fbpx

Czytelnia > Czytelnia > Książki o bieganiu

„Szybszy niż błyskawica” – biografia Usaina Bolta [RECENZJA]

Po przeczytaniu obu autobiografii Usaina Bolta jestem pewna jednego: Bolt się uwielbia. Ale mi to nie przeszkadza. Po pierwsze dlatego, że jest sympatyczny. Po drugie, cóż. Gdybym ja umiała pobiec z prędkością 44 km/h, też bym się uwielbiała. 

W sprzedaży są dostępne dwie biografie Usaina Bolta: „Szybszy niż błyskawica” (Bukowy Las) i „9.58” (Wydawnictwo SQN).

Szybszy niz blyskawica-Usain Bolt-okl_resize

Obie książki zostały napisane przy współpracy dziennikarzy: Matta Allena i Shauna Custisa. Obie przeczytałam z dużą przyjemnością.



„Szybszy niż błyskawica”

Książka jest napisana soczystym, obrazowym językiem. Jest bardziej szczegółowa. Opisuje dzieciństwo na Jamajce w skromnym domu rodzinnym bez bieżącej wody i „długie” 700-metrowe wybiegania.

Pojawia się też to, co zawsze mnie intryguje, kiedy oglądam zawody lekkiej atletyki. O czym oni sobie myślą? Bolt opisuje swoje starty jak maratończycy.

Źle wystartowałem, więc do połowy musiałem się rozkręcać. Spojrzałem na trenera, był zły. Wkurzyłem się na siebie, pomyślałem o treningach i o mamie. Popatrzyłem na rywali: ten zwolnił, tamten mnie gonił. Hej, a gdzie jest Asafa Powell? Nie zobaczyłem go, więc chyba osłabł. Potem przyspieszyłem. Końcówka, to już był czysty flow, jeszcze pomachałem, uśmiechnąłem się i był finisz.

W ustach maratończyka brzmi to naturalnie, ale perspektywa trochę się zmienia, kiedy zdamy sobie sprawę, że to wszystko odbywa się w czasie mniej więcej 10 sekund.

„9.58”

Ta książka jest za to napisana prostym, konkretnym językiem. Znajdziemy w niej obszerne wypowiedzi bliskich i ważnych dla Usaina osób: ojca, pani z przedszkola czy trenera.

Dowiemy się, jak wygląda przyjaźń VJ (ksywka Usaina z dzieciństwa) z NJ, jego najlepszym kumplem z czasów szkoły oczami tego drugiego. Przyjaźnią się zresztą do dziś, a NJ jest prawą ręką Bolta. Przyjemnie ogląda się też liczne zdjęcia z miejsc i sytuacji, o których mówi sportowiec.

Wersja oficjalna

Treść obu książek w zasadzie się pokrywa. Tak, jakby Usain miał swoje stałe historyjki i oficjalną wersję życiorysu, którą czasem poszerza o drobne szczegóły. Dostajemy głównie to, co jest zgodne z wizerunkiem „marki Bolt”. Ale oprócz tego możemy poznać np. jego wersję konfliktu z Yohanem Blakiem – słynny gest uciszania publiczności i historię niefortunnego falstartu w Daegu.

Poza tym przeczytamy sporo historii z dzieciństwa: moja ulubiona dotyczy dnia sportu w gimnazjum, który organizowano zawsze, gdy Usain akurat był poza miastem albo chorował, żeby inne dzieci też mogły czasem coś wygrać. Z książek dowiemy się również co nieco o rodzinie, która miała z Boltem krzyż pański, bo dzieciak był delikatnie mówiąc nadaktywny, więc kiedy matka nie ściągała go akurat z zasłon w salonie, to na pewno ganiała go w tę i z powrotem po podwórku. Nie ma za to prawie nic o kobietach, co mnie trochę zdziwiło.

Zaskoczył mnie również spory dystans Bolta do siebie i swojej sławy. Usain ma świadomość, że kariera sprintera jest krótka, że jest marką, więc oczekuje się od niego, że zrobi show ku uciesze gawiedzi. Zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele zawdzięcza talentowi, ale pracuje ciężko, jak każdy zawodnik. A przy tym nie traci jamajskiego luziku, który prawdopodobnie doprowadza do szału trenera oraz innych ludzi z jego otoczenia. Do roboty bierze się wtedy, kiedy już naprawdę trzeba, żywi się byle czym. Dietetyk? Wolne żarty. Lubi tańczyć, zdarza mu się DJ-ować w klubach, a wieczory spędza z kumplami na graniu na konsoli lub w domino. I tak naprawdę sprawia wrażenie, że w przerwach od bycia legendą jest zwyczajnym młodym facetem.

Anna Dąbrowska, „Jamajski luzik”, Bieganie październik 2014.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Anna Dąbrowska

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle