Rekord świata i Europy w mityngu w Lievin

Mimo pandemii wyczynowcy nie zwalniają tempa. We wtorkowym mityngu we francuskim Lievin padł rekord świata, rekord Europy oraz grad doskonałych wyników. Z dobrej strony pokazał się Marcin Lewandowski.

Trudno zdecydować, czy biegiem wieczoru był występ Jakoba Ingebrigtsena na dystansie 1500 metrów (3:31,80 i rekord Europy), czy może Etiopki Gudaf Tsegay na tym samym dystansie (3:53,09, halowy rekord świata). A może wynik Etiopczyka Getneta Wale na 3000 metrów – 7:24,98, 0,8 sekundy wolniej niż rekord świata? Czy sprint Amerykanina Granta Hollowaya na 60 metrów – 7,32 to tylko 0,2 sekundy od 27-letniego rekordu świata? Na pewno mityngi takie jak w Lievin nie zdarzają się często.

Marcin Lewandowski na dystansie 1500 metrów pobiegł bardzo blisko własnego rekordu kraju sprzed dwóch lat – 3:36,83, przy rekordzie 3:36,50. Start Polaka został jednak przyćmiony przez fenomenalny bieg Norwega, który oderwał się od stawki po przebiegnięciu 1000 metrów. Marcin biegł w swoim stylu – ostrożnie, w środku stawki, na ostatnim okrążeniu skutecznie finiszował. Ingebrigtsen był dużo szybszy, ale pamiętajmy, że styl Marcina bywa zabójczo skuteczny w biegach bez „zająca”, rozgrywanych na imprezach mistrzowskich.

Etiopka Gudaf Tsegay, która osiągnęła do niedawna niewyobrażalne 3:53,09 na 1500 metrów w hali, nie jest postacią nieznaną. Na koncie ma m.in. brązowy medal mistrzostw świata i życiówkę 3:54,38 ze stadionu. Startowała także na dłuższych dystansach – na 5000 metrów jej rekord życiowy to 14:46,22, na dychę na ulicy – 32:18. Do tej pory 24-letnia biegaczka znana była z bardzo mocnych, odważnych początków biegów, nie była jednak w stanie utrzymać tempa do końca. Najwyraźniej to się zmienia i Etiopka poprawiła się mocno wytrzymałościowo.

W cieniu najlepszych wyników w seriach B na dystansie 800 metrów startowało troje Polaków. Joanna Jóźwik zwyciężyła z czasem 2:02,97, Angelika Cichocka była trzecia z 2:03,88, a Mateusz Borkowski drugi – 1:47,61. Na 60 metrów przez płotki 5. miejsce zajął Damian Czykier z czasem 7 sekund i 59 setnych.