fbpx

Sprzęt > Akcesoria > Sprzęt > Aplikacje > Sprzęt

Multisportowy zegarek Suunto 9 Lime – TEST

suunto-9-lime

Suunto 9 to obecnie najbardziej zaawansowany zegarek fińskiego producenta. Zaprojektowany z myślą o wymagających użytkownikach, stworzony we współpracy z zawodowymi sportowcami. Efekt? Sami zobaczcie.

„Dziewiątka” to najdroższy, ale i najbardziej wypasiony model Suunto. Na pierwszy rzut oka trudno go odróżnić od Suunto Spartan Ultra, w którym wiele osób narzekało na działanie wyświetlacza dotykowego. Jednak najwyraźniej producent wziął to pod uwagę i w testowanym przeze mnie modelu Lime (wersja bez wysokościomierza barometrycznego) dotykowość działa już bez zastrzeżeń. Jedynie podczas nocnego biegania objawia się drobny mankament. Po dotknięciu wyświetlacza powinno się włączyć podświetlenie, nie zawsze tak się jednak działo. Czasem trzeba wręcz uderzyć palcem, a czasem wcisnąć przycisk.

suunto9-2

Wyświetlany obraz jest bardzo wysokiej jakości i nawet w mocnym słońcu dobrze czytelny. Prawie idealnie działa też parowanie zegarka z telefonem. Prawie, bo już zgrywanie długich (ponad siedmiogodzinnych) aktywności poprzez aplikację na telefonie czasem kończyło się problemami. Ato była widoczna niecała aktywność, a to nie odpalił się filmik. Nie zdarzało się to zbyt często, ale jednak. Problem rozwiązywał się, gdy zgrywałem dane bezpośrednio podłączając zegarek za pomocą kabla.

suunt9-lime

Dokładność GPS

Dokładność GPS jest bardzo wysoka. Nieważne czy teren jest płaski czy górzysty, czy jest las czy otwarty teren, ślad jest dokładnie rysowany. Jak w każdym zegarku czasem się zdarzy jakieś odstępstwo, ale są to sporadyczne przypadki. Co ważne, zegarek szybko łapie sygnał.

Jak przystało na model multisportowy, „dziewiątka” posiada możliwość nawigacji. Sam zegarek nie wyświetla mapy, ale na platformie movescount można wyznaczyć w banalny wręcz sposób trasę, wgrać ją do zegarka, a ten będzie nas po niej prowadził.

Tempo chwilowe i pomiar tętna

Tempo chwilowe również działa całkiem poprawnie, bez większych skoków. Ponadto zmiana chipseta z Sirf’a na Sony wyszła zegarkowi na dobre. Niestety równie pozytywnie nie można się wypowiedzieć o pomiarze tętna z nadgarstka. Dokładność wskazań jest, łagodnie mówiąc, mizerna.Wartości w moim przypadku były notorycznie zawyżane i wychodziło, że stale biegałem na maksa. Używając opaski zamiast optycznego miernika miałem często średnie tętno biegu niższe o 8 do 10 uderzeń, a to jest przepaść. Optyka jednak całkiem poprawnie działa w czasie siedzenia na kanapie, do innych aktywności lepiej ją wyłączyć.

Zegarek jest w stanie również poinformować nas, w jakiej strefie tętna aktualnie biegamy. Aby ta funkcja zadziałała jednak poprawnie, należy zegarek odpowiednio skonfigurować:

W „dziewiątce”, podobnie jak w większości innych modeli Suunto, zdecydowaną większość ustawień dokonuje się z poziomu komputera. Do wyboru jest wiele dyscyplin sportu, możemy też ustawić sobie poszczególne ekrany i pola zgodnie z własnymi potrzebami. Działa to sprawnie, ale serwis mógłby być nieco bardziej intuicyjny.

suunto9-slad

Mimo bardzo gęstego lasu liściastego i górskiego terenu nie było problemów z sygnałem, a ślad został poprawnie wyrysowany

Bardzo mocną stroną zegarka jest bateria. Wraz z pomiarem tętna (czasem z nadgarstka, a czasem z opaski) służył mi przesz 19-20 godzin, przy czym aktywność była rozłożona na 4 dni. Pomiędzy treningami zegarek również był włączony, tyle że bez monitorowania tętna. Tak długi czas działania przy najlepszych ustawieniach pozwala na przebiegnięcie nawet bardzo długich biegów ultra. Czas ten można jednak nawet jeszcze wydłużyć, zmieniając częstotliwość próbkowania GPS z 1 s na 60 s lub 120 s, czy obniżając jakość pomiaru. Szczególnie, że technologia Fusedtrack dzięki zbieraniu informacji z czujników ruchu, umożliwia narysowanie śladu mimo braku zapisu na podstawie GPS. Owszem, ślad nie jest idealny, odbiega od rzeczywistego, ale jest znacznie bardziej do niego zbliżony niż linia prosta łącząca punkty co minutę. Również dystans dzięki takiemu rozwiązaniu jest znacznie bliższy prawdy.

Suunto umożliwia także zaprogramowanie prostego treningu interwałowego. Funkcja ta nie jest szczególnie rozbudowana, co dla wielu jest największą bolączką tego zegarka.

Suunto 9 Lime różni się od 9 Baro brakiem wysokościomierza barometrycznego. Ma to wpływ nie tylko na jakość wskazań wysokości i zliczania przewyższeń. Wersja Baro umożliwia wyświetlanie wysokości nawet gdy nie jest włączona rejestracja aktywności.

suunto9

Podsumowanie

Suunto 9 Lime to model stworzony przede wszystkim da miłośników biegów ultra, którzy docenią bardzo długi czas działania baterii. Zegarek jest dopracowany i działa bardzo stabilnie, a funkcje które są, po prostu działają. Ponadto co jakiś czas wychodzą aktualizacje, które stanowią dopracowywanie szczegółów. Szczerze mówiąc, gdyby Suunto 9 posiadał możliwość programowania bardziej rozbudowanych treningów, byłby w zasadzie zegarkiem kompletnym.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jarosław Sekuła

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle