Sprzęt > Akcesoria > Sprzęt > Aplikacje > Sprzęt
Stepp wyjątkowy miernik biegowy
Stepp wygląda jak każda inna „pastylka” mocowana do buta, która mierzy prędkość czy ilość kroków. Stepp to jednak coś więcej niż tylko rozbudowany krokomierz.
Liczba mierników mocowanych do buta, na rynku jest bardzo dużo. Co chwilą pojawiają się także nowe, mierzące coraz to nowe parametry. Takim właśnie urządzeniem jest Stepp, czyli pastylka, a w zasadzie zestaw (dwie pastylki na buty i jedna mocowana w pasie), który mierzy aż 14 parametrów. O tak oczywistych parametrach jak tempo, długość kroków, kadencja czy długość kroków nie warto wspominać, to już jest od dawna. Niewiele jest jednak urządzeń, które potrafią ocenić wychylenie biodra, siły działające na kolano, staw skokowy, nierównomierność w pracy prawej i lewej stopy, czy kąt jaki jest pomiędzy stopą a podłożem gdy następuje ich kontakt. Pastylka oceni także, czy występuje np pronacja. Cała lista mierzonych parametrów na poniższym rysunku:
Jak widać danych, jest całkiem sporo. Ale urządzenie to nie tylko miernik, gdzieś te dane muszą być jeszcze odczytane. Stepp poprzez specjalną aplikację łączy się ze smartphonem, gdzie wszystkie te parametry można przeglądać w czasie rzeczywistym. Urządzenie łączy się poprzez bluetooth, a aplikacja jest na telefony apple oraz te z systemem android. Bateria, która jest litowo-polimerowa, wytrzymuje do 6 godzin i można ją ładować bezprzewodowo.
Aplikacja na telefon jest nie mniej ważna, niż samo urządzenie. Pomijając kwestie, że bieganie z telefonem jest mało wygodne i wyczynowi sportowcy raczej z tego nie skorzystają, jest to jedyna opcja do obserwacji danych. Aplikacja zadba o to, aby przed treningiem zrobić porządną rozgrzewkę, a po treningu schłodzenie. W czasie treningu będzie czuwać nad techniką biegu i analizować każdy krok. Dzięki możliwości publikowania na bieżąco danych z treningu, mogą być one przesyłane do trenera, który może dokonać analizy treningu w czasie rzeczywistym. Rozwiązanie wydaje się całkiem ciekawe, ale konieczność używania telefonu raczej eliminuje ten zestaw z użycia przez szybkich zawodników.
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.