fbpx
trening a choroba

Trening > Teoria treningu > Trening

Trening a choroba – kiedy trenować, kiedy odpuścić?

Przyszła jesień, a wraz z nią okres wzmożonej podatności na infekcje. Trening a choroba, czy da się to pogodzić? Intensywnie trenując, jesteśmy bardziej narażeni na łapanie różnego rodzaju zarazków od kaszlących ludzi napotykanych w pracy czy komunikacji miejskiej. Co zrobić, gdy już się rozchorujemy? Odpuścić trening na rzecz szybszego wyzdrowienia czy próbować „przetrenować” przeziębienie?

Trening a choroba, jeden z najczęstszych dylematów biegaczy. Popularna porada głosi, że dopóki choroba nie schodzi poniżej szyi, możemy śmiało trenować. Nie jest to jednak do końca precyzyjne określenie, a na pewno nie dające nam pełnego bezpieczeństwa. Wystarczy wspomnieć o anginie, która główne objawy daje właśnie na wysokości głowy i szyi. Trenowanie z anginą jest wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ powodujące ją paciorkowce potrafią spowodować bardzo groźne powikłania, łącznie z zapaleniem mięśnia sercowego. Także niebezpieczne jest bieganie po, a co gorsza, w trakcie zakażeniem wirusem Sars-Cov-2. O doswiadczeniach naszego redaktora poczytacie w artykule: Bieganie po COVIDzie.

Trening a choroba. Przeciwwskazania

Nie tylko angina powinna wstrzymać nas od trenowania. Co zatem jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do podejmowania treningu? Przede wszystkim gorączka, kaszel obejmujący uczucie odrywania wydzieliny z płuc, uczucie silnego osłabienia czy zawroty głowy. Są tacy, którzy bagatelizują wszelkie niepokojące objawy, aby tylko móc wykonać zaplanowany trening. Rzeczywiście, na pewnym poziomie rozwoju choroby trening, powodujący podniesienie tętna i wyrzut endorfin spowoduje, że poczujemy się lepiej. Niestety, tylko chwilowo. Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że podejmowanie wysiłku fizycznego podczas choroby nie tylko nie przyniesie nam pożądanego efektu w postaci progresu, lecz także może przyczynić się do pogorszenia naszego stanu zdrowia, czasem na bardzo długo, a w najpoważniejszych przypadkach (takich jak powikłanie w postaci zapalenia mięśnia sercowego) na stałe. Zastanówmy się, czy warto (i dlaczego nie).

trening a choroba
Trening a choroba. Biegajmy, ale nie za wszelką cenę

Nic na siłę

Z pewnością zdajemy sobie sprawę z tego, że progres treningowy nie dokonuje się podczas biegu, lecz po nim. Jeżeli jesteśmy chorzy, wszystkie siły naszego organizmu skierowane są na walkę z chorobą, a nie z „celowym osłabianiem”, bo tak w istocie można nazwać jednostkę treningową. Nawet jeśli pomimo słabego samopoczucia zrobimy świetny trening, nie zyskamy dzięki niemu takiego efektu jak wtedy, gdybyśmy trenowali w dobrym zdrowiu. A zatem – nie dość, że się namęczymy bardziej niż zwykle i wystawimy swój organizm na ostrzał poważnych chorób i ryzykownych powikłań, to jeszcze wcale nie poprawimy się dzięki wykonanej jednostce. Bilans zysków i strat wypada więc zdecydowanie na niekorzyść.

Jeśli mamy w sobie tendencje do trenowania „mimo wszystko”, dobrze byłoby, abyśmy mieli przy sobie kogoś, kto będzie w stanie spojrzeć na nasz stan zdrowia bardziej obiektywnie. Jeżeli trenujemy pod opieką trenera, nigdy nie zatajajmy przed nim informacji o swoich dolegliwościach. Pamiętajmy, że aby mógł on skutecznie wykonywać swoją pracę, musi jak najlepiej poznać nasz organizm i być na bieżąco z tym, co się z nami dzieje. Udawanie, że wszystko gra, gdy tak naprawdę nie nadążamy za wyciąganiem kolejnych chusteczek higienicznych, nie jest dobrym ani konstruktywnym postępowaniem.

Tabletka… i na trening

Czy nafaszerowanie się medykamentami to dobry sposób, aby zrobić trening mimo choroby? Zdecydowanie nie. Nie bez powodu nawet takie substancje jak ibuprofen są uznane przez Światową Agencję Antydopingową jako niedozwolone w sporcie. Nie ryzykujmy własnym zdrowiem. Nawet jeśli poczujemy się lepiej po wzięciu „magicznej pigułki”, to nie znaczy, że jesteśmy zdrowi – po prostu przykrywamy swoje objawy. Co więcej, w przypadku niektórych środków dodatkowo narażamy się na gwałtowne skutki uboczne, takie jak arytmia podczas wysiłku. Obciążenie układu krążeniowego jest wówczas zwyczajnie zbyt wysokie.

trening a choroba
Trening a choroba – jak sobie radzić?

Nie powinniśmy również trenować podczas przyjmowania antybiotyku, który silnie osłabia organizm. Co więcej, nawet po zakończeniu przyjmowania go, powinniśmy odczekać jeszcze dobę, zanim w ogóle wyjdziemy na trening. I oczywiście – nie zaczynajmy od razu od ciężkich interwałów. Nie testujmy swojego zdrowia od razu po powrocie do treningu. Z pewnością dostrzeżemy, że po antybiotykoterapii nasze tętno jest niewspółmiernie wysokie do wysiłku. To najbardziej znamienne potwierdzenie tego, jak tego typu leczenie obciąża organizm. Nie musimy się tym jednak przejmować, bo w ciągu kilku dni tętno powinno wrócić do normy.

Trening a choroba – powrót do biegania

Powrót do trenowania po przerwie spowodowanej chorobą, dłuższej niż 2-3 dni, powinien również przebiegać stopniowo. Jeśli mamy w planie treningowym bardzo długie rozbieganie lub wymagające interwały, zamieńmy to na znacznie spokojniejszą i/lub krótszą jednostkę treningową. Pomoże to naszemu organizmowi w powrocie do zdrowia, zamiast dorzucić mu bodziec, który mógłby okazać się dla niego w tym momencie zbyt intensywny. Lepiej chwilę odczekać niż nadmiernie się pospieszyć. Jeśli wrócimy do treningu zbyt szybko, być może nic się nie stanie, ale jest to – znowu – igranie z własnym zdrowiem. Zdecydowanie warto odrobinę przyhamować, a dzięki temu zmniejszyć ryzyko powrotu niedoleczonej choroby.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Przyszłoroczne mistrzostwa Polski w biegu maratońskim odbędą się 28 września w Warszawie przy okazji 47. edycji biegu. – Maraton Warszawski to doskonale znana w środowisku biegowym impreza, która jest gwarantem najwyższego poziomu organizacyjnego – podkreśla […]

Mistrzostwa Polski w Maratonie wracają do stolicy! Wystartowały zapisy na 47. Maraton Warszawski

Bieganie w górach zimą, to dobry i niezwykle przyjemny sposób na zbudowanie bazy pod kątem nowego sezonu. Skorzystają z tego nie tylko ultrasi, ale również ambitni maratończycy. Pod warunkiem, że będą wiedzieli, jak się do […]

Zimowy trening w górach. Na co zwracać uwagę i co zabierać? [KOMPENDIUM WIEDZY]

Za nami dość intensywny weekend pod względem wydarzeń biegowych, zwłaszcza mając na uwadze okres roku. W ostatnich dniach byliśmy świadkami mistrzostw Europy w biegach przełajowych, mistrzostw świata w biegu na 100 km oraz halowy mityng […]

Weekend z mistrzostwami Europy, świata i rekordem Polski!

Z końcem sezonu plan treningowy każdego biegacza ulega zmianie. Częściowo modyfikuje się go z myślą o zawodach, których terminy przypadają na początek przyszłego sezonu, ale nie sposób zignorować fakt, że inaczej podchodzimy do treningów również […]

Roztrenowanie biegacza – kiedy, jak długo, po co

Dominik Tabor w świecie biegów górskich i trailowych należy do polskiego topu i z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej rozpycha się także na arenie międzynarodowej. Co stoi za siłą jego spokoju? Jak trenuje, co ma […]

Bieganie to ciągła nauka, także siebie. Dominik Tabor w Czy tu się biega?

Już 10 grudnia o godzinie 17:00 odbędzie się webinar zamykający projekt Running For Clean Air, realizowany przez World Athletics we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawą, Polskim Alarmem Smogowym, Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz Fundacją „Maraton […]

Biegamy w smogu czy w czystym powietrzu? Warszawa na tle świata – weź udział w podsumowaniu projektu Running For Clean Air

Ruszyły zapisy na pierwsze biegi organizowane przez Fundację „Maraton Warszawski” w 2025 roku. Będą to 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę – oba odbędą się w niedzielę 30 marca. Sukcesy sportowe i […]

Ruszyły zapisy na 19. Półmaraton Warszawski i New Balance Bieg na Piątkę! 30 marca to data początku biegowej wiosny!

Po wielu dniach żmudnej pracy poszukiwawczo-weryfikacyjnej, mamy podsumowanie akcji #POLiczmysię! Jak wynika z informacji, do których udało nam się dotrzeć, w 177 „Biegach Niepodległości” w całym kraju udział wzięło ponad 77 tysięcy osób! To tak, […]

Akcja #POLiczmysię – średnio ok. 436 osób startowało w każdym z niemal 200 biegów z okazji Święta Niepodległości!