Przegląd obuwia na asfalt wiosna’2023 do 500 złotych.

Sezon wiosenny ruszył pełną parą. Część osób stopniowo zaczyna wydłużać kilometraż, budując formę czy też przygotowując się do startów ulicznych. To zatem dobry moment na wymianę butów lub wzbogacenie kolekcji o kolejną parę. Co warto kupić?

Recenzja powstała dzięki współpracy z marką eobuwie.pl, sklepem, w którym znajdziecie testowane przez nas modele, a także szeroką ofertę butów do biegania.

Prezentujemy Wam test porównawczy 3 najciekawszych naszym zdaniem modeli butów treningowych na asfalt, które obecnie możecie kupić za nie więcej niż 500 złotych. W zestawieniu znalazł się także jeden but w wyższej cenie, który zwrócił naszą uwagę. Sprawdzimy, co otrzymujemy wydając na buty nieco więcej. Przekonaj się, które z nich pasują idealnie dla Ciebie.

adidas Adizero SL

Ten model to połączenie szybkości dynamiki i komfortu. To sprawia, że adidas Adizero SL okazuje się być świetną propozycją dla osób, które szukają modelu zarówno do codziennych treningów, jak i na zawody. Co ważne, obecnie w eobuwie.pl można je nabyć za 479,99 złotych. Żywa kolorystyka dodaje energii. Już na pierwszy rzut oka jest to obuwie z wyższej półki. Zaskakująco lekki, z perfekcyjnie wykonaną, bezszwową cholewką. Dodatkowym atutem modelu jest fakt, iż część materiałów, z jakich został wykonany, pochodzi z recyklingu.

Podeszwa

Podeszwa to połączenie lekkiej ramy Lightstrike z pianką EVA na całej długości oraz innowacyjnej pianki Lightstrike Pro. Oferuje ponadprzeciętną amortyzację, ale bez poczucia zapadania się w bucie jak w miękkim kapciu. Podeszwa bowiem jest bardzo dynamiczna, wręcz zachęca do szybkiego biegania. Jest także dosyć szeroka na całej powierzchni, przez co but jest bardzo stabilny. Gumowa podeszwa zewnętrzna oferuje naprawdę bardzo dobrą przyczepność również podczas treningu realizowanego w deszczu.

Cholewka

Cholewka adidas Adizero SL jest zbudowana w taki sposób, że materiał przylega do stopy. Przez to na początku ma się wrażenie, że but nie oferuje zbyt wiele miejsca. Jednak materiał ten bardzo dobrze współpracuje ze stopą i nie powoduje dyskomfortu nawet podczas długich rozbiegań. Większość powierzchni cholewki została zaopatrzona w otwory wentylacyjne. Dzięki temu but bardzo dobrze oddycha i odprowadza wilgoć. Zapiętek jest miękki, przyjemny w dotyku, ale również i nie nadmiernie rozbudowany. Język buta również oferuje nieco miękkości i miło przylega do stopy.

Wrażenia z biegania

adidas Adizero SL zaskakuje dynamiką. Dosyć gruba podeszwa sugeruje bowiem, iż jest to but stworzony wyłącznie do długich, swobodnych wybiegań. Tymczasem model ten świetnie sprawdza się również podczas szybszych treningów i zawodów na 5-10 km. Lekki, elastyczny i bardzo wygodny. Szeroka podeszwa doskonale stabilizuje stopę. Cholewka przylega do ciała, aczkolwiek nie wiąże się to z dyskomfortem. Materiał po prostu mile otula stopę. To jeden z najbardziej wygodnych, a przy tym sprężystych butów, jakie zdarzyło mi się testować.

