fbpx

Sprzęt > Sprzęt > Ubrania

Ubrania biegowe na jesień – jak skompletować niedrogi strój?

Bieganie jesienne fot. iStock

Fot. istockphoto.com

Jesień to chyba najbardziej znienawidzona pora roku. Deszcz zimno, wiatr i zmienna aura nie uprzyjemniają biegu. Jak skompletować jesienny strój biegowy, żeby być przygotowanym na każdą pogodę?

Jesienne warunki są najbardziej wymagającymi jeśli chodzi o ubiór biegacza. Aby dobrze się przygotować na tą porę roku wydaje się, że trzeba mieć szeroki arsenał ubrań i do tego umiejętnie nimi żonglować w zależności od sytuacji. Wcale tak być nie musi, przy stosunkowo niewielkim nakładzie finansowym można pokonać jesień komfortowo i bez przeziębienia.

Jak się zatem ubrać?

Najprostsza odpowiedź to: odpowiednio do warunków, które akurat panują. Taka odpowiedź mogłaby wystarczyć, gdyby warunki był mniej więcej stałe. Wtedy rzeczywiście wystarczy ubrać się, zwracając uwagę na to, żeby się nie przegrzać oraz żeby nie zostać przewianym. Niestety jesienna aura cechuje się olbrzymią zmiennością i – co gorsza – bardzo znacznymi różnicami temperatur w zależności od pory dnia.

Na początku porannego treningu może być mróz, ale już pod koniec biegu nawet w cieniu może być ponad 10 stopni ciepła lub odwrotnie: na początku wieczornego biegania może być +10, a na koniec w okolicach zera. Takie skoki są największą pułapką i wtedy najłatwiej się przeziębić, bowiem ubranie się do aktualnych warunków zaowocuje przegrzaniem i zapoceniem lub solidnym wychłodzeniem na koniec treningu.

Najlepszą opcją jest wyposażenie się w bluzę z kieszeniami na plecach, w które zmieszczą się dodatkowe ciuchy. Różnica pomiędzy zerem a +10 st. jest bardzo duża i raczej jeden zestaw się nie sprawdzi, dlatego przydadzą się kieszenie na dodatkową odzież. O jaką odzież chodzi? Chodzi właściwie o trzy rzeczy, czyli: lekką wiatrówkę (koniecznie o miniaturowych wymiarach), czapkę/opaskę oraz rękawiczki. Może się to wydać dziwne, że przy tak wymagających warunkach czapka, rękawiczki, kurteczka mają podołać zadaniu. Wielu pewnie pomyśli, że bez Windstoppera, Gore-texu czy wełny merino i innych cudownych ciuchów lepiej nie wychodzić z domu.

WindyWendyBlueAnFace

Cumulus Windy Wendy to wiatrówka, którą po zdjęciu z siebie bez problemu zmieścimy w kieszeni, ale są także tańsze opcje. Fot. Cumulus

Nic bardziej mylnego. Zakładając cienkie leginsy (w nogi zazwyczaj nie jest zimno, ale warto chronić kolana), odpowiednią bieliznę oraz bluzę o odpowiedniej grubości, jesteśmy w stanie pokonać zarówno przymrozek, jak i +10. Zdejmując bądź zakładając w odpowiednim momencie wiatrówkę, czapkę czy rękawiczki, możemy otrzymać zestaw nawet na jeszcze szerszą rozpiętość temperatur niż owe 10 stopni. Eliminujemy w ten sposób możliwość przegrzania, jak i wychłodzenia czy przewiania.

Warto więcej uwagi poświęcić wiatrówce, bo jest to kluczowy element tej układanki. O ile czapka czy rękawiczki są niewielkich rozmiarów (chyba że biegacz wybierze uszatkę i puchowe łapawice…) i bez większych problemów można wcisnąć je do kieszeni, o tyle kurtka taka być nie musi, co więcej – zazwyczaj taka nie jest. Kupując kurtkę, koniecznie sprawdźmy jej rozmiary po spakowaniu – muszą być one na tyle niewielkie, aby kurtka weszła do kieszeni, dobrze byłoby też, gdyby pakowała się we własną kieszeń i była wiatrówką, a nie kurtką od deszczu. Cena takiej kurtki nie jest niska jak na jej minimalistyczną formę, zazwyczaj ponad 200-300 zł, choć bardzo dobre produkty z Decathlonu można dostać już za około 100 zł.

ubranie-jesien

Mając podstawowe ubranie na chłodniejsze dni (leginsy i bluza), czapka, rękawiczki i lekka kurteczka pozawalają ubrać się na zaskakująco szerokie spektrum warunków atmosferycznych.

Trzeba także się przełamać i zaufać temu niezwykle cienkiemu materiałowi, z którego robione są tego typu kurtki, a który naprawdę zapewnia bardzo dobrą ochronę przed wiatrem, przed lekkim deszczem oraz dodatkowo dobrze odprowadza wilgoć, choć trzeba mieć świadomość, że wiatrówki nie są kurtkami przeciwdeszczowymi.

Wróćmy do kieszeni w bluzie. Dlaczego mają być akurat na plecach, tak jak w odzieży kolarskiej? Po prostu jest to miejsce, w którym taki pakunek najmniej przeszkadza. Nie naciąga odzieży, nie ogranicza pracy rąk ani nie uciska. Z racji niedużej wagi ciuchów, nie występuje problem uciążliwego podskakiwania (przy cięższych przedmiotach jak np. klucze czy telefon tylna kieszeń nie musi już być wygodna).

Te trzy proste rzeczy może nie zabezpieczą przed każdą ewentualnością, ale mogą sprawić, że niewielkim nakładem finansowym będziemy gotowi na całkiem szerokie spektrum atrakcji, jakie może zapewnić jesienna pogoda. Co więcej, taki prosty zestaw może się sprawdzić znacznie lepiej niż kosztujące nawet grubo ponad 500 zł wynalazki, które rzekomo mają zapewniać wentylację, suchość, ciepło w każdych warunkach, a często okazuje się, że zapewniają saunę.

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Jarosław Sekuła

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

To już dziś! W piątek, 19 kwietnia rozpoczyna się 11. edycja Pieniny Ultra-Trail® w Szczawnicy. Podczas trzech dni imprezy uczestnicy będą rywalizować na 7 trasach od 6,5 do 96 kilometrów. W trakcie wydarzenia rozegrane zostaną […]

Szczawnica stolicą górskiego biegania, czyli startuje 11. edycja Pieniny Ultra-Trail®

Gościem czwartego odcinka cyklu RRAZEM W FORMIE. Sportowy Podcast, który powstaje we współpracy z marką Rough Radical jest Andrzej Rogiewicz. Znakomity biegacz, świeżo upieczony wicemistrz Polski w półmaratonie, “etatowy”, bo czterokrotny zwycięzca w Silesia Maratonie. […]

Zaufaj procesowi. Dobre wyniki rodzą się w ciszy. RRAZEM W FORMIE. Sportowy podcast – odcinek 4. z Andrzejem Rogiewiczem

Medal: najważniejsza nagroda dla wszystkich przekraczających linię mety, trofeum, którym chwalimy się wśród znajomych i nieznajomych. Jak będzie wyglądał medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja? Właśnie zaprezentowane wizualizację. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się też, że […]

Oto on: medal 32. Biegu Konstytucji 3 Maja! PKO Bank Polski Sponsorem Głównym imprezy

Wszystkie tkanki mięśniowe naszego ciała pracują podczas biegu. Od ich dyspozycji i formy zależy końcowy wynik osiągnięty podczas zawodów. Wiadomo więc, że należy je wzmacniać stosując ćwiczenia poza treningiem biegowym. Jednak bywa tak, że po […]

Trening biegowy i trening siłowy w jednym

Z Katarzyną Selwant rozmawiała Eliza Czyżewska Czym jest trening mentalny?istock.com To wiedza, jak ćwiczyć głowę, taka siłownia dla umysłu. W skład treningu mentalnego wchodzą różne zagadnienia, np. wzmacnianie pewności siebie, wyznaczanie prawidłowej motywacji, cele sportowe, […]

Trening mentalny biegacza [WYWIAD]

Karmienie piersią a bieganie – czy to dobre połączenie? Jakie zagrożenie niesie ze sobą połączenie mleczanu z… mlekiem matki? Odpowiadamy! Zanim zajmiemy się tematem karmienie piersią a bieganie, przyjrzyjcie się bliżej tematowi pokarmu matki: mleko […]

Karmienie piersią a bieganie

Kultowe sportowe wydarzenie otwierające Warszawską Triadę Biegową „Zabiegaj o Pamięć” już 3 maja. Poznaliśmy wzór oficjalnych koszulek biegu – są w kolorze błękitnym i prezentują hasło „Vivat Maj, 3 Maj”. Ich producentem jest marka 4F, […]

Koszulka 32. Biegu Konstytucji 3 Maja wygląda właśnie tak! Marka 4f partnerem technicznym Warszawskiej Triady Biegowej

Choć największy podziw budzą Ci, którzy linię mety przekraczają jako pierwsi, to bohaterami są wszyscy biegacze. Odważni, wytrwali i zdeterminowani, by osiągnąć cel – wyznaczony dystansem 42 km i 195 m – w liczbie 5676 […]

21. Cracovia Maraton: 5676 śmiałków pobiegło z historią w tle