Wydarzenia > Aktualności > Wydarzenia
Mistrzostwa Świata w Półmaratonie przeniesione na jesień!
Kolejna ofiara wirusa z Wuhan: tym razem padło na największą imprezę biegową w historii Polski – Mistrzostwa Świata w Półmaratonie. Jak poinformowali dzisiaj organizatorzy, zaplanowana w Gdyni na 29 marca impreza nie odbędzie się zgodnie z planem, tylko zostaje przeniesiona na 17 października.
Na liście startowej półmaratonu w Gdyni było już prawie 30 tysięcy osób i zapowiadało się wielkie święto biegania. Nad imprezą od kilku dni zbierały się jednak ciemne chmury. Co prawda 29 lutego organizatorzy poinformowali o specjalnych środkach zapobiegawczych, które zostaną podjęte, aby uchronić uczestników przed potencjalnym zarażeniem koronawirusem, ale z dnia na dzień przybywało odwołanych zawodów na całym świecie. Stało się jasne, że nawet jeśli biegu się nie odwoła, to ze względów ostrożności nie dojedzie co najmniej część zawodników elity, być może całe reprezentacje. W tych warunkach rozegranie mistrzostw przestało mieć sens. Organizatorzy, w porozumieniu z World Athletics oraz władzami miasta zdecydowali o ich przeniesieniu na 17 października tego roku.
To nie pierwsza tego typu decyzja. Odwołano już Halowe Mistrzostwa Świata, a także Halowe Mistrzostwa Europy Masters. We Włoszech wprowadzono zakaz rozgrywania imprez masowych. W Azji jeden za drugim padały kolejne maratony. Dzień przed startem zawieszono półmaraton w Paryżu. W Polsce pierwszą dużą imprezą, którą przesunięto na inny, nieznany na razie termin, jest Poznań Półmaraton.
Trudno mieć pretensje do organizatorów, których, w razie potencjalnych problemów epidemiologicznych, mogłyby kompletnie zniszczyć finansowo procesy sądowe. Silna jest także presja ze strony władz – zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. W momencie, gdy kolejne wielkie imprezy na świecie są masowo odwoływane, trudno było żywić złudzenia, że ostaną się z niewiadomego powodu gdyńskie mistrzostwa. Nie da się zorganizować tego typu zawodów wbrew stanowisku światowych władz lekkoatletycznych czy chociażby miejscowych służb porządkowych. Sytuacja jest ogromnym problemem tak dla uczestników, którzy często już ponieśli spore koszty, planując wyjazd, jak i dla organizatorów.
Z komunikatu opublikowanego na stronie organizatora wynika, że zwroty kosztów pakietów startowych nie są przewidziane. Można albo wystartować w biegu jesienią, albo odebrać pakiet z koszulka bez biegania. W przypadku rezygnacji ze startu zwrócone będą koszta dodatkowe, typu za grawerowanie medali czy wykupione zdjęcia z imprezy. Oczywiście ani organizator, ani żaden inny podmiot nie jest w stanie zwrócić nikomu kosztów związanych z organizacja wyjazdu: przejazdów, noclegów i tym podobnych.
Trudno nie zauważyć, że ranga imprezy może ucierpieć z powodu przenosin terminu. Na lipiec planowane są Igrzyska Olimpijskie w Tokio (które też mogą zostać przeniesione) oraz duże maratony, takie jak Berlin czy Nowy Jork. To oznacza, że część zawodników może zrezygnować z biegania w październiku półmaratonu, szczególnie ci, którzy wystartują w maratonie olimpijskim.
O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.
Link do oficjalnego komunikatu organizatora