Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Zmarł Barry Barkley. To od jego nazwiska pochodzi nazwa kultowego Barkley Marathons
5 grudnia w wieku 70 lat odszedł Barry Barkley. To od jego nazwiska pochodzi nazwa słynnego Barkley Marathons – biegu, który mimo 33-letniej tradycji, ukończyło raptem 15 osób. O śmierci mężczyzny poinformował jego bratanek.
Wątek śmierci Barry’ego Barkley’a pojawił się na Reddit 5 grudnia:
„Kilka godzin temu zmarł mój wujek Barry Barkley, od którego pochodzi nazwa Barkley Marathons. Wiele dla mnie znaczył i miał duży wpływ na moje życie. Wraz z moją rodziną z powodów osobistych nie jestem w stanie wyrazić żalu. (…) Był najtwardszym i najmądrzejszym człowiekiem, jakiego znałem”
Barry zmarł w wieku 70 lat. W 2013 r. zmarła jego żona. Mieli dwoje dzieci i czworo wnuków.
O Barkley Marathons
Pomysłodawcą i organizatorem Barkley Marathons jest Gary Cantrell, niegdyś maratończyk oraz ultramaratończyk. Barry Barkley był jego sąsiadem. Dlaczego nazwał imprezę jego nazwiskiem? Nie wiadomo. Sama historia zawodów jest również niecodzienna. Bieg został zainspirowany historią Jamesa Earla Raya. mordercy Martina Luthera Kinga i znanym uciekinierem. Sędzia wybierając dla niego miejsce 99-letniej odsiadki zdecydował się na Brushy Mountain State Prison. Miejsca, które uznawane było za takie, z którego nie da się uciec z racji na trudne warunki w okolicy: częste deszcze, górskie leśne szczyty, gęste krzaki. Ray jednak spróbował w 1971 r. Pokonał strażników i płot, jego ucieczka jednak zakończyła się fiaskiem. Więzień przebył zaledwie 13 kilometrów.
Pierwsza edycja biegu odbyła się w 1986 r. Jej trudność polega na dystansie, 18 tys m przewyższenia oraz bardzo wyśrubowanym limicie czasowym. 100 mil po leśnej trasie należy ukończyć bowiem w 60 godzin. Dotychczas udało się to tylko 15 uczestnikom.
Polecamy również artykuł o Barkley Marathons autorstwa Oskara Berezowskiego.
Poniżej wideo dokumentujące bieg:
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.