Inni mogą nie rozumieć twojego wyzwania – najważniejsze, żebyś po jego zrealizowaniu powiedział sobie: „Taaak! Zrobiłem to!” i po prostu miał dziką radochę. Biegowe wyzwanie jako przygoda, jako pomysł na urlop, jako dalekosiężny cel, jako urozmaicenie, jako program wycieczki ze znajomymi lub rodziną. Chętni?
Jeżeli jeszcze nie zmęczyły was wakacyjne starty, jeżeli wciąż macie w sobie moc, żeby się zmierzyć z dystansami nieco krótszymi niż przysłowiowy „królewski dystans, czyli maraton”. Gdzie jechać, żeby się wybiegać i zarazem coś zobaczyć? Gdzie jechać tak, żeby nie spędzić dni w drodze…
W dniach 27-29 czerwca nasi rodacy wystartowali w dwóch ważnych imprezach górskich. Pierwsza z nich to Mistrzostwa Świata w Skyrunningu rozegrane w Chamonix, a druga to Lavaredo Ultra Trail – 119 km w Dolomitach. Okazało się, że Polacy są już w stanie ścigać się z najlepszymi. Nasza reprezentantka zdobyła brązowy medal mistrzostw świata!
Füssen. Romantyczne małe miasteczko, do którego z rzadka zaglądają turyści. Niesłusznie, bo krajobraz tu baśniowy, średniowieczna zabudowa dodaje nutki tajemniczości, a czas płynie tu spokojnie i leniwie. Na wyciągnięcie ręki znajduje się najbardziej znany z niemieckich zamków, Neuschwanstein Ludwika Bawarskiego oraz wybudowany przez jego ojca Hohenschwangau. I właśnie u stóp Neuschwanstein 20 lipca wystartuje 14. edycja Romantycznego Maratonu Królewskich Zamków.
Ponad 19 000 osób zgłosiło się do udziału w 20. edycji Maratona do Roma. Wydaje się, że dotychczasowy rekord frekwencji z 2011 r., 16 188 uczestników maratonu w Wiecznym Mieście, za tydzień pozostanie tylko wspomnieniem.
Łukasz Małek jakiś czas temu postanowił zadebiutować w biegu dłuższym od maratonu. Na swoje pierwsze ultra wybrał – a, co mu tam! – TransGranCanarię, czyli 125 km z jednego końca Gran Canarii na drugi, z przewyższeniem +7500 m. W trakcie zawodów sam nie był przekonany, czy je w ogóle ukończy.
W Japonii odbył się wyjątkowy półmaraton. Aż 529 osób pobiegło szybciej niż 1:10. Aż 200 osób pobiegło poniżej 66 minut – taki czas daje pierwszą trójkę w niemal każdym polskim półmaratonie. W Japonii można z nim zająć miejsce na początku… trzeciej setki.
Podobno najwięcej turystów przyjeżdża do Paryża w Walentynki. W końcu, nie do końca wiedzieć czemu, francuska stolica uchodzi za jedno z najbardziej romantycznych miejsc świata. I każdy znajdzie tam coś dla siebie – i historyk-amator, i architekt-gawędziarz, i wielbiciel bukolik, i fan industrialnych budowli, i zwolennik architektury co najmniej nowoczesnej. A także biegacz, bo między tym wszystkim oczywiście jest mnóstwo ścieżek do biegania.
Nie macie pomysłu na romantyczny prezent na Walentynki? Jeszcze możecie to zrobić – podarować pakiet (wraz z logistyką) na Półmaraton Romea i Julii w mieście miłości, czyli w Weronie. 16 lutego odbędzie się siódma edycja tej niezwykłej imprezy. A jeżeli Wasza druga połówka nie jest mistrzem długiego dystansu – możecie wystartować w półmaratonie sztafetowym.
Znakomita pogoda, mocna obsada i prowadzenie w równym, szybkim tempie sprawiły, że w maratonie w Chicago padły wyniki bliskie rekordowi świata. Kenijczykowi Dennisowi Kimetto do pobicia zabrakło jedynie 23 sekund. Wśród kobiet padł najlepszy tegoroczny wynik na świecie. Zawiedli Amerykanie.