Dla kogo?

adidas Adizero SL to but uniwersalny, który łączy wszystkie, kluczowe elementy, niezbędne do biegania na krótkich i długich dystansach. Spodoba się osobom, które lubią poczuć piankę pod piętą, ale jednocześnie pragną, aby obuwie nie przeszkadzało im w realizacji szybszych akcentów. Oferuje bardzo duży komfort, dynamikę i lekkość. Stabilność nie jest wymuszona plastikowymi elementami, zatem stopa jest zabezpieczona, ale może również pracować w swoim naturalnym zakresie. Konstrukcja buta jest dosyć uniwersalna, więc sprawdzi się on również podczas innych aktywności, niż bieganie.

ASICS DYNABLAST 3

Ta propozycja w naszym zestawieniu od japońskiego producenta nie jest przypadkowa. ASICS DYNABLAST 3 zwrócił naszą uwagę z kilku względów. Jest to but responsywny, oferujący dobrą amortyzację i zwinność. Jest lekki, wytrzymały i przede wszystkim przyjazny dla naszego portfela. W eobuwie.pl możecie go teraz nabyć za 409,99zł. W dobie, gdy nowe modele sięgają czasem 4-cyfrowych cen, ta nie jest wygórowana. Pierwsze wrażenia? Po założeniu i pierwszej przebieżce, aż trudno było się z nimi rozstać.

Podeszwa

Sercem podeszwy jest pianka FF BLAST. To ona odpowiada za właściwości i przeznaczenie ASICS DYNABLAST 3. Cechuje się ona lekką, ale wystarczającą amortyzacją oraz sprężystym i dynamicznym wybiciem. I tu trzeba przyznać, że konstruktorom świetnie udało się połączyć te dwie cechy. Do tego warto dodać, że podeszwa jest niezwykle trwała. Jej zewnętrzna część została pokryta lekką i bardzo odporną na ścieranie i odkształcenia warstwą AHAR+. Co ważne, podeszwa nie jest nią obficie obudowana i występuje ona w ważnych strategicznie lokalizacjach.

Cholewka

Cholewka ASICS DYNABLAST 3 przylega do stopy. Jest rozciągliwa i pozwala jej pracować, zapewniając bardzo wysoki komfort oraz oddychalność. Jest ona wzmocniona w newralgicznych miejscach, co również powinno się przełożyć na trwałość konstrukcji. Sposób jej tkania za pomocą łańcuszkowych oczek sprawia, że buty nie marszczą się nawet podczas silnego związania sznurówek. Prosty język jest cienki, miękki, a zarazem miły dla podbicia stopy, która w komorze buta czuje się znakomicie.

Wrażenia z biegania

Już po pierwszych krokach czuć przyjemną miękkość. ASICS DYNABLAST 3 zachęca do szybszego biegania. Posiada dynamiczne i przyjemne wybicie. Jest też niesamowicie lekki, jak na but treningowy – to jedynie 249 g. Najczęściej po niego sięgam podczas treningów na 5-10 kilometrów ze zróżnicowanym tempem. Tempówki, interwały to zdecydowanie ich żywioł. Właściwości ASICS docenicie przy szybszych tempach. Sprawdzą się również na spokojnych biegach długich.

Dla kogo?

ASICS DYNABLAST 3 docenią szczególnie osoby o niezbyt szerokiej stopie. Świadczy o tym ich dość smukła budowa oraz przylegająca do ciała cholewka. Pełnię walorów tego modelu docenią biegacze, którzy lubią czasem wrzucić wyższy bieg i pognać przed siebie. Mniej doświadczeni, spokojnie mogą wystartować w zawodach na 5-10 kilometrów oraz używać ich do treningów na wyższych intensywnościach. Podeszwa nie ma łódkowatego kształtu tzw. rocket, więc inne aktywności, jak jazda na rowerze, trening fitness czy nawet spacer także dadzą sporo przyjemności. A to wszystko wcale nie za wygórowaną cenę.

Mizuno Wave Neo Wind

Nie mogliśmy się oprzeć pokusie, aby zaprezentować Wam flagowca japońskiego producenta, który szczególnie przypadł nam do gustu. Uprzedzamy, że to niemały wydatek rzędu 709,99zł, jednak otrzymujemy obuwie o rewelacyjnych parametrach od podeszwy po świetnie dopasowaną cholewkę. Wykonany jest z najwyższej jakości materiałów pochodzących aż w 60% z recyclingu. Mocne strony Mizuno Wave Neo Wind to świetne dopasowanie, lekkość, spora ilość amortyzacji oraz dynamika. W serii Wave Neo znalazł się także wariant modelu z końcówką w nazwie “Ultra”. To typowy miękki i elastyczny “poduszkowiec”. Testowany przez nas Wind jest lżejszy i zachęcający do podkręcenia tempa.

Podeszwa

Podeszwa składa się z trzech umiejętnie rozłożonych na całej długości warstw, wykonanych według autorskich technologii: Mizuno ENERZY na bazie popularnej pianki EVA, mięciutka Mizuno ENERZY Core i sprężysta Mizuno ENERZY Lite, stosowana w obuwiu startowym. Powstały w ten sposób dobrze zaprojektowany miks, zapewnia świetne wrażenia miękkości, a zarazem dynamiki i sprężystego wybicia. But jest dość elastyczny, bardzo dobrze trzyma się nawierzchni, także mokrej. Zapewnia również wystarczającą stabilizację.

Cholewka

Cholewka w formie skarpety z zintegrowanym jezykiem wykonana jest z rozciągliwej i milutkiej w dotyku dzianiny. Nie mamy tu żadnych szwów i łączeń. Sprawia to, że but nie tylko wygląda rewelacyjnie, ale zapewnia niebywały komfort. Palce mają dość dużo swobody, co w połączeniu z rozciągliwą dzianiną cholewki sprawia, że osoby z szerszą stopą powinny czuć się w nim bardzo dobrze. Wydaje się też być trwała i mocna. I choć nie należy do najcieńszych, to jest bardzo przewiewna i świetnie odprowadza wilgoć.

Biały kolor nie jest przypadkowy. Do jej stworzenia nie użyto barwników, które trafiają do systemu wodnego, zgodnie z pielęgnowaną przez Mizuno polityką zrównoważonego rozwoju. Mizuno Wave Neo Wind wygląda także świetnie. Biel i estetyczne charakterystyczne dla marki logo w kolorze niebieskim dodaje mu charakteru, a but wygląda zadziornie zdradzając swoje przeznaczenie.

Wrażenia z biegania

Rzadko biegam bez skarpet, jednak tak rewelacyjne dopasowanie cholewki Mizuno Wave Neo Wind zachęca, aby wsunąć do buta gołą stopę. Dzianina, z której jest wykonana, otula i pracuje razem z nią także podczas szybkiego biegu. Do bardziej żwawego biegu zachęca także podeszwa. Zwykle naszpikowanie butów technologiami nie kończy się dobrze, jednak w tym modelu widać wszystko zostało świetnie zaplanowane. Krok biegowy jest płynny, stabilny i dynamiczny. But bardzo dobrze trzyma się stopy. Zapewnia to także miękki wysoki i elastyczny zapiętek. Wady? Może kolor. Sprawia, że w deszczowe dni buty zostają w domu. Jednak, jak tylko niebo rozświetlają promienie słońca, wybór obuwia na trening może być tylko jeden.

Dla kogo?

Mizuno Wave Neo Wind polecam bardziej doświadczonym biegaczom, którzy potrafią jasno określić swoje potrzeby i będą mogli w pełni wykorzystać jego walory. Nie jest to mała inwestycja, jednak otrzymujemy produkt premium, który prezentuje się świetnie oraz zapewnia nam wysoki komfort. Sprawdzi się na zróżnicowanych treningach. To także ciekawa propozycja jako obuwie startowe.

Odpowiednio o niego dbając powinien posłużyć nam długo. Po przebiegniętych 100 kilometrach nadal wygląda jak nowy. Jedyne obawy, które mi towarzyszą, to utrzymanie bieli cholewki. Jednak czyszczenie cholewki nie sprawia problemów i wszelkie zabrudzenia jak dotąd udaje mi się usuwać.

Mizuno Wave Skyrise 3

Mizuno Wave Skyrise 3 to kolejny model japońskiego producenta, oparty na nowoczesnej piance ENERZY w dość przyjemnej cenie 439,99zł. Charakterystyczna fala na podeszwie przypomina doświadczonym biegaczom wcześniejsze modele Mizuno. Jednak Skyrise 3 to but, który jedynie designem nawiązuje nieco do swoich starszych braci. Model ten bowiem cechuje współczesna technologia, która ma za zadanie dostarczyć nam poczucie bezpieczeństwa i komfortu również podczas bardzo długich wybiegań. Jeśli dodamy do tego satysfakcjonującą lekkość i dynamikę, otrzymujemy buta prawie idealnego.

Podeszwa

Podeszwa buta ma kształt delikatnej kołyski, co ułatwia nam sprawne i płynne przetoczenie stopy. Pianka ENERZY użyta w tym modelu jest miękka i komfortowa, a zarazem sprężysta. Podeszwa jest dosyć gruba – 29 mm pod palcami i 37 mm na pięcie. Mimo to producentom udało się utrzymać stosunkowo niską wagę, czyli 295 g w modelu męskim oraz 245 g w modelu damskim. 8 mm drop oferuje dużo komfortu również po wielokilometrowym rozbieganiu, ale również jest na tyle niski, by pozwolić stopie lądować na śródstopiu. Podeszwa zewnętrzna zapewnia dobrą przyczepność również na mokrym podłożu.

Cholewka

Cholewka to bardzo mocny atut Mizuno Wave Skyrise 3. Dosłownie mocny. Składa się ona z dwóch warstw materiału. But oczywiście posiada otwory wentylacyjne, ale gęsty splot może nieco zatrzymywać ciepło podczas upałów. Z drugiej strony jednak mamy pewność, że materiał wytrzyma wiele kilometrów. Konstrukcja cholewki jest klasyczna – zapewnia bardzo dobre trzymanie stopy na wysokości wiązania oraz w pełni wystarczającą ilość miejsca na palce. Zapiętek jest lekko usztywniony, co wpływa pozytywnie na stabilizację.

Wrażenia z biegania

Mizuno Wave Skyrise 3 to połączenie sprawdzonych rozwiązań ze współczesną technologią. Model jest bardzo stabilny, dobrze amortyzowany, a przy tym sprężysty. Nie posiada “kosmicznych” rozwiązań, które przykuwają wzrok. Wygląda bowiem dosyć klasycznie. Jednak ma on w sobie wszystko to, czego naprawdę potrzebują dobre buty treningowe. Jest wygodny i daje bardzo duże poczucie bezpieczeństwa. Świetna propozycja na codzienne wybiegania, jak i dłuższe starty np. półmaraton lub maraton.

Dla kogo?

Mizuno Wave Skyrise 3 to idealna propozycja dla osób, które cenią w butach biegowych komfort i stabilizację podczas swobodnych treningów lub dłuższych startów. Spora amortyzacja jest wystarczająca dla biegaczy o średniej wadze, jak i tych nieco cięższych (do ok. 95 kg). Dosyć szeroka podeszwa oraz częściowo usztywniony zapiętek sprawią, że stopa nie “ucieka” nawet przy dużym zmęczeniu. Charakterystyczna “łódeczka” faktycznie ułatwia przetoczenie i tym samym – pozwala zaoszczędzić nieco energii przy każdym kroku.

Podsumujmy

Testowane modele, a także szeroka oferta butów do biegania, dostępne są na eobuwie.pl. Możecie je zamówić i przymierzyć w jednym z wielu salonów w całym kraju lub skorzystać z opcji wysyłkowej do domu z możliwością bezkosztowego zwrotu aż do 100 dni od daty otrzymania.