Wydarzenia > Relacje z biegów > Wydarzenia
Trójmiejski Ultra Track, czyli kameralne ultra nad morzem
fot. Mariusz Adamczuk
25 lipca w Gdyni prawie setka biegaczy wystartowała w pierwszej edycji Trójmiejskiego Ultra Track’u, czyli biegu ultra nad morzem. Wygrał Roman Elwart, który trasę 65 kilometrów pokonał w 5 godzin 37 minut i 44 sekundy
Trasa biegu liczyła około 65 kilometrów i miała 1400 metrów przewyższeń. Zawodnicy startowali o 6 rano z Gdyni. Meta znajdowała się w Gdańsku. Większość trasy wiodła przez Trójmiejski Park Krajobrazowy.
Dystans TUT z punktu widzenia ultra nie jest wymagający. O to nam chodziło. Chcemy zachęcić jak najwięcej biegaczy, żeby posmakowali ultra. Trasa o długości około 65 kilometrów nadaje się do tego w sam raz – mówił w wywiadzie dla magazynbieganie.pl Kamil Leśniak, jeden z organizatorów biegu.
Miało być kameralnie, rodzinnie i tak, żeby z trasą poradzili sobie też początkujący biegacze. I tak było. Wyniki sportowe pokazują jednak, że w TUT wystartowało kilku naprawdę mocnych zawodników, dla których bieg ultra to nie pierwszyzna.
Zawody wygrał reprezentant LKS-Puck, Roman Elwart. Jego czas to 5:37:44. Oprócz niego jeszcze dwóch zawodników zeszło poniżej 6 godzin. Krystian Kędziorski dobiegł do mety w 5 godzin 57 minut i 28 sekund. Trzeci był Damian Falandysz, któremu pokonanie trasy zajęło 5 godzin 59 minut i 7 sekund.
Wśród pań najlepsza była Dominika Stelmach z teamu Entre.pl (6:19:25). W klasyfikacji generalnej była siódma. Druga zawodniczka dobiegła do mety prawie godzinę po zwyciężczyni. Kamili Wawiernia dotarcie do mety zajęło 7 godzin 6 minut i 18 sekund. Trzecią kobietą tego dnia była Małgorzata Szydłowska z Gdańska (7:24:40).
fot. Mariusz Adamczuk
Organizatorzy zapowiedzieli już kolejną edycję zawodów, która odbędzie się zimą. Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej organizatora.
Pełne wyniki Trójmiejskiego Ultra Track’u
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.