fbpx

Triathlon > TRI: Sprzęt > Triathlon

Słowo na niedzielę

Przez ostatnie kilka tygodni miałem przyjemność rozmawiać z wieloma renomowanymi trenerami i zawodnikami, między innymi o sprzęcie triathlonowym. Co wynikło z tych rozmów?

W rozmowach tych uderzyła mnie jedna rzecz: oni prawie wcale nie przejmują się używanym przez siebie ekwipunkiem. Owszem, wybierają go starannie, zdając sobie sprawę z jego roli. Wyboru dokonują jednak szybko i zdecydowanie, nie doszukując się przy tym niuansów technicznych. Sprzęt ma im przede wszystkim nie przeszkadzać w ich startach i to jest jego podstawowe zadanie. Nikt nie oczekuje cudownych właściwości. Pozwoliłem sobie przedstawić czytelnikom krótki tekst napisany przez Andrzeja Skorykowa, trenera warszawskich mastersów. Andrzej był uczestnikiem pierwszych Mistrzostw Świata ITU w Avignon, obecnie jest trenerem pływania, który wielu triathlonistów wyrwał z pływackiej niemocy. Spojrzenie Andrzeja jest dość szokujące dla przeciętnego amatora, ale uwierzcie mi, typowe wśród byłych i obecnych trenerów i zawodników. Jeszcze jedna rzecz zwraca uwagę. Skorykow opisuje swoje wrażenia z pływania w ełckich zawodach w piance jako bardzo dobre. Wiem, że pianka go cisnęła i ograniczała ruchy – to w końcu kawał gumy, obcej na co dzień pływakowi. Doskonale zdaje on sobie jednak sprawę z tego, że albo wybiera się pierwszą grupę kosztem komfortu, albo płynie się swobodnie w środku stawki (częściej nawet z tyłu). A jak już wybierzesz, nie marudź. Warto się tego nauczyć.

Iron-War-book-run

Iron War, czas maratonu w trakcie Ironmana na Hawajach: 2:40:04. Wynik nieosiągalny dla prawie wszystkich dzisiejszych zawodników. Panowie nie mają na sobie żadnej kompresji, GPS. dzisiejszy amator ma lepszy sprzęt nawet na treningu, natomiast wynik na zawodach zazwyczaj o godzinę lub więcej gorszy.

Czytelniku, nawet jeżeli nie zaakceptujesz cytowanych poglądów w pełni, przedstaw je do wewnętrznej dyskusji w wolnej chwili. A godziny spędzone na porównywaniu siódmych miejsc po przecinku w tabelach z wynikami testów aero poświęć lepiej na trening.

Dla tych, dla których rozmiar robi dużą różnicę, a nie powinien!

Po kilku pierwszych startach w tri, w których pływałem w samych slipkach, starsi koledzy zlitowali się nade mną i załatwili mi piankę płetwonurka… dwuczęściową (spodnie i góra) po to tylko, żebym nie marzł. Nie było lekko, ale jednak cieplej i trochę szybciej. Nikt nie pytał, jaki rozmiar noszę. Dali taką, jaka była dostępna.

W kolejnym sezonie pływałem już w piance windsurfingowej od Zbigniewa Szuby, który jest wyższy ode mnie z 10 cm. Pianka była super, bo rozpinało się ją szybko dwoma suwakami z przodu. Dopiero na koniec dość krótkiej, bo 5-letniej „kariery” triathlonisty, odkupiłem prawdziwą, triathlonową, oczywiście używaną piankę. Pewnie również za dużą, bo po Tadku Trochanowskim, który także miał przewagę wzrostu i zdecydowanie… wagi. Nie przypominam sobie, żebym przed zakupem którejkolwiek w jakiś specjalny sposób ją testował, a z pewnością nie miałem możliwości porównać ich z innymi.

Zdaję sobie sprawę, że od mojej przygody z tri minęło już ćwierć wieku. Jednak kiedy przysłuchuję się niekończącym rozmowom początkujących amatorów w podjęciu decyzji co do rozmiaru i rodzaju pianki oraz przyglądam się niekończącym się przymiarkom i testom w wodzie, to zastanawiam się, skąd w dzisiejszych czasach mają oni tyle wolnego na zajmowanie się takimi drobiazgami.

Po długiej przerwie, w zeszłym roku namówiono mnie do startu w sztafecie w triathlonie w Ełku. Poprosiłem sprzedawcę, o pomoc w doborze pianki: rozmiaru i rodzaju. Po chwili zastanowienia wyartykułował nazwę i symbol. Wszedłem w zaproponowanej do wody. Pływało się super. Następne wejście było już na start. Płynęło się rewelacyjnie, nie było żadnych narzekań. Czy tylko dlatego, że wygraliśmy tę sztafetę?

Uwaga dotycząca tytułu:

„Słowo na niedzielę” jest dodatkowym treningiem rozsyłanym przez Andrzeja Skorykowa wśród Mastersów z WMT, do samodzielnej realizacji.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Maciej Żywek

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Jak wygląda proces projektowania nowych butów biegowych? Jakie czynniki trzeba w nim uwzględnić? Co wyróżnia najbardziej zaawansowane modele i w którym kierunku może pójść rynek butów biegowych w kolejnych latach? O tym i wielu innych […]

Rohan van der Zwet z ASICS: Nie podążamy za żadnymi trendami, ale sezon po sezonie wprowadzamy innowacje i udoskonalamy produkt po produkcie

W niedzielę, 12 maja odbędzie się jedenasta edycja PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu w Polsce wschodniej, imprezy z prestiżowego cyklu Korona Polskich Półmaratonów. Już wiadomo, że uczestnicy będą pokonywać dokładnie taką samą trasę jak przed […]

Trasa 11. PKO Białystok Półmaratonu. Zapamiętacie ją na długo!

Stowarzyszenie Sportowe Polskie Ultra zaprasza w sobotę, 20 kwietnia, na V edycję biegu „6 godzin pełnej MOCY”. Uczestnicy tej wyjątkowej rywalizacji powalczą o tytuł Mistrzyni i Mistrza Polski na dystansie czasowym 6 godzin. Wśród nich […]

V edycja biegu „6 godzin pełnej MOCY” w ten weekend na stadionie OSiR Targówek

W sobotę 25 maja odbędzie się 21. edycja Biegu Ulicą Piotrkowską Rossmann Run. Uczestnicy tradycyjnie pobiegną na szybkiej trasie o długości 10 kilometrów, której większa część prowadzi główną ulicą miasta. Jakie atrakcje czekają na biegaczy […]

21. Bieg Ulicą Piotrkowską Rossmann Run – trwają zapisy!

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym