fbpx

Triathlon > TRI: Trening > Triathlon

Kobiety w triathlonie

W minioną sobotę wraz z Anią Dąbrowską brałyśmy udział w audycji Piotra Galusa „4Bieg”, nadawanej co tydzień w Czwórce – programie Polskiego Radia. Rozmawialiśmy o udziale kobiet w triathlonie. Dlaczego kobiety mniej chętnie niż mężczyźni stają na linii startu imprez tego rodzaju? Czy dziewczyny radzą sobie w tego typu zmaganiach równie dobrze, co „płeć silniejsza”?

Zapisu dźwiękowego audycji można posłuchać pod tym linkiem. Po zapoznaniu się z materiałem zachęcam do przeczytania rozwinięcia niektórych z poruszonych w radiu tematów.

czworka

Walka ducha z materią

Przeciętnie sprawnemu mężczyźnie łatwiej jest przekroczyć pewne progi niż przeciętnie sprawnej kobiecie w tym samym wieku. Fizjologii nie da się oszukać. Mężczyźni mają większą objętość serca, płuc i mięśni. Łatwiej im biegać szybko i mocno, szybciej przyrasta im masa mięśniowa, mają mniej tłuszczu w organizmie. Do tego kobiety muszą brać pod uwagę wahania hormonów podczas cyklu miesięcznego – a to też potrafi mocno wpływać na ich wydolność i zdolność wysiłkową. Pod względem czysto fizycznym kobiety mają więc gorzej, ale jeśli chodzi o możliwości wolicjonalne, w wielu przypadkach górują nad mężczyznami. Kobieca determinacja i upór są przecież nawet tematem wielu przysłów i żartów. Jednak te cechy, które w codziennym życiu mogą sprawiać kłopoty, w sporcie są na wagę złota.

Rozmawialiśmy również o tym, że kobiety boją się uprawiania sportu z obawy, że „rozrosną im się mięśnie”. Jest to problem nie tylko wyimaginowany, lecz także całkowicie absurdalny. Ani bieganie, ani rower, ani pływanie uprawiane rekreacyjnie nie spowodują żadnych daleko idących zmian w muskulaturze ciała. U kobiet przyrost tkanki mięśniowej w ogóle idzie bardzo opornie. Gdyby przybieranie mięśni było takie proste, sport kulturystyczny bardzo szybko by upadł, ponieważ zawodnicy szybko zamienialiby się w monstra.

Role społeczne

Nie oszukujmy się – mimo teoretycznego równouprawnienia, społeczeństwo nadal wymaga od kobiety trochę czego innego niż od mężczyzny. „Pan domu” po godzinach pracy jest upoważniony do tego, aby robić co tylko zechce, dlatego to właśnie on częściej realizuje swoje przeróżne pasje. Od kobiety wymaga się, żeby szybciej i pełniej się ustatkowała. Oprócz obowiązków służbowych ma na głowie opiekę nad gospodarstwem domowym i wychowanie dzieci, a najlepiej, żeby dodatkowo codziennie po południu czekała na małżonka z ciepłym obiadem. Zwyczajnie nie starcza jej czasu na samorealizację. Może czasem uda jej się wyrwać z domu na godzinę fitnessu, ale triathlon – kosztowny pod względem czasowym i finansowym – to zupełnie inna bajka. Oczywiście jest to pewien stereotyp, ale wydaje mi się, że odzwierciedla obowiązującą w naszym kraju regułę. Role społeczne przedstawicieli obu płci kształtuje się już od ich najmłodszych lat. Podczas gdy kilkuletnim chłopcom pozwala się biegać godzinami po podwórku i wracać do domu z obdartymi kolanami, dziewczynkom proponuje się estetyczne, mniej inwazyjne zabawy, takie jak malowanie. To wszystko ma wpływ na to, jak później postrzegamy siebie i świat.

Chwała i splendor

W biegach ulicznych na 10 km w Polsce, w których na linii startu nie stawia się czołówka biegaczy, z wynikiem poniżej 40 minut mamy zazwyczaj 7-10 kobiet i 60-80 mężczyzn. To dobrze świadczy o tym, ile pracy w pokonanie tej bariery prędkości musi włożyć mężczyzna, a ile kobieta. Biegając w granicach 40 minut na 10 km i 20 minut na 5 km prawie zawsze stawałam na podium biegu, w którym startowałam; w kategorii mężczyzn taka stawka nie miałaby najmniejszej szansy na medalowe miejsca. Czy kobiety w triathlonie mają gorzej? Moim zdaniem nie. Dużo zależy od podejścia. Mniejsza konkurencja w różnego rodzaju zawodach może być zarówno wadą, jak i zaletą. Trenującej kobiecie na średnio wysokim poziomie łatwiej jest się przebić niż mężczyźnie z takimi samymi lub nawet lepszymi wynikami. Ponadto kobiety są naprawdę niezłomne i zdolne do niewiarygodnych rzeczy. Jedyną osobą na świecie, która kilkukrotnie poprawiała rekord świata w przepływaniu przez kanał La Manche i która potrafiła pływać w lodowatych wodach Antarktydy przez 25 minut jest właśnie kobieta – amerykańska pływaczka Lynne Cox. Paradoksalnie, w jej wyczynach pomogło jej to, co bywa uznawane za największe zmory kobiece – większa ilość tłuszczu w organizmie i ośli upór.

Baba mnie wyprzedza!

Niektórzy mężczyźni nie mogą przecierpieć tego, że kobieta może być od nich lepsza w sporcie. Niedawno ładnie napisała o tym Magda Ostrowska-Dołęgowska (link tutaj). Objawia się to na przykład histerycznymi próbami wyprzedzenia dziewczyny, którą dostrzegą na horyzoncie. Jednak skrajności w drugą stronę również się zdarzają. Podczas jednego z triathlonów, w których brałam udział w ubiegającym roku, byłam uczestniczką aż dwóch bardzo dziwnych sytuacji. Najpierw w części pływackiej zostałam dogoniona przez jednego z uczestników, który w bardzo agresywny sposób próbował mnie podtopić. Później na trasie rowerowej przez ponad 20 km „wiozłam za sobą” zawodnika, nie reagującego na moje prośby i groźby, aby się oddalił. Dopiero gdy podjechał do nas sędzia na motorze i wlepił mu karę czasową, oddalił się. Jestem niemalże pewna, że gdybym nie była kobietą, odpuściłby już po pierwszej bardziej zdecydowanej prośbie – ale najwyraźniej stwierdził, że dziewczyna przecież nie zsiądzie z roweru, żeby mu przyłożyć..

Dziewczęta, odwagi!

Mijający rok był ogłoszony rokiem kobiet w triathlonie. Inicjatywa ta miała na celu upowszechnianie uprawiania sportu wytrzymałościowego wśród przedstawicielek płci pięknej. Organizatorzy jednej z największych polskich imprez – Herbalife Triathlon Gdynia – na ambasadorki tegorocznych zawodów wybrali właśnie panie. Jedna z nich została wyłoniona spośród kandydatek z całej Polski drogą internetowego głosowania. Do konkursu zgłosiło się ponad 80 pań! Triathlon wśród kobiet staje się coraz bardziej popularny. Jak wspominałam w radiu, dużą rolę odgrywa tu moda na multisport. Tym paniom, które wcześniej miały opory przed tym, aby pokazać się w stroju pływackim na zajęciach grupowych albo żeby stać się pogromczynią szos na rowerze pomaga świadomość, że coraz więcej ludzi wie, co to jest triathlon, po co się to robi i „z czym to się je”. A więc – odwagi!

Chcesz być zawsze na bieżąco? Polub nas na Facebooku. Codzienną dawkę motywacji znajdziesz także na naszym Instagramie!
Zachęcamy także do słuchania naszego podcastowego cyklu „Czy tu się biega?”.
mm
Joanna Skutkiewicz

Podoba ci się ten artykuł?

0 / 5. 0

Przeczytaj też

Po pięknej nie tylko z powodu pogody majówce czas na kolejny aktywny biegowo weekend. Gdzie odbędą się najważniejsze imprezy tego weekendu? Jakie dystanse, jaki charakter wydarzenia? Przygotowaliśmy krótki przewodnik. Dla każdego coś dobrego Powiedzmy sobie […]

Co, gdzie, kiedy? Najważniejsze imprezy biegowe drugiego weekendu maja

Czym i kim zajmuje się obesitolog i co ma to wspólnego z kardiologią? Jak leczy się chorobę otyłościową? Czy leczenie farmakologiczne szybko przynosi rezultaty? Jak dużą rolę w leczeniu odgrywa psychika? Co ludzie są w […]

A Ty jakie masz relacje z jedzeniem i… z samym sobą? Rozmowa z obesitolożką i kardiolożką Anną Ścibisz

Bieszczady to góry, które znają chyba wszyscy. To tam od ponad 20 lat odbywa się kultowy Bieg Rzeźnika, a ale to nie wszystko. Już w piątek, 10 maja, wystartuje trzecia edycja imprezy, która potrzebowała naprawdę […]

Najpierw jedziesz, a potem wracasz. Bieszczady wzywają! Trzecia edycja UltraBiesa startuje w ten weekend

Już w najbliższy weekend (11-12 maja) odbędzie się 11. PKO Białystok Półmaraton. Jak skrupulatnie obliczyli organizatorzy, dotychczasowe dziesięć edycji półmaratonu ukończyło dokładnie 19 465 biegaczy, a to oznacza, że osoba, która w niedzielę zajmie 535. […]

11. PKO Białystok Półmaraton na mecie powita 20-tysięcznego uczestnika. Ostatnia szansa, aby dołączyć

Stań się częścią spektakularnego biegu — weź udział w rywalizacji na 10 kilometrów rozgrywanej równolegle z 46. Nationale-Nederlanden Maratonem Warszawskim. Impreza startuje w niedzielę 29 września. Zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę właśnie […]

Ruszyły zapisy na Nice To Fit You Warszawską Dychę! Sprawdź się na dystansie 10 km

Roztocze: wyjątkowa kraina na mapie Polski, przez wielu jeszcze nieodkryta. Pora to zmienić! Zwłaszcza że okazja ku temu zbliża się wielkimi krokami. To rozgrywane już po raz ósmy zawody Ultra Roztocze, które odbędą się w […]

Roztocze poleca się do biegania. Posmakuj go 18 maja!

Bieg SGH to coroczne wydarzenie organizowane przez Samorząd Studentów Szkoły Głównej Handlowej we współpracy z Szkołą Główną Handlową oraz Urzędem Dzielnicy Mokotów. Bieg poprowadzony ulicami Mokotowa odbędzie się 12 maja 2024 roku. To nie tylko […]

Bieg SGH! Największy Studencki Bieg Charytatywny w Polsce już 12 maja!

Pomidory, które przywędrowały do Europy z Ameryki Południowej, nie podbiły z początku serc ludzi, uważano je wręcz za trujące. Określano mianem owocu zepsutego czy zdradliwego i hodowano tylko ze względów estetycznych. Dopiero w XIX wieku odkryto ich potencjał smakowy i odżywczy. Przedstawiamy ich wartości i kilka smakowitych przepisów.

Pomidory – wartości odżywcze i przepisy dla biegaczy