Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
62-latka pobiegła 2:52:13 w maratonie!

Niezwykły wyczyn w Japonii! 62-letnia kobieta, Mariko Yugeta, przebiegła maraton w Osace w czasie 2:52:13, poprawiając własny rekord świata w kategorii K-60. Co więcej, biegaczka jest niezadowolona z wyniku i w marcu startuje ponownie, chcąc jeszcze bardziej go wyśrubować.
Japonka nie jest nieznaną biegaczką – już w 2019 wpisała się na listę rekordzistek świata, jako pierwsza w historii 60-latka, która złamała barierę 3 godzin w maratonie. Wraz z wiekiem Yugeta nie tylko jednak nie słabnie, ale biega coraz szybciej. Jej najstarszy znany wynik pochodzi z roku 2003, kiedy 45-letnia wówczas biegaczka uzyskała czas 3:20:03. Z roku na rok powoli się poprawiała, biegnąc tylko jeden maraton rocznie, zwykle w Osace. W 2010, w wieku 52 lat, doszła do wyniku 3:10:57. To był jednak tylko początek wielkiej kariery. W 2013, ponownie w Osace, pobiegła 3:07:45. W 2016, już w wieku 58 lat – 3:04:03. W 2017 dwukrotnie złamała barierę 3:00, najszybciej biegnąc 2:58:05.
2018 był dla Japonki słabszym sezonem, z najlepszym wynikiem 3:06. Biegła już wtedy trzy maratony rocznie. W 2019 podbiła tę liczbę nawet do czterech. O ile trzy pierwsze starty były przeciętne, Yugeta osiągała wyniki między 3:08 a 3:12, tak w czwartym niespodziewanie pobiła rekord świata – 2:56:54! Rok 2020 był znowu nieco słabszy, a w 2021 pojawił się najnowszy strzał – 2:52:13.
Mariko Yugeta pracuje jako trenerka uniwersytecka i jest uwielbiana przez młodzież. Nic zresztą dziwnego, mało kto z jej podopiecznych jest w stanie trenować tak intensywnie. W jej plan treningowy aż trudno uwierzyć. Japonka biega nawet 800 kilometrów miesięcznie, do tego regularnie wykonuje długie interwały na bieżni, w tempie 3:30/km. Swoje wyniki tłumaczy właśnie treningiem szybkości oraz regularnym rozciąganiem, które pozwala zachować umiejętność biegania ekonomicznie i szybko. Biegaczka wygląda na dużo młodszą, ma też wielkie sportowe ambicje. Z wyniku 2:52 jest niezadowolona, bo przed startem czuła się osłabiona, miała też problemy z mięśniami pośladkowymi. 14 marca w Nagoyi chce pobiec szybciej – celuje w 2:50!