Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
W niedzielę maratony w Chicago i Poznaniu
Kolejny maratoński weekend przed nami. W niedzielę W Chicago przedostatni tegoroczny maraton z serii Majors, z udziałem Polki Agnieszki Mierzejewskiej, a w Polsce Poznań z szansami na miano największego maratonu w kraju.
Chicago to obok Tokio najmniej znany i najmniej okazały maraton serii Majors. Niemal nigdy nie ma tu tak znakomitej obsady jak w Berlinie, Londynie czy Nowym Jorku. Tym niemniej na liście jest kilku doskonałych biegaczy i kilka znakomitych biegaczek. Wielkim faworytem jest Kenijczyk Dickson Chumba z życiówką 2:04:32, zwycięzca sprzed roku. Poza nim w Chicago spróbuje się odrodzić kilka gwiazd sprzed paru lat. Etiopczyk Tsegaye Kebede (2:04:38) w przeszłości zwyciężał w Londynie, Paryżu i właśnie Chicago. Ostatnie trzy lata ma jednak słabe. Podobnie jak Abel Kirui (2:05:04) z Kenii, doskonale znany starszym polskim kibicom. Dziesięć lat temu siał spustoszenie na polskich trasach biegowych, a wkrótce potem został dwukrotnym mistrzem świata. Słabszy ostatnio był także Kenijczyk Micah Kogo (2:06: 56), jeden z najszybszych w historii biegaczy na dystansie 10 000 metrów.
Wśród kobiet niekwestionowaną gwiazdą jest ubiegłoroczna zwyciężczyni, rekordzistka świata w półmaratonie, Kenijka Florence Kiplagat (2:19:44). Poza nią nie ma żadnej biegaczki, która łamałaby barierę 2:20, ale jest akcent miły polskim kibicom: Agnieszka Mierzejewska, do niedawna startująca pod panieńskim nazwiskiem Ciołek. Niespełna 31-letnia Polka ma rekord życiowy 2:30:55, a na wiosnę przegrała walkę o kwalifikację olimpijską, osiągając w upalny dzień w Łodzi czas 2:32:04. W Chicago z pewnością będzie chciała się odegrać i niestraszna jej różnica czasu – zawodniczka trenowała długo w górach USA.
Tymczasem w Polsce rozegrany zostanie maraton w Poznaniu, który ma szanse stać się największym tegorocznym polskim maratonem. Na liście startowej jest niecałe 7000 nazwisk, a do tej pory największy w 2016 był wiosenny bieg Orlenu, ukończony przez 6591 biegaczy i biegaczek. W zeszłym roku w Poznaniu doszło do rzadkiej sytuacji i wielkiej niespodzianki – zwycięzcą został Polak, Emil Dobrowolski. Emil w tym roku będzie starał się powtórzyć to osiągnięcie, a jego rywalami jest kilku mało znanych Kenijczyków.
Lista elity maratonu w Chicago