku poprawić ten rezultat. Jednocześnie poprawiła najlepszy tegoroczny wynik na listach europejskich i ma 2. wynik na listach światowych.
Na płaskim dystansie 60 m również najwięcej emocji dostarczył kibicom bieg kobiet. Wygrała go niezawodna Ewa Swoboda. Czas 7,14 s nie jest jej najlepszym w tym sezonie, ale wszak nie w każdym biegu bije się rekordy. Kluczowe było odniesienie kolejnego zwycięstwa.
Obie polskie eksportowe biegaczki już za kilka dni będą miały okazję do kolejnej rywalizacji i poprawiania swoich rezultatów. Wystartują bowiem w jedynym w Polsce halowym mityngu złotej rangi, czyli Orlen Copernicus Cup. Te zawody, pełne gwiazd światowej lekkoatletyki, zostaną rozegrane 8 lutego w Toruniu.
„Wicerekord” i rekord
Oprócz mityngu Orlen Cup w Atlas Arenie, polscy lekkoatleci mocno zaistnieli również na innych arenach. Świetną dyspozycję potwierdziła Anna Kiełbasińska w Bostonie w rywalizacji na 300 m podczas mityngu New Balance Indoor Grand Prix. Polka pokonała ten dystans w czasie 36:41, zajmując 2. miejsce, bijąc rekord życiowy i ustanawiając 2. czas w historii polskiej lekkoatletyki na tym dystansie. Szybciej biegała tylko Natalia Kaczmarek w ubiegłym roku. W Bostonie z dobrej strony zaprezentowała się także Alicja Konieczek, która na 3000 m pobiła rekord życiowy (8:51,08), zajęła 5. miejsce za 4 Brytyjkami i ustanowiła 5. w historii Polski wynik na tym dystansie.
W niemieckim Erfurcie w biegu na 1500 m ze świetnej strony zaprezentował się Filip Ostrowski. Polak pobiegł bardzo mądrze, od początku trzymał się w czołówce, biegnąc przez większość dystansu na 2. – 3. miejscu. Nie wykonywał nerwowych ruchów, nie zmieniał torów ani nie nadrabiał dystansu na wirażach, a to w połączeniu z wysoką formą zaowocowało nowym rekordem Polski w kategorii młodzieżowców. Czas, jaki osiągnął Ostrowski to 3:39,82 – o blisko 3 sekundy lepszy niż poprzedni rekord kraju w tej kategorii wiekowej